sobota, 7 maja 2011

Rodzaje kosiarek i ich cechy

Autorem artykułu jest pacman82



Każdy kto posiada ogród wie ile czasu i energii zabiera prawidłowe zadbanie o zieleń. Szczególnie koszenie i pielęgnacja trawy to dość ciężkie zajęcie. Warto zatem z okazji zbliżającej sie wiosny przyjrzeć się kosiarkom, które doskonale pomagają w prawidłowym dbaniu o zieleń w naszym ogrodzie.

Kosiarki do ogrodu winny być dobierane przede wszystkim pod kątem wielkości naszego terenu zielonego. W przypadku kiedy nasz ogród nie ma zbyt dużej powierzchni to możemy zdecydować się na kosiarki ręczne bądź elektryczne. Nie dość że są dość tanie, to jeszcze nie potrzebują dużych nakładów energii. Oczywiście zachodzą sytuacje kiedy musimy zadbać o trawnik na działce, na którym nie mamy dostępu do prądu. W takim wypadku pozostaje nam kosiarka ręczna, bądź w przypadku dużej powierzchni musimy zdecydować się na zakup kosiarki spalinowej.

W momencie kiedy rodzaj zasilania kosiarki mamy wybrany powinnyśmy zastanowić się nad ostrzem i jego wielkością. W przypadku kiedy istnieje możliwość zakupu kosiarki z dużym ostrzem powinniśmy zdecydować się na nią. Zaoszczędzi nam to pracy, a także co ważniejsze wydamy mniej na paliwo bądź prąd. Oczywiście nie możemy zapominać o ostrzeniu noży. Jest to niezmiernie ważne w momencie kiedy naprawdę chcemy mieć piękną trawę w naszym ogrodzie. W przypadku kiedy zaniechamy regularnego ostrzenia noży podczas koszenia podniszczymy strukturę naszej trawy, przez co na pewno nie będzie ona soczyście zielona.

Innym elementem wpływającym na wybór kosiarki jest wysokość trawy jaka nam przyjdzie do skoszenia. W sytuacji kiedy zaniedbaliśmy ogród to doskonałym rozwiązaniem będą kosiarki rotacyjne. Ich noże są specjalnie skonstruowane w taki sposób aby obracały się dookoła pionowej osi, dzięki czemu wysoka trawa jest dokładnie cięta. Z kolei jeżeli dbamy o ogród regularnie to doskonałym wyjściem z sytuacji będzie kosiarka bębnowa. Osadzenie noży na bębnie sprawia iż kosi ona równo i dokładnie, jednakże kosi trawę która jest jeszcze mała.

Jak zatem widać nawet kupno kosiarki może nastręczać problemów, ważne aby mieć świadomość iż różne kosiarki przeznaczone są do różnych miejsc.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak urządzić ogród? Praktyczne wskazówki

Autorem artykułu jest hotpatriot



Ogród przydomowy, czy ogródek działkowy to miejsce wielofunkcyjne, które ma nam dobrze służyć. To tutaj regenerujemy się po całodziennej pracy, uprawiamy ulubione kwiaty i warzywa, czy wreszcie – organizujemy spotkania w gronie bliskich.

Bez względu na to, w jakim stylu urządzasz swój ogród, warto przemyśleć jak go odpowiednio zorganizować i pooddzielać poszczególne części składowe tak, by całość cieszyła oko, a przy tym była schludna i uporządkowana. Oto kilka ciekawych porad.

Pergole drewniane – wielofunkcyjny i estetyczny dodatek do ogrodu

Pergola ogrodowa to świetny sposób na uporządkowanie przestrzeni w ogrodzie, a przy tym atrakcyjny gadżet, który pozwala na zorganizowanie klimatycznego zakątka do odpoczynku i kameralnych spotkań, a także nadaje ogrodowi wyjątkowy charakter, zwłaszcza jeśli skomponuje się ją z odpowiednio dobranymi roślinami.

Kwiaty i niespodzianki

Do tego, że kwiaty są najpiękniejszą ozdobą ogrodu nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Jeżeli jednak nie jesteś amatorem systematycznej pielęgnacji roślin, postaw na odporne i trwałe krzewy całoroczne. Nie wymagają one tak wiele uwagi, a przy tym dobrze się prezentują. Należą do nich np.: wrzosy i trawy ozdobne, polecane gatunki: irga, jałowiec. Piękne i odporne kwiaty zapewni Ci też pięciornik albo laurowiśnia.

Chcesz zaskoczyć swoich gości i nadać ogrodowi nieco romantyzmu? Pomyśl o małym skalniaku lub oczku wodnym. Oczko, przekreślone uroczym małym mostkiem ogrodowym sprawi, że Twój ogród będzie przytulny i tajemniczy.

Funkcjonalność

Ścieżki w ogrodzie najlepiej wytyczać intuicyjnie, według kryterium ważności poszczególnych części ogrodu, np.: spod altany ogrodowej bądź pergoli, gdzie przyjmujesz gości, musisz mieć bezpośredni dostęp do domu. Oczko wodne, klomb kwiatowy, huśtawka czy mały zagajnik nie są miejscami „pierwszej potrzeby”, więc mogą łączyć się z domem pośrednio, możesz więc poprowadzić do nich z miejsca, w którym jest stół i krzesła.

Jeżeli do ogrodu wchodzi się przez werandę, warto zastanowić się nad zwiększeniem przestrzeni do przesiadywania i wykonać zadaszenie werandy, tarasu. Obecnie oferta projektantów zadaszeń ogrodowych jest bardzo bogata i zróżnicowana – tylko przebierać.

Niezależnie od panujących trendów na akcesoria ogrodowe, super stylowe meble czy egzotyczne rośliny, pamiętaj, że to Twój ogród, który musi odpowiadać Twojemu gustowi i potrzebom codziennym. Przed jakąkolwiek aranżacją warto zatem solidnie przemyśleć wszystkie zmiany i zasięgnąć rady kogoś „bezstronnego”, np. koleżanki, która spojrzy na ogród świeżym okiem i może stać się źródłem inspiracji i ciekawych pomysłów. Do dzieła!

---

Zobacz innowacyjne projekty architektury ogrodowej, zadaszenia, pergole, wiaty, altany i inne.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zrozumieć sztukę Bonsai

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Sztuka bonsai jest doskonałym sposobem spędzenia czasu, pięknym hobby i to przez cały rok. Ludzie, którzy zaczęli zgłębiać tą sztukę bardzo często niemal natychmiast ją pokochali.

Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli przyjrzymy się efektom jakie można uzyskać po zgłębieniu tajemnic tego niezwykłego kunsztu. Musimy jednak pamiętać, że sztuka bonsai jest zajęciem, które nie należy do najłatwiejszych i wymaga zdobycia pewnej wiedzy na ten temat. Bonsai będzie doskonałą pasją dla ludzi, którzy postarają się zrozumieć jego istotę. Nie powinno to być kłopotem dla miłośników piękna natury, którzy potrafią patrzeć na przyrodę i bacznie ją obserwować. Dlaczego? Ponieważ sztuka ta polega na przełożeniu piękna natury na drzewko, które następnie będzie ją naśladować. Sztuka ta wywodzi się z krajów orientu, a konkretnie z Chin. Wiele osób mylnie uważa Japonię za ojczyznę tej niezwykłej sztuki. Dzieje się to za sprawą faktu, że kiedy Bonsai dotarła do Japonii, została tam uznana za sztukę narodową. Japończycy pokochali ją i to za ich sprawą dotarła ona w najdalsze zakątki świata.

Zarówno Chińczycy jak i Japończycy bacznie obserwowali naturę i to właśnie stamtąd czerpali inspiracje. Głównym celem mistrzów Bonsai było zminiaturyzowanie pięknych orientalnych krajobrazów i umieszczenie ich w doniczkach. My również mamy wiele pięknych zakątków i elementów przyrody, których istotę możemy zatrzymać w swoim ogrodzie czy parapecie dzięki tej sztuce.

Jeżeli chodzi o gatunek rośliny, którą chcemy wybrać do kształtowania to możliwości są niemal nieograniczone. Często spotykam się z ogłoszeniami dotyczącymi sprzedaży nasion Bonsai. Jeżeli ktoś z czytelników znajdzie takie ogłoszenie potraktuje je jako oszustwo, gdyż tak jest w istocie. Sprzedawcy pisząc w ten sposób sugerują kupującemu, że po posadzeniu takich nasion wyrosną piękne Bonsai. Pamiętajmy, że nie ma takiego gatunku jak Bonsai, gdyż jest to nazwa sztuki polegającej na kształtowaniu różnych gatunków drzew. W gruncie rzeczy nawet z rodzimej brzozy jesteśmy w stanie uformować drzewko Bonsai.

Zastanawiacie się w jaki zatem sposób powstają tak piękne kompozycje? Otóż warto odwiedzić specjalistyczny portal ogrodniczy, w którym zapoznamy się z dwoma podstawowymi zabiegami kształtowania drzewek, do jakich należy drutowanie i przycinanie. Drutowanie ma na celu przy pomocy miękkiego drutu wytyczyć drogę i kierunki w których będzie rósł pień oraz poszczególne gałęzie. Natomiast umiejętność przycinania będzie nam potrzebna aby nadać drzewku ostateczny kształt oraz formę. Pamiętajmy jednak, że formowanie drzewka to proces długotrwały, wymagający sporej wiedzy i zaangażowania.

Równie ważne jak samo drzewko i jego formowanie jest zapewnienie naszemu Bonsai odpowiedniego otoczenia. Bardzo istotnymi elementami dla tej pięknej sztuki są: specjalna doniczka oraz takie elementy dekoracyjne jak np. kamienie czy mchy. Jeżeli w całość kompozycji włożymy odrobinę serca, możemy spodziewać się niebanalnych efektów.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rosliny wokol nas - krzewy iglaste

Autorem artykułu jest Katarzyna Emilia Cieszyńska



Zimą najładniej wyglądają ogrody, w których rosną drzewa i krzewy iglaste.Jakie odmiany wybrać? Gdzie i na jakim podłożu je sadzić, aby zdobiły nasz ogród?

Zimą najładniej wyglądają te ogrody, w których rosną drzewa i krzaki iglaste. Dobrze byłoby, więc już teraz zastanowić się, jakie rośliny posadzić, by nasz ogród cieszył oczy również w zimowych miesiącach. Ponieważ na ogół każdy z nas ma niewielki ogródek, warto uwzględnić w planach karłowe krzewy iglaste, ponieważ są niezwykle dekoracyjne.

Doskonale nadają się też do ogródków skalnych, a odpowiednio zabezpieczone na zimę, mogą być uprawiane na balkonach i tarasach. Bardzo efektowne i piękne są liczne odmiany karłowych swierków.

Najbardziej znana jest odmiana świerka białego - 'Conica'; która tworzy regularny i gęsty stożek. Dziesięcioletnie rośliny osiągają 50-60 cm wysokości. Stare krzewy dorastają nawet do 2m.W sklepach ogrodniczych spotyka się tez miniaturkę tej odmiany, o nazwie 'Laurin', która przyrasta tylko 1,5-2 cm rocznie. Ta roślina wolno rosnąca przypomina drzewko bonsai. Inna karłowe forma świerka białego jest odmiana 'Alberta Globe', która tworzy półkule o średnicy 1m i wysokości 50cm.Wyhodowano wiele karłowych odmian świerka pospolitego, zwykle mają one poduszkowaty lub półkulisty kształt i są podobne do siebie.

Do najbardziej dekoracyjnych odmian nalezą :'Nidiformis', 'Procumbens', Little Gem', 'Echiniformis'. Odmiana świerka kłującego (srebrnego)"Glauca Globosa" wyróżnia się niezwykłą srebrzystą barwą. Ma kształt spłaszczonej kuli i osiąga około1,5m wysokości. Wszystkie świerki wymagają gleby żyznej o odczynie kwaśnym lub zasadowym, stale umiarkowanie wilgotnej. Powinny rosnąć na słonecznych lub lekko ocienionych stanowiskach. Niestety, wiele gatunków wykazuje bardzo dużą wrażliwość na zanieczyszczenia powietrza. Najmniejsze wymagania pod tym względem ma świerk kłujący. Karłowe formy ma także wiele gatunków jalowców. Szczególnie warte polecenia są: 'Blue Star '-odmiana jałowca łuskowatego o kulistym kształcie, bardzo gęsta z intensywnie niebieskim zabarwieniem. Stare krzewy osiągają 50-80 cm wysokości. 'Sueccia Nana '-odmiana jałowca pospolitego, tworząca smukłą kolumienkę wysokości 1,5m i szerokości do 30 cm; 'Plumosa Aurera' -odmiana jałowca chińskiego, nieregularnego kształtu, złocisto-żółta. Osiąga 1 m wysokości; 'Nana '-odmiana jałowca rozesłanego, bardzo niska, której pędy, przypominające szaroniebieskie języki, płożą się po ziemi. Jałowce maja zdecydowanie mniejsze wymagania niż świerki. Mogą rosnąć na prawie każdej glebie o odczynie kwaśnym lub zasadowym. Bardzo suche podłoże znosi tylko jałowiec pospolity. Dla jałowców należy wybierać wyłącznie stanowiska słoneczne.

Wśród żywotników, zwanych również tujami, możemy znaleźć wolno rosnące odmiany prawie idealnie kuliste, rzadko spotykane u innych gatunków. Po 10 latach osiągają one średnice 50-80 cm. Świetnie nadają się na żywopłoty i obwódki rabat. Najczęściej spotykane odmiany to: 'Danica', 'Hoseri ', 'Tiny Tim'. Żywotników nie można uprawiać na glebach suchych i piaszczystych. Podczas suszy muszą być systematycznie podlewane. Stanowisko powinno być słoneczne lub pół-cieniste. Żywotniki tolerują zanieczyszczone środowisko miejskie.

---

Autor tekstu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Na tarasie jak na Karaibach

Autorem artykułu jest Aleks



Efektownie, pięknie kwitnące na tarasie będą zapewne, datura zwana też jako anielskie trąby, lantana lub psianka. Są to rośliny egzotyczne, dlatego przebywając w ich otoczeniu możemy poczuć się jak byśmy byli na Karaibach (oczywiście przymykając oczy).

Datura kwitnie bez przerwy do jesieni, dorastają do 3 metrów wysokości i szeroko się rozrastają- trzeba im zapewnić duży pojemnik i sporo miejsca na słonecznym tarasie.

Lantana to krzew obsypany kwiatami, które w miarę upływu czasu zmieniają barwę - od żółtej, przez pomarańczową, po czerwoną. Po kwiatach następują kuliste owoce, które też zmieniają barwę - od żółtej po granatową.

Psianka uprawiana jest w formie krzewu lub szczepiona na pniu. Ma liczne szafirowe kwiaty. Warto dodać, że zarówno datura jak i latana są silnie trujące - należ więc uważać na dzieci.

Wszystkie trzy gatunki wymagają słonecznego miejsca, codziennego, obfitego podlewania i cotygodniowego dokarmiania. W zimie trzeba je przechowywać w temperaturze od 5 do 12 stopni C. I to jest właśnie główna trudność związana z ich uprawą, bo nie każdy dysponuje w zimie pomieszczeniem o niskiej, lecz dodatniej temperaturze. Należy dodać że daturę już od połowy sierpnia dokarmiamy ją co raz rzadziej, a we wrześniu wogóle zaprzestajemy nawożenie i podlewamy mniej niż w pełni sezonu sezonie. Kiedy zapowiadane są pierwsze przymrozki roślinę przenosimy do pomieszczenia. O tej porze roku liście jej częściej poadają, a roślina przygotowuje się do wypoczynku. W listopadzie pędy przycinamy o1/3 długości i w pomieszczeniu zimowani jej skąpo podlewamy. Życzę wszystkim przyjemnego chowu tych wspaniałych roślin i przyjemnego wypoczynku wśród nich.

Nasze egzotyczne piękności wystawiamy na tarasie nie wcześniej niż w połowie maja, po uprzednim zahartowaniu.

---

Aleks


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dęby

Autorem artykułu jest REX



Majestatyczny dąb z rozłożystymi konarami może osiągnąć nawet 40 metrów wysokości i mieć nawet 800 lat. Jest on schronieniem oraz domem dla wielu gatunków zwierząt i roślin.

Dęby należą do najbardziej imponujących drzew rosnących w lasach półkuli północnej. Dąb szypułkowy jest drzewem liściastym, zrzucającym swe liście na zimę. Spotyka się go w prawie całej Europie - od Hiszpanii po Szkocję.

Na wiosnę, gdy dąb budzi się z zimowego spoczynku i zaczynają się pojawiać pierwsze liście, następuje kolejny roczny cykl życiowy rośliny. Na drzewie obserwuje się wiele gatunków owadów, których obecność przyciąga z kolei owadożerne ptaki i ssaki. Pierwsze owady to duże ćmy, które chowają się w zwiniętych liściach. Następnymi owadami są drobne larwy małych, płowo-zielonych ciem z rodziny zwójkowatych, które za pomocą jedwabistych nici przytwierdzają się do liści i zaczynają je objadać. Gąsienice innych gatunków owadów zbierają się w gromady, niektóre znajdują schronienie w kłębach jedwabistego oprzędu.

Ptaki zajmują własne strefy na drzewie: na samym szczycie korony żerują pierwiosnki, świstunki leśne, sikory bogatki i modre; w środku grubodzioby, mysikróliki, piecuszki i sikory ubogie. Spękaną korę dębu przeszukują dzięcioł pstry, dzięciołek, kowalik i pełzacze, które wydziobują ze szczelin owady.

Pod drzewem, na ściółce żerują rudziki, kosy i zięby, które zbierają glebowe bezkręgowce i owady, spadające z liści dębu.

Na jednym dębie może znajdować się nawet 50 tys. sztuk żołędzi, jednak tylko z niektórych z nich wyrosną duże drzewa. Owocowanie dębu przyciąga całe mnóstwo ptaków i ssaków. Jedne zjadają żołędzie bezpośrednio pod dębem, inne zanoszą je do swoich kryjówek, gdzie składają zapasy na zimę.

Najpospolitszym gatunkiem dębu jest dąb szypułkowy. Obok niego w Polsce możemy spotkać najczęściej jeszcze dwa inne gatunki. Pierwszym z nich jest także rodzimy dąb bezszypułkowy. Ma on bardziej prosty, smukły pień i wyżej osadzone gałęzie. Jego liście są bardziej wydłużone i bardziej regularnie klapowate, mają klinowate nasady oraz długie ogonki liściowe. Żołędzie są osadzone na bardzo krótkich szypułkach i są gładkie. Dąb bezszypułkowy rośnie często na glebach ubogich i suchych.

Dąb czerwony jest gatunkiem pochodzącym z Ameryki Północnej. Ma on bardziej rozłożyste liście, a ich klapy liściowe są ostro zakończone. W okresie jesieni liście zmieniają barwę na czerwoną i stąd bierze się nazwa gatunkowa tej rośliny.

Dąb i jesion to gatunki drzew, na podstawie których przed wiekami przepowiadano pogodę. Jeśli dąb wypuścił liście wcześniej od jesionu, rok miał być dobry i urodzajny. Jeśli liście pojawiły się wcześniej na jesionie, lato miało być zimne a jesień nieurodzajna.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zwiastun wiosny - śnieżyczka przebiśnieg

Autorem artykułu jest REX



Śnieżyczka występuje na Podkarpaciu i w całej Polsce południowej. W lasach liściastych, zaroślach, a także na łąkach w miejscach zacienionych tworzy duże skupiska. Zakwita już w lutym lub w marcu, będąc pierwszym zwiastunem nadchodzącej wiosny. Na stanowiskach naturalnych jest pod ochroną.

Śnieżyczka tworzy odziomkowe, równowąskie liście długości 15-20 cm i szerokości
ok. 1 cm. Barwa kwiatów znalazła odzwierciedlenie w rodzajowej nazwie łacińskiej, mianowicie „gala” znaczy mleko, „anthos” – kwiat. Dzwoneczkowate kwiaty „mlecznej” barwy osadzone są pojedynczo na pędzie i lekko zwisają. Trzy zewnętrzne płatki wewnętrzne, tworzące jakby rurkę i o połowę krótsze, mają zielonkawą lub żółtą plamkę na krawędzi. W uprawie znajdują się odmiany o kwiatach pełnych. Należą one jednak do rzadkości.

Śnieżyczka wymaga gleby lekkiej, wilgotnej, zasobnej w próchnice i składniki mineralne, o odczynie obojętnym lub lekko alkalicznym. Należy ją sadzić w miejscach zacienionych, gdzie gleba nie nagrzewa się nadmiernie i nie wysycha, na co roślina ta jest wrażliwa.

Śnieżyczkę mona rozmnażać przez podział tuż po kwitnieniu. Należy wówczas podzielone kępy jak najszybciej umieścić w glebie, żeby korzenie nie zaschły – w przeciwnym razie wzrost rośliny w następnym sezonie będzie słaby. Pewniejszym sposobem jest rozmnażanie śnieżyczki za pomocą cebul, które wykopuje się po zaschnięciu liści, co ma miejsce w maju lub w pierwszej połowie czerwca. Cebule są osłonięte ciemną łuską, która jednak bardzo łatwo odpada, dlatego też traktować je trzeba jako cebule nieosłonięte. Do gruntu wysadza się je w październiku. Najcenniejsze są te cebule, których obwód wynosi około 6 cm.

Śnieżyczki doskonale nadają się do nasadzeń pod krzewami, zwłaszcza wcześnie kwitnącymi, lub wśród drzew na trawnikach. Można także przyspieszać ich kwitnienie – w tym celu należy wykopane kępy śnieżyczki sadzić do doniczek w listopadzie. Doniczki ustawia się w pobliżu okna, w pomieszczeniu chłodnym (około 10 stopni C) i starannie podlewa, aby ziemia nie przeschła. W takich warunkach śnieżyczki zakwitną już po 2-3 tygodniach. Po kwitnieniu nie należy roślin wyrzucać, lecz dalej podlewać przez 2-3 miesiące, aż do stopniowego zaschnięcia liści. Tak potraktowane rośliny wsadzone do gruntu jesienią będą na wionę znów cieszyły nas swymi kwiatami.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szparagi

Autorem artykułu jest REX



Malowidła i rzeźby z IV tysiąclecia p.n.e. świadczą o tym, że szparagi już wtedy były znane w Egipcie i Grecji. W państwie rzymskim podawano je w każdym bogatym domu.

Szparag dziko rosnący spotyka się w Europie, Azji Mniejszej zachodniej Syberii o północnej Afryce. Uprawa szparaga może trwać 10-15 lat, a pierwsze plony można uzyskać po dwóch latach od rozpoczęcia uprawy.

Część podziemna szparaga jest trwała, natomiast część nadziemna w naszych warunkach klimatycznych rozwija się wiosną, a zamiera jesienią. Szparag zapada w spoczynek pod wpływem niskiej temperatury lub suszy. Część podziemna szparaga, zwana karpą składa się z kłącza i korzeni, które z niego wyrastają. Są one bardzo silne i jest ich bardzo dużo. Na powierzchni kłącza znajdują się pąki, z których wyrastają pędy. Mięsiste pędy, nazywane wypustkami, są częścią jadalną szparaga.

Jeśli wypustki rosną bez dostępu światła, są białe. Pod wpływem światła zabarwiają się one początkowo na kolor różowo-fioletowy, a potem zielony. Gdy pędy rosną dalej, to drewnieją i silnie się rozgałęziają. Dorastają zwykle do wysokości 2m. Warto wiedzieć, że widoczne na łodydze trójkątne przezroczyste łuski są przekształconymi liśćmi właściwymi dla szparaga. Natomiast wyrastające z kątów łusek pęczki drobnych zielonych igiełek są to przekształcone pędy boczne – gałęziaki.

Szparagi mają drobne, białawe, różowawe lub żółtawe kwiaty. Owocem jest szkarłatna, kulista jagoda.

Szparag jest ceniony ze względu na soczyste, delikatne wypustki. Wypustki mają małą wartość energetyczną, zawierają natomiast dużo witamin z grupy B, w tym PP, także witaminę C oraz wapń, fosfor, żelazo, kobalt. Zielone wypustki zawierają prowitaminę A. Szparagi mają nieco więcej białka niż większość innych warzyw.

Najlepsze są świeże wypustki, gdyż bardzo szybko po zbiorze pogarsza się ich smak, głównie wskutek zmiany stosunku cukrów do kwasów i zwiększenia się włóknistości.

Szparag jest uznawany za roślinę leczniczą ze względu m.in. na zawartość asparaginy, która działa pobudzająco na pracę nerek i reguluje gospodarkę wodą organizmu.

Szparagi należy sadzić w miejscu ciepłym, słonecznym i osłoniętym. Uzyskuje się wtedy wcześniejszy plon, a wypustki są lepszej jakości. Nie powinno się sadzić karp, zwłaszcza szparagów zielonych, w rejonach późno występujących przymrozkach oraz w obniżeniu terenu, gdzie występują zastoiska mrozowe.

Szparagi bielone najlepiej uprawiać na glebie, która się szybko nagrzewa tj. piaszczystej o podłożu gliniastym albo na bardzo piaszczystej glebie gliniastej. Do uprawy szparagów zielonych nadają się wszystkie gleby gliniaste w dobrej kulturze. Nie należy jednak sadzić karp na glebach ciężkich, zimnych, o wysokim poziomie wód gruntowych.

Miejsce pod szparagi powinno być przygotowane już w roku poprzedzającym sadzenie karp. Glebę należy przede wszystkim odchwaścić, zwłaszcza z chwastów wieloletnich (perz, powój). Na jesieni nawozi się glebę obornikiem w ilości 60-80 kg lub kompostem w ilości 100 kg na 10 m2. Następnie glebę należy głęboko przekopać (40-50 cm) i dodać jeszcze około 0,5 kg soli potasowej na 10m2. Jeśli gleba jest kwaśna, to w roku poprzedzającym sadzenie karp trzeba ją zwapnować, stosując nawóz wapniowy węglanowy. Wapnowanie należy wykonać wczesną jesienią.

Materiałem wyjściowym do założenia szparagarni są karpy (jest to podzielna część szparaga), które uzyskuje się z nasion. Produkcja karp jest stosunkowo trudna, toteż lepiej kupić je w sklepie ogrodniczym. Zawsze kupujemy więcej roślin niż nam potrzeba. Rośliny zapasowe należy zadołować. Karpy szparagów najlepiej posadzić wzdłuż granicy warzywnika. Rząd szparagów zajmuje pas szerokości mniej więcej 1,5 m. Do założenia szparagarni najlepsze są rośliny jednoroczne. Powinny one mieć 7-8 grubych mięsistych korzeni i zdrową karpę z 4-5 grubymi pąkami. Do sadzenia karp przystępuje się wiosną tj. od końca marca do połowy kwietnia. Można sadzić później, ale wzrost świeżo posadzonych karp jest wtedy słabszy. Najlepiej jeśli rzędy będą przebiegać w kierunku północ-południe.

Jesienią w miejscu przeznaczonym pod szparagi zielone wykopujemy co 1,25 m bruzdy szerokości 40 cm i głębokości 20-25 cm. Wykopaną ziemię odkładamy z obu stron bruzdy w wały. Na dnie bruzdy, co 40 cm, usypujemy kopczyki. Wysokość kopczyka musi być taka, aby po posadzeniu karpy wierzchołek szczytowego pąka znajdował się 10-15 cm poniżej powierzchni zagonu. Korzenie roślin trzeba rozłożyć równomiernie na kopczykach.

Warto wiedzieć, że młode pączki szparagów formują się zwykle w jednym kierunku w stosunku do starszej części karpy. Kierunek wzrostu można rozpoznać po zaschniętych resztkach zeszłorocznych pędów. Karpy należy sadzić zgodnie z kierunkiem rozrastania się kłącza. Natomiast jeśli nie zastosujemy się do tego zalecenia, to w ciągu następnych lat pędy będą wyrastać z różnych stron bruzdy. Po rozłożeniu korzeni karpy na kopczyku przykrywamy ziemią tak, aby pąki pędów były przykryte 3-4 cm warstwą ziemi i starannie obciskamy.

Szparagi bielone sadzimy tak samo, z tą różnicą, że odległość między rzędami powinna być większa i wynosić 1,5 m, a odległość między roślinami w rzędzie 50 cm; głębokość bruzdy powinna wynosić 30 cm. Wierzchołek szczytowego pąka powinien znaleźć się na głębokości 20 cm poniżej powierzchni ziemi. Tak posadzone karpy wydadzą pędy pod koniec maja.

Przez cały okres wegetacji należy pamiętać o odchwaszczaniu i podlewaniu w miarę potrzeby. Rośliny wymagają nawożenia pogłównego azotem. Nawożenie takie stosujemy trzykrotnie: po ukazaniu się pędów, w połowie lipca i w połowie sierpnia.

Co 2-3 lata szparagarnię należy nawieźć obornikiem lub kompostem. Nawozy te wprowadza się do gleby podczas jesiennych prac. Jeśli niektóre rośliny nie przyjęły się, to wykopujemy karpy i sadzimy zadołowane rośliny zapasowe. Uzupełnianie brakujących egzemplarzy jest konieczne dlatego, że dobrze plonuje tylko taka szparagarnia, która jest złożona z roślin w tym samym wieku. Rośliny zapasowe sadzimy zwykle na początku lipca, a po posadzeniu obficie podlewamy. Jesienią w pierwszym i drugim roku po posadzeniu wszystkie pożółkłe części roślin wycinamy sekatorem tuż nad ziemią i palimy, aby zniszczyć zarodniki grzybów chorobotwórczych oraz szkodniki.

Glebę między rzędami płytko przekopujemy, aby nie uszkodzić korzeni. W ciągu całego drugiego roku regularnie ją odchwaszczamy i płytko spulchniamy.

Jeśli chcemy uprawiać szparagi bielone, wiosną trzeciego roku uprawy, gdy gleba jest już wystarczająco mocno nagrzana, zaczynamy usypywać wały. Do tego celu nadaje się ziemia z międzyrzędzi. Aby uformowane wały były równe, trzeba na końcach rzędów wbić słupki i naciągnąć sznurek. Wał powinien mieć wysokość 20-25 cm, a szerokość 0,5 m. Ziemia przeznaczona do usypywania wałów nie może zawierać kamieni i być zbrylona, gdyż uniemożliwi to wzrost prostych wypustem. Uformowany wał trzeba wyrównać grabiami i uklepać łopatą lub deseczką. Bardzo ważne jest dokładne uklepanie i wygładzenie ziemi, gdyż moment wybijania wypustem poznaje się po pękaniu ziemi na powierzchni wału. Białe wypustki można uzyskać tylko wówczas, gdy nie zdążą się one przebić na powierzchnię i zabarwić pod wpływem światła. Ziemię ostrożnie odgarnia się i ostrym nożem wycina wypustki tak, aby nie uszkodzić karpy i sąsiednich wypustek. Po wycięciu ich nagarnia się natychmiast ziemię, formuje wał i ponownie go wygładza. Wypustki rosą bardzo szybko, toteż zbiera się je dwa razy dziennie: rano i wieczorem.

Można też zbierać wypustki zielone, co jest dużo łatwiejsze, gdyż nie wymaga usypywania wałów, a rośliny rosną na płaskich zagonach. Wypustki zielone wycina się tuż pod powierzchnią ziemi w momencie, gdy osiągnęły mnie więcej 15-20 cm wysokości. Należy uważać, aby podczas ciepłych dni łuskowate liście na główkach szparagów nie rozluźniły się. Szparagi zielone zbiera się raz dziennie lub raz na dwa dni.

Zebrane szparagi należy spożywać jak najszybciej. Jeśli jest konieczne ich przetrzymywanie, to najlepiej zawinąć je w wilgotny papier, ustawić ponownie w pojemniku i pozostawić w temperaturze 0 stopni C. Mogą być przechowywane do 10 dni.

Należy pamiętać, aby nie wyczerpać za mocno młodych roślin, w pierwszym roku uprawy zbiór kończymy 1 czerwca, natomiast w następnych latach do 20-24 czerwca. Zbyt późny zbiór obniża plon w następnych latach, pogarsza jego jakość i skraca czas trwania plantacji.

Po zakończeniu zbioru szparagów bielonych trzeba rozsypać wały. Należy to robić bardzo ostrożnie, aby nie wyłamać wyrastających pędów.

Nawet po zakończeniu zbiorów glebę w szparagarni trzeba odchwaszczać.

Plonowanie szparagów można przyśpieszyć o 8-10 dni przykrywając wały przezroczystą folią. Dzięki przykryciu temperatura gleby jest wyższa o kilka stopni niż w glebie bez przykrycia. Wypustki zaczynają wcześniej rosnąć. Folię nakłada się na początku kwietnia i pozostawia ją przez 3-4 tygodnie. Jej brzegi trzeba przysypać ziemią. Zbiór wykonuje się po odchyleniu folii.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rabata na długie lata

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule opisano w jaki sposób przystąpić do założenia rabaty, termin zakładania rabaty oraz byliny przeznaczone do obsadzenia rabaty. Przedstawiono także korzyści i efekty estetyczne z założenia kwitnącej rabaty.

Kolorowo kwitnące rabaty bylinowe powinny być stałym elementem i wspaniałą ozdobą działek i ogrodów. Warto zakładać je w sierpniu, ponieważ wtedy przypada najlepszy termin dzielenia i rozmnażania większości gatunków bylin. Można też w tym okresie dokonywać zmiany wyglądu i nadawać nowe charaktery rabatom już istniejącym.

PLAN ZAKAŁADANIA RABAT

Zanim zabierzemy się do obsadzenia rabaty, powinniśmy wcześniej naszkicować plan sytuacyjny, a także nanieść wszystkie trwałe elementy: drzewa, krzewy i inne grupy roślin. Przy planowaniu rabaty musimy rozpocząć od określenia jej wielkości i kształtu. Powierzchnia, jaką wyznaczymy do założenia rabaty ma wpływ na liczbę dobranych gatunków i odmian roślin.

Znając wielkość, siłę wzrostu oraz terminy kwitnienia każdej sadzonej rośliny, staramy się wyeksponować dekoracyjność każdej rośliny, a jednocześnie stworzyć jednolitą kompozycję. Dobieramy taką ilość roślin z każdego gatunku, by tworzyły wyraźne kolorowe kompozycje kwiatowe. Bylinami i roślinami jednorocznymi obsadzamy niewielkie rabaty. Na większych powierzchniach zakładamy rabaty mieszane, złożone z różnych gatunków roślin. Włączamy do kompozycji także rośliny cebulowe oraz trawy. Malownicze kępy traw z wąskimi liśćmi i ozdobnymi kwiatostanami dodają rabatom lekkości i wdzięku. W nasadzeniach nie można pominąć pełnych dostojeństwa iglaków oraz ciekawie kwitnących krzewów liściastych. Są one trwałymi elementami rabaty, pozostającymi na niej przez wiele lat. Mogą zatem być tłem dla bylin i roślin jednorocznych. Tworzą też główne akcenty przyciągające uwagę wyrazistymi kształtami i pokrojem. Należy je posadzić pojedynczo lub po kilka egzemplarzy w grupie pomiędzy niższymi bylinami. każdy chciałby mieć w ogrodzie pięknie kwitnącą rabatę, jednak nie każdy ma czas i ochotę dbać o nią. Od doboru roślin zależy ile czasu będziemy musieli im poświęcać. Łatwa w pielęgnacji jest rabata z przewagą iglaków i krzewów iglastych, wymagających minimum pielęgnacji. Na dole sadzimy byliny o odmiennej kolorystyce i kształcie liści, kwitnące w różnych porach roku. Do momentu rozrośnięcia się roślin puste miejsca należy wysypać korą, co ograniczy rozwój chwastów i skróci czas poświęcony na pielęgnację rabaty.

---

Autor Czesław Rogala

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

czeslawrogala110@gmail.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zwierzęta spotykane w ogrodzie

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule opisuję przykłady zwierząt, które na co dzień możemy spotkać w naszych ogrodach. Czasami zbierzność nazw zastanawia, i nie pozwala odróżnić zwierząt bez oglądnięcia ich w naturze.

KOWALE I KOWALIKI

W ogrodach spotykamy często zwierzęta, które często mają bardzo podobne nazwy, ale nie są do siebie ani podobne ani nie są ze sobą spokrewnione.

Kowal bezskrzydły to owad z rzędu pluskowiaków o ciele jaskrawoczerwonym. Odżywia się sokiem opadłych owoców i nasion, martwymi bezkręgowcami i szczątkami roślin. W Polsce pospolity i zwykle występuje masowo. Kowalik jest małym ptakiem o charakterystycznej sylwetce. Nogi krótkie, silne o palcach i pazurach długich, co umożliwia tym ślicznym ptakom chodzenie po pniu drzewa głową w górę i w dół. Odżywiają się owadami zbieranymi z kory i liści, dlatego ich dziób jest długi, prosty i ostro zakończony. Otwór wejściowy gniazda zalepiają częściowo gliną. Jeśli dobrze się przyjrzycie gościom odwiedzającym nasze ogrody na pewno ujrzycie te ciekawe zwierzęta.

CZY STONOGA MA STO NÓG?

Pracując w ogrodzie możemy także spotkać ciekawe zwierzęta bezkręgowe, których pożywieniem są szczątki roślinne i zwierzęce. Zwierzęta te najczęściej wychodzą ze swych kryjówek wieczorem. Przekopując ziemię mamy możliwość spotkania się z nimi w czasie dnia. Stonogi to krewniacy raka i kraba, ale żyjący na lądzie. Lubią środowiska zacienione i wilgotne. Mają bardzo cienki pancerzyk chitynowy pokrywający ciało, który w niewielkim stopniu zabezpiecza je przed palącymi promieniami słońca. Stonogi, których przedstawicielem jest prosionek szorstki, nie mają stu nóg, a tylko siedem par odnóży krocznych. Zarówno kulanka jak i prosionek w sytuacji zagrożenia zwija się w bezpieczny kłębek. Dość często (omyłkowo) stonogami bywają także nazywane różne gatunki pareczników ( wije) i korcionogów.

---

Autor Czesław Rogala

czesławrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdzie założyć rabatę?

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule opisuję sposób i miejsce założenia rabaty. Pokazuję w jaki sposób wyznaczyć miejsce na rabatę, biorąc pod uwagę rodzaj gleby i naświetlenia słoncem.

Rabaty kwiatowe ozdobne lokalizować możemy w różnych miejscach działek i ogrodów - we frontowej części i z tyłu ogrodu, w części centralnej jak i w narożnikach. Ładnie wyglądają rabaty umiejscowione na tle jasnej ściany altany lub domu, a także gdy tłem są ciemnozielone krzewy liściaste lub iglaste. Na rabatach kwiatowych należy posadzić rośliny, które zachwycają nie tylko wspaniałymi kwiatami, ale także szeroką gamą zapachów.

Musimy zaplanować pachnącą i kolorową rabatę w sąsiedztwie miejsc wypoczynkowych np.: przy altanach, tarasach, ławeczkach a także wzdłuż ogrodowych alejek. Na rabatach wspaniały zapach pochodzi od fiołków wonnych, konwalii, róż azalii pontyjskich, wiciokrzewów. Kolorowe wstęgi kwiatów ożywiać mogą wejścia do posesji oraz wszelkie ogrodowe ścieżki. Wzdłuż ścieżek i płaskich schodków zakładamy rabaty z roślin niskich , tworzących gęste poduszkowate kobierce. Wyrastają one na ścieżki łagodząc surowe linie płyt z kamienia i betonu. Szczególnie przydatne na obrzeża ścieżek i rabat są: smagliczki, ubiorki, macierzanki, rozchodniki, dzwonek karpacki, płomyk szydlasty oraz różne odmiany trzmieliny Fortune a i jałowce płożące. Rabaty z wysoko-rosnących bylin i roślin jednorocznych (rudbekii, ostróżek, słoneczników, floksów wiechowatych) osłaniać mogą mniej efektowne kąciki ogrodu lub oddzielać część warzywną od ozdobnej. Renesans w ogrodach przeżywają rabaty utrzymane w stylu naturalistycznym z gatunkami modnymi w czasach naszych prababek.

---

Autor Czesław Rogala

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

czeslawrogala110@gmail.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Życiodajne drzewa w Twoim ogrodzie Część III

Autorem artykułu jest benita



Warto wiedzieć, że poszczególne gatunki drzew mają swoją specjalizację. Jedne leczą lepiej inne gorzej. Pomyślmy by stworzyć takie sanatorium drzewne we własnym ogrodzie.

Kiedy już wiesz, które drzewo jest dla Ciebie najlepsze, nawiąż z nim kontakt. Przywitaj się, przekaż mu swój podziw i uznanie. Obejdź je dookoła i wyczuj, z której strony najlepiej się do niego przytulić, można też, usiąść przy nim. Oprzyj się o nie wygodnie, zamknij oczy a poczujesz się zdrowszy, odprężony i wypoczęty, ustąpią bóle pleców, migreny i dolegliwości żołądkowe. Wycisz się minimum na godzinę i powtarzaj przez kilka kolejnych dni a sam się przekonasz jak to działa.

JODŁA - łagodzi silne emocje. Reguluje oddech, pracę układu pokarmowego. Drzewo to jest dobre dla wrzodowców.

DZIKA RÓŻA - podobnie jak brzoza wyzwala z wszelkich bólów związanych z napięciem mięśni i dolegliwości żołądkowych. Przywraca poczucie własnej wartości i wiarę, że stać nas na więcej. Ułatwia kontakty z innymi ludźmi. Uczy otwartego wyrażania własnych myśli i uczuć.

JABŁOŃ I KASZTANOWIEC - oba te drzewa mają energię sprzyjającą rozwijaniu gorących uczuć, przywiązaniu i pragnieniu bycia razem.

WIŚNIA - działa jak afrodyzjak, przełamuje opory, zachęca do spontanicznej miłości i pobudza zmysły.

GRUSZA I KRZEW JANOWCA - drzewa te nie utrwalają uczuć, zachęcają raczej do dobrej zabawy we dwoje.

LESZCZYNA I CZARNY BEZ - są to drzewa opiekuńcze. Ich energia uspokaja, przywraca poczucie bezpieczeństwa i łagodzi stresy. Pomogą gdy nawarstwią się problemy. Wystarczy godzinka by się wyciszyć.

Stworzyłam wykaz drzew i ich właściwości z myślą, że i Ty poczujesz dobroczynne właściwości tych drzew. Obserwuj drzewa, z bliska, dotykaj ich i zastanów się co, czujesz. Okaże się, że przy jednym jesteś pobudzony i rozdrażniony, a od następnego szybko uciekniesz, jeszcze inne przyniesie Ci ukojenie. Właściwe drzewo dla Ciebie ureguluje Twój oddech. Połóż swoje dłonie na korze Twojego drzewa, zamknij oczy i skoncentruj się. Poczujesz wibracje, mrowienie lub jeszcze coś innego.

Życzę miłych wrażeń i udanych spotkań w cieniu drzew.

---

benita


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Majówka coraz bliżej. Jak wybrać grilla?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Jedni z Was rozpoczęli już sezon grillowy dla innych dopiero się zacznie. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że długi majowy weekend przed nami i że jest to doskonała okazja do spędzania czasu z rodziną lub przyjaciółmi przy grillu.

Dlatego dzisiaj chciałbym podjąć temat grilli ogrodowych, gdyż to dzięki nim możemy cieszyć się wybornym smakiem mięs.

Dawniej do usmażenia kiełbasy wystarczyło nam ognisko i kawałek patyka, na który ją nabijaliśmy. Dzisiaj równie chętnie korzystamy z tej formy, lecz ognisko nie zawsze zdaje egzamin. Do usmażenia kiełbasy nie trzeba nam nic innego, nie mniej jednak jeżeli będziemy chcieli usmażyć karkówkę, kurczaka czy rybę to niezbędny okazać się może właśnie grill ogrodowy.

Pamiętajmy jednak o tym, że grille mogą znacznie różnić się od siebie. Są to zarówno niewielkie tacki z rusztem jak również murowane kominki ogrodowe. Aby grillowanie zakończyło się pełnym sukcesem bardzo ważne jest by dopasować grilla do naszych potrzeb. Aby dobrać urządzenie, które w pełni nas usatysfakcjonuje i spełni nasze oczekiwania musimy zastanowić się przede wszystkim jaką rolę będzie ono spełniać. Jeżeli często wyjeżdżamy, lubimy spędzać weekendy za miastem na łonie przyrody warto przemyśleć zakup grilla, który będzie lekki, łatwy do rozłożenia i ponownego złożenia. Dzięki temu będziemy mogli zabierać ze sobą na wyjazdy i cieszyć się grillowanymi przysmakami.

Jeżeli jesteśmy miłośnikami spędzania wolnego czasu w przydomowym ogrodzie lub na działce, możemy zakupić solidnego grilla, wyposażonego dodatkowo w półki i uchwyty na akcesoria. Nie jest on jednak poręcznym, więc jeżeli planujemy zabierać go ze sobą na wycieczki, możemy nie miło się rozczarować.

Miłośnicy grillowania w ogrodzie z pewnością docenia zalety murowanego kominka. W zależności od tego w jaki sposób zostanie on zaprojektowany, może on spełniać wiele funkcji. Z pewnością nigdzie go ze sobą nie zabierzemy, ale przynajmniej możemy liczyć na to, że raczej nikt nam go nie ukradnie. Grill tego typu może posiadać blat do przyrządzania mięsa, wieszaki na akcesoria kilka palenisk np. na różne rodzaje mięsa itp. poza praktycznymi funkcjami murowany kominek z pewnością będzie niezwykle ozdobnym elementem architektury ogrodowej. Myślę, że urządzenie tego typu spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych mistrzów grilla.

Kiedy będziemy przystępować do zakupu grilla koniecznie zwróćmy uwagę na jakość wykonania, niezależnie czy zdecydujemy się na urządzenie przenośne czy stacjonarne. Sprawdźmy czy w zestawie zawarte są wszystkie elementy i czy jakość nie odbiega znacznie od standardów. Kiedy dokonamy zakupu, każda chwila może przemienić się w istną ucztę dla zmysłów.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Meble ogrodowe - komfort wypoczynku w ogrodzie

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Sezon ogrodowy powoli się rozpoczyna. Przed nami długi majowy weekend, który dla wielu z Was będzie doskonałą okazją by wyjść do ogrodów i tam relaksować się na łonie natury. By móc komfortowo wypoczywać niezbędne okazać się mogą meble ogrodowe.

To właśnie im chciałbym poświęcić dzisiaj kilka słów. Któż z nas nie ceni sobie chwil relaksu spędzonych na tarasie lub w cieniu drzew? Czy bez wygodnych krzeseł, leżaków lub foteli byłoby to w ogóle możliwe? Jeżeli lubią Państwo jeść posiłki na tarasie lub urządzać ogrodowe przyjęcia to temat ten z pewnością przypadnie Wam do gustu.

Meble ogrodowe mogą różnić się od siebie zarówno przeznaczeniem, kształtem, wzornictwem jak również materiałem z którego zostały wykonane. Najczęściej do ich produkcji wykorzystuje się plastik, drewno, metal lub materiały syntetyczne. My dzisiaj nie będziemy jednak rozmawiać na temat plastikowych mebli lecz zajmiemy się komfortowymi meblami ogrodowymi.

Do takich należą między innymi meble ogrodowe wykonane z rattanu. Naturalny rattan jest rośliną posiadającą bardzo specyficzne właściwości dzięki czemu jest on tak powszechnie wykorzystywany. Materiał najlepszej jakości importuje się z Indii, gdzie spotkać go możemy w naturalnych warunkach. Jego popularność w produkcji mebli wynikać może z faktu iż doskonale łączy się on z innymi materiałami. Rattan jest materiałem niezwykle odpornym na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych lecz to nie jest jego jedyna zaleta. Meble wykonane z tego materiału są niezwykle estetyczne i wygodne a ponadto niewiele ważą.

Innym drewnem, które chętnie wykorzystuje się do produkcji mebli ogrodowych jest teak. Nie należą one co prawda do najtańszych lecz jest to w pełni uzasadnione. Jedynym miejscem na świecie gdzie możemy spotkać naturalnie rosnące drzewa teakowe jest południowa oraz południowo-wschodnia Azja. Nie jest łatwo zdobyć materiał na te ekskluzywne meble, gdyż skupiska drzew teaku znajdują się przeważnie na wysokości przekraczającej 900 metrów nad poziomem morza. Meble ogrodowe wykonane z teaku posiadają niewątpliwy urok ze względu na rysunek słojów. Możemy je lakierować lecz według mnie dużo lepiej prezentują się olejowane. Ze względu na warunki naturalne w jakich rosną drewno to wykształciło niezwykłą właściwość jaką jest odpychanie wody. Teczynę możemy podzielić na dwie klasy „A” oraz „C”. O wytrzymałości mebli teakowych świadczyć może fakt, iż już w czasach prehistorycznych wykorzystywano teczynę do konstrukcji statków oraz ich wyposażenia. Meble z drewna egzotycznego należą do najbardziej pożądanych.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Begonia stale kwitnąca

Autorem artykułu jest cabanka



Znamy bardzo wiele odmian begonii, a wśród nich najpopularniejszą jest begonia stale kwitnąca. Stosunkowo mała krzaczasta roślinna z obfitą ilością kwiatów w wielu kolorach. Kwitnie od wiosny do zimy. Najczęściej traktowana jako jednoroczna, a przy odpowiedniej pielęgnacji, może cieszyć oczy kilka lat.

Ojczyzną tych roślin jest strefa tropikalna i podzwrotnikowa, czyli Ameryka, Azja, Afryka. Pochodzi z rodziny Ukośnicowate. Zielne i krzewiaste begonie mają delikatne mięsiste liście, u których prawa i lewa połowa bardzo często różnią się od siebie i stąd właśnie - ukośnica. Do tego rodzaju należy około 1000 gatunków. Różnorodność pokroju liści, formy kwiatów i ich koloru.

W drodze krzyżowania powstało wiele mieszańców i odmian, które zasługują na szczególną uwagę dla uprawy nie tylko w ogrodzie, ale i w domu. Najbardziej znane są:

- begonie bulwiaste o pełnych kwiatach,

- begonia kwitnąca w zimie (B.elatior),

- begonia mieszańcowa (B. hybrida) "Gloire de Lorraine",

- begonia stale kwitnąca (B. semperflorens).

Te ostatnie przepięknie wyglądają w płytkim pojemniku lub wmieszane w kompozycję z innymi roślinami o barwnym ulistnieniu.

Obficie obsypują się kwiatami (zwisającymi się w gronach), a okrągławe, podwinięte liście mają nierzadko czerwonawy połysk i czerwone żyłki od spodu oraz delikatną, nawoskowaną powierzchnię.

Stanowisko:

Wszystkie begonie potrzebują umiarkowanie jasnego stanowiska. Bezpośrednie nasłonecznienie spowoduje oparzenia liści. W okresie wegetacji możemy wystawić ją na słoneczko (do 4-ch godzin).

Temperatura:

Najbardziej optymalna temperatura to od 15 -21 C. Nie niżej jak 10 C. Możemy ją ustawić równie dobrze w pokoju jak i w kuchni. Unikajmy tylko zbyt dużego światła w gorące i suche dni. Zabierajmy z dworu w zimne noce.

Podlewanie:

Podlewamy z ostrożnością. Bryła korzeniowa powinna zachować stale jednakową wilgotność. Nie za sucha, ale i nie za wilgotna. Tak od wiosny do jesieni. Zimą podlewać rzadziej, podłoże musi podeschnąć.

Wilgotność:

Dla tej rośliny szczególnie korzystny jest wilgotny klimat.

Najlepiej ustawić doniczkę na wysypanej żwirem lub kamykami tacce. Zapewni to stałą wilgotność i Pączki kwiatowe nie opadną.

Nawożenie:

W okresie letnim, w porze wzrostu co 2 tygodnie płynnym nawozem.

Przesadzanie:

Najlepiej wiosną. Latem, ponieważ szybko się rozrasta, również wytrzyma nawet 2-3 krotne przesadzanie.

Używamy w równych częściach mieszanki ziemnej i liściowej lub torfu.

Możemy też wymieniać tylko górną warstwą podłoża, jeżeli chcemy pozostawić ją w tej samej doniczce.

Piękne kwiaty radują oczy.

---

magiakwiatow-cabanka.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Relaks w ogrodzie - w długi weekend i nie tylko

Autorem artykułu jest Ola Kowalska



Każdego dnia potrzebujemy kontaktu z naturą. Żyjemy coraz szybciej i mamy na to coraz mniej czasu – unikamy spacerów, spędzania czasu na świeżym powietrzu, wszędzie transportujemy się samochodem.

Co nam pozostaje, by zadbać o nasze zdrowie fizyczne i psychiczne? Oczywiście relaks w ogrodzie!

Wiosenna i letnia aura zazwyczaj aż proszą się same, by doświadczać ich uroków na łonie natury, nie w murach biurowców czy bloków. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu na taki celebrowanie pięknej pogody, wykorzystajmy drobne chwile każdego dnia, przed pracą, po pracy, wolne weekendy, by w łatwy sposób wziąć dla siebie jak najwięcej promieni słonecznych. W tym celu powinniśmy odpowiednio przygotować do relaksu ogród.

Pierwszą czynnością, o której powinniśmy pomyśleć, to zadbanie o rośliny. Pielęgnacja naszych drzewek, warzyw, czy kwiatów, będzie dla nas nie tylko świetnym sposobem do spędzenia aktywnego czasu na świeżym powietrzu, ale też pomoże nam w przyszłości cieszyć się jeszcze bardziej czasem zaplanowanym na relaks. Nieskoszona trawa czy też niewypielone grządki nie będą nas drażnić.

W dalszej kolejności powinniśmy pochować wszystkie narzędzia oraz nieużywane gadżety ogrodowe, które „błąkają” się po naszym trawniku, a nierzadko ktoś z członków naszej rodziny, łącznie z nami, potknie się o grabie lub wąż ogrodowy. Przyda nam się do tego skrytka na narzędzia lub altana zamykana, w której można by ukryć wszystkie niepotrzebne rzeczy, bądź garaż ogrodowy, nie zawsze w całości zajęty przez nasze cztery kółka.

Dopiero na etapie końcowym pomyślmy o wyposażeniu ogrodu w akcesoria ogrodowe typu hamaki, huśtawki ogrodowe, altana otwarta, leżanka ogrodowa czy też zestaw mebli ogrodowych. Rzeczy te będą nam służyć typowo do samego relaksu, stąd najlepiej kupować je, gdy już mamy plan na ich rozmieszczenie, trochę ogród uporządkowaliśmy i wiemy, jak chcemy się na jego terenie relaksować – organizując przyjęcia dla przyjaciół (zestaw mebli ogrodowych) czy też leżeć godzinami z książką w ręku (hamak).

Jeśli wykonamy wszystkie powyższe kroki, na pewno odczujemy kojącą moc natury. Będziemy też szczęśliwsi i bardziej wypoczęci, nie tylko po długim weekendzie, ale i każdym jedno- lub dwudniowym, co tydzień.

Polecamy zadbanie o siebie i swój ogród, to na pewno się opłaci. Żyjmy pełnią życia!

---

Altany ogrodowe


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Majeranek do kuchni i do apteczki

Autorem artykułu jest Józef Łuczak



Wszyscy go znają. Znają jego zapach. Jest rośliną niepozorną, ani ładną, ani nie okazałą nawet nie można znaleźć jej w ogrodzie. Mimo tych niedoskonałości zagościła w naszych ogrodach i życiu codziennym od dawien dawna. Nazywana też czasem po prostu mariolka lub majeran.

Majeranek choć taki niepozorny jest wykorzystywany w wielu dziedzinach.

Roślina lecznicza:

- ziele majeranku zawiera olejek eteryczny 0,7%do 3,5%, również alkohole i związki garbnikowe

- świeże pędy mają rutynę (witamina P) do 128mg% i kwas askorbinowy do 44mg%

- reguluje trawienie przy nieżycie żołądka i chorobach układu pokarmowego

- działa rozkurczowo na narządy trawienne i żółciopędne

- zawartość garbników (do 1% w stanie suchym) pomaga przy biegunkach czy kolkach jelitowych

- zaparzona herbatka uspokaja, jednak nadmiar majeranku może spowodować pewne oszołomienie

- również bywa używany do inhalacji górnych dróg oddechowych

Roślina przyprawowa:

- dodawany jest do ciężkostrawnych zup, grochówka, fasolowa, fasolka po bretońsku

- jest dobrą przyprawą (pomagającą w trawieniu) do tłustych mięs; baranina, gęsina, golonka

- niezastąpiona do przyprawienia żurku i wielu innych potraw regionalnych

- używany i niezastąpiony przy wyrobie wędlin, kiełbas

Wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym do wyrobu mydeł i kosmetyków.

Jego rodzinne strony to tereny Libii i Egiptu. Wokół morza Śródziemnego rozpowszechnił się już w starożytności, jednak w stanie dzikim spotkać go można tyko na Cyprze i w Turcji. Uprawą tej rośliny ludzie zajęli się w wielu rejonach świata, doceniając jej walory kulinarne i lecznicze. Praktycznie roślina ta nie rozróżnia się odmianowo.

Jednak w uprawie występują trzy formy;

- roczną (najczęściej uprawianą w Polsce)

- dwuletnią

- trwałą (bylina), która nie tworzy nasion w polskich warunkach rozmnaża się ją przez tzw. odkłady

Rozmnażanie z nasion następuje przez wysiew do gruntu lub do skrzynek w inspektach. Roślina ta jest bardzo wymagająca przy produkcji rozsady chodzi o precyzyjne utrzymanie temperatury i wilgotności. Wysiewane do inspektu nasiona wydają silniej rozrośnięte rośliny przez to osiągamy lepszy plon. Wysadzanie roślin do gruntu po zimnych ogrodnikach. Takie warunki tej rośliny zmuszają do uprawy jako jednoroczną na terenie Polski.

Roślinka ta wyrasta maksymalnie do 35-45cm, tworzy łodygi wzniesione do góry, silne, drewniejące od dołu. Jest koloru zielono-szarego lekko omszona. Liście ma eliptyczne na krótkich ogonkach. Kwiaty bardzo drobne białe lub biało-różowe osadzone na końcach łodyżek zebrane w "kłosowate" główki. Kwitnie od lata do jesiennych przymrozków.

Zbiór wykonujemy przez ścinanie gałązek na 5-7cm od ziemi przyspiesza to rozkrzewianie się rośliny. Następne ścinanie, po ponownym kwitnięciu rośliny za około 5-6 tygodni. Suszymy w zacienionym jeśli to możliwe przewiewnym miejscu. W ostateczności majeranek przyprawowy uzyskujemy po wysuszeniu i oddzieleniu liści i kwiatów od gałązek oraz rozdrobnienie przez tzw. otarcie. Wykonujemy to przez rozcieranie wysuszonych liści i kwiatów na dłoniach. Można również przesiewać przez sito o oczkach 4 do 4,5mm. Końcowy produkt należy dokładnie oczyścić z łodyżek bo to jest bardzo niepożądane w końcowym produkcie.

Owocem jest "rozłupnia" (orzeszek) w którym znajdują się jasno beżowe nasiona o charakterystycznym majerankowym zapachu.

---

Źródło: wiedza własna, Wikipedia

Podobne artykuły


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Majeranek do kuchni i do apteczki

Autorem artykułu jest Józef Łuczak



Wszyscy go znają. Znają jego zapach. Jest rośliną niepozorną, ani ładną, ani nie okazałą nawet nie można znaleźć jej w ogrodzie. Mimo tych niedoskonałości zagościła w naszych ogrodach i życiu codziennym od dawien dawna. Nazywana też czasem po prostu mariolka lub majeran.

Majeranek choć taki niepozorny jest wykorzystywany w wielu dziedzinach.

Roślina lecznicza:

- ziele majeranku zawiera olejek eteryczny 0,7%do 3,5%, również alkohole i związki garbnikowe

- świeże pędy mają rutynę (witamina P) do 128mg% i kwas askorbinowy do 44mg%

- reguluje trawienie przy nieżycie żołądka i chorobach układu pokarmowego

- działa rozkurczowo na narządy trawienne i żółciopędne

- zawartość garbników (do 1% w stanie suchym) pomaga przy biegunkach czy kolkach jelitowych

- zaparzona herbatka uspokaja, jednak nadmiar majeranku może spowodować pewne oszołomienie

- również bywa używany do inhalacji górnych dróg oddechowych

Roślina przyprawowa:

- dodawany jest do ciężkostrawnych zup, grochówka, fasolowa, fasolka po bretońsku

- jest dobrą przyprawą (pomagającą w trawieniu) do tłustych mięs; baranina, gęsina, golonka

- niezastąpiona do przyprawienia żurku i wielu innych potraw regionalnych

- używany i niezastąpiony przy wyrobie wędlin, kiełbas

Wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym do wyrobu mydeł i kosmetyków.

Jego rodzinne strony to tereny Libii i Egiptu. Wokół morza Śródziemnego rozpowszechnił się już w starożytności, jednak w stanie dzikim spotkać go można tyko na Cyprze i w Turcji. Uprawą tej rośliny ludzie zajęli się w wielu rejonach świata, doceniając jej walory kulinarne i lecznicze. Praktycznie roślina ta nie rozróżnia się odmianowo.

Jednak w uprawie występują trzy formy;

- roczną (najczęściej uprawianą w Polsce)

- dwuletnią

- trwałą (bylina), która nie tworzy nasion w polskich warunkach rozmnaża się ją przez tzw. odkłady

Rozmnażanie z nasion następuje przez wysiew do gruntu lub do skrzynek w inspektach. Roślina ta jest bardzo wymagająca przy produkcji rozsady chodzi o precyzyjne utrzymanie temperatury i wilgotności. Wysiewane do inspektu nasiona wydają silniej rozrośnięte rośliny przez to osiągamy lepszy plon. Wysadzanie roślin do gruntu po zimnych ogrodnikach. Takie warunki tej rośliny zmuszają do uprawy jako jednoroczną na terenie Polski.

Roślinka ta wyrasta maksymalnie do 35-45cm, tworzy łodygi wzniesione do góry, silne, drewniejące od dołu. Jest koloru zielono-szarego lekko omszona. Liście ma eliptyczne na krótkich ogonkach. Kwiaty bardzo drobne białe lub biało-różowe osadzone na końcach łodyżek zebrane w "kłosowate" główki. Kwitnie od lata do jesiennych przymrozków.

Zbiór wykonujemy przez ścinanie gałązek na 5-7cm od ziemi przyspiesza to rozkrzewianie się rośliny. Następne ścinanie, po ponownym kwitnięciu rośliny za około 5-6 tygodni. Suszymy w zacienionym jeśli to możliwe przewiewnym miejscu. W ostateczności majeranek przyprawowy uzyskujemy po wysuszeniu i oddzieleniu liści i kwiatów od gałązek oraz rozdrobnienie przez tzw. otarcie. Wykonujemy to przez rozcieranie wysuszonych liści i kwiatów na dłoniach. Można również przesiewać przez sito o oczkach 4 do 4,5mm. Końcowy produkt należy dokładnie oczyścić z łodyżek bo to jest bardzo niepożądane w końcowym produkcie.

Owocem jest "rozłupnia" (orzeszek) w którym znajdują się jasno beżowe nasiona o charakterystycznym majerankowym zapachu.

---

Źródło: wiedza własna, Wikipedia

Podobne artykuły


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Własny pomysł na ogród

Autorem artykułu jest Tadeusz Fedan



Takie przeobrażenie ogrodu, aby wyglądał on tak, jak widzimy go w naszych marzeniach, jest ekscytującym zajęciem, chociaż czasem jest męczące. Na szczęście sztuka zakładania ogrodów ma długą tradycję. Zabytkowe ogrody, w które ktoś przed wiekami włożył dużo wysiłku, mogą stać się dla nas źródłem pomysłów i doświadczeń.

Styl ogrodu jest - a przynajmniej powinien być wyrazem osobowości właściciela, podobnie jak sposób ubierania się lub wystrój mieszkania. Najwyższa pora, aby odejść od tradycyjnego schematu ogrodu, tj. nieskazitelnych ścieżek, przystrzyżonych trawników i równo wyciętych klombów. Ogród powinien odzwierciedlać nasze upodobania i własne pomysły na łączenie tego, co praktyczne, z tym co piękne.

Czy naszym marzeniem jest ogród, który nie będzie wymagał wiele pracy, lecz służył jedynie jako miejsce wypoczynku? Może ogród powinien przede wszystkim zaspokajać odwieczną potrzebę uprawiania własnych roślin jadalnych? Czy chcemy mieć ogród pełny dziko rosnących roślin? Czy ma to być morze kolorów, którymi zachwycać się będą sąsiedzi, czy raczej nam tylko znane sekretne schronienie przed resztą świata?

Takie marzenia nie są nierealne. Gdy zamierzony przez nas plan ogrodu zacznie powoli nabierać kształtów szybko spostrzeżemy, że nosi on cechę najważniejszą ze wszystkich-będzie to ogród utrzymany w naszym własnym stylu.

Ogród naturalny

Jeżeli ogród ekologiczny ma wyglądać atrakcyjnie, a nie sprawiać wrażenia, że poprostu jest zaniedbany, naturę trzeba trochę poprawić. Żywopłot najlepiej jest uformować z nie przycinanego głogu, leszczyny i buka dla przywabienia ptaków, a także dodać budleję wiesiołki, driakwie i tymianek dla zwabienia motyli. Dobrze jest posadzić jabłoń, której kwiaty będą przyciągać pszczoły, a spadłe na ziemię owoce staną się pożywieniem dla mnóstwa drobnych zwierząt. Wokół pnia trzeba stworzyć miniaturowy gąszcz, łącząc ze sobą dziko rosnące gatunki roślin, na przykład żywokosty, niezapominajki i ciemierniki. Będzie to schronienie dla mniejszych mieszkańców ogrodu. W innym miejscu można wyhodować małą łączkę kipiącą żywymi kolorami jaskrów, pierwiosnków i iglic .Jeśli w ogrodzie jest staw, jeden z brzegów powinien być płytszy-będzie to droga dla żab. Posadzić nad wodą funkie, kosaćce i lilie, które mogą być schronieniem dla żab. Wejściem do ogrodu może być wykoszony pas trawy.

Ogród wiejski

Określenie „ogród wiejski“ oznacza ogromną różnorodność wielobarwnych, nieco staromodnych roślin, które osiągają pełnię rozwoju w okresie od maja do lipca. Najważniejsze są róże pnące, szachownice cesarskie, ostróżki, prawoślazy i łubiny następnie zaś przychodzi czas na złocienie. W wiejskim ogrodzie powinno też znaleźć się miejsce dla kilku krzewów owocowych i warzyw. Rośliny można rozmieścić w taki sposób, aby większość z nich mogła się swobodnie rozrastać, a nawet częściowo zajmować teren ścieżek. Założenie ogrodu w wiejskim stylu nie wymaga wiele wysiłku, podstawowym warunkiem jest jednak posadzenie możliwie jak największej liczby roślin. Wszystkie luki należy więc zapełnić łanami wiosennych roślin cebulowych, a także roślinami jednorocznymi i dwuletnimi. Całości dopełnią samosiewne floksy, czarnuszki i pierwiosnki.

Ogród rekreacyjny

Zdarza się, że chociaż lubimy zieleń w pobliżu domu, nie mamy zbyt wiele czasu i ochoty na prace ogrodnicze. W takim przypadku najlepiej jest założyć ogród rekreacyjny.

Miejsca w ogrodzie, gdzie zazwyczaj chętnie przesiadujemy lub przyjmujemy gości, a także ścieżki prowadzące do sadzawek, piaskownic dla dzieci oraz garażu lub warsztatu należy wyłożyć płytami chodnikowymi lub wysypać żwirem. Koniecznie musimy znaleźć stałe miejsce na ogrodowy ruszt do pieczenia, grill czy barbecue, trzeba też doprowadzić tam wodę, przydatny byłby tam schowek z cegieł na potrzebne przy pieczeniu przybory. Ogród ożywią kolorami kwitnące krzewy i drzewa, dzięki czemu mniej czasu będzie zajmować pielenie chwastów i koszenie trawnika. Równie niekłopotliwe w utrzymaniu są kępy sasy japońskiej, doskonale wypełniające przestrzeń. Przez całą wiosnę i lato można zmieniać aranżację ogrodu, ustawiając w widocznym miejscu skrzynki i doniczki z bylinami, roślinami jednorocznymi i krzewami.

Przywykliśmy wprawdzie, że ruszt ogrodowy jest niezbędny przy spędzaniu czasu na łonie natury, ale oczekując na jedzenie, możemy również podziwiać ogród.

Ogród tradycyjny

Pomysł formowania w ogrodach zawiłych figur geometrycznych z roślin zrodził sie już dawno, ale współczesne ogrody w konwencjonalnym stylu nawiązują w większym stopniu do tradycji XVII wieku, zgodnie z którą ogrody miały stanowić niemal dodatkowe pomieszczenie, być widoczne z okien, a także przy sprzyjającej aurze służyć jako miejsce spacerów. Ogród w tradycyjnym stylu powinien tworzyć harmonijną całość z domem. Taki efekt można osiągnąć, wykładając ścieżki i obrzeżenia cegłami i kamieniami podobnymi do tych, jakich używano do budowy domu. Klomby można obramować płytami chodnikowymi, żwirem albo żywopłotem z przyciętego bukszpanu lub lawendy. Na klombach dobrze jest posadzić kwiaty o jaskrawych kolorach-wiosną niech będą to na przykład tulipany, a latem pelargonie.

W samym środku ogrodu powinien znaleźć się jakiś widoczny z daleka element ozdobny-zegar słoneczny, przystrzyżony bukszpan lub ostrokrzew.

---

http://mojdom-buisness246.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak rozpocząć swoją przygodę z ogrodnictwem?

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Człowiek przez całe życie szuka sobie różnego rodzaju zajęć, odkrywa nowe pasje, poszerza horyzonty, innymi słowy realizuje się. Ludzie starsi, choć nie tylko, uwielbiają spędzać wolny czas w przydomowych ogródkach, ogrodach, czy też na działkach.

To nie tylko idealne miejsce na wypoczynek na świeżym powietrzu, ale również możliwość nawiązania nowych znajomości, czy też uczestnictwo w imprezach towarzyskich, które są nieodłącznym elementem „kultury ogródkowej”. Jednak co zrobić, gdy dopiero chcemy zacząć swoją przygodę z ogrodnictwem, czy szeroko pojętą uprawą i pielęgnacją roślin, a w ogóle nie mamy o tym pojęcia? Możliwości jest kilka.

Wydawać by się mogło, że najkorzystniejszym rozwiązaniem okaże się „pobieranie” nauk od najlepszych, a więc starszych. Emeryci bardzo chętnie udzielą rad, których nie sposób znaleźć w podręcznikach, czy innych poradnikach, podzielą się zaszczepionymi roślinami, a jeśli będzie trzeba, to nawet pomogą na naszym własnym kawałku ziemi, nieważne, czy chcemy stworzyć ogród w stylu japońskim, czy przydomowy warzywniak. Nie ulega wątpliwości, że na radach starszych i bardziej doświadczonych warto polegać.

Dobrą metodą jest też zaopatrzenie się w poradniki, czy czasopisma specjalistyczne, w których znajdą się podstawowe porady o tym, jak spulchniać ziemię, czym jest uprawa współrzędna albo też w jaki sposób przygotować grunt pod ogródek skalny. Metody uprawy nie dezaktualizują się zbyt szybko, często są przekazywane z pokolenia, na pokolenie, dlatego warto mieć w swojej domowej biblioteczce choć jedną pozycję, dotyczącą ogrodnictwa.

A co, jeśli by połączyć wiedzę zawartą w poradnikach i doświadczenie ludzi, dla których ogród jest całym życiem? I na to jest odpowiedź – serwis ogrodniczy. W takim miejscu cennych porad udzielają nie tylko redaktorzy, ale również ludzie, którzy dołączają do ogrodowej społeczności. Teraz nie trzeba nawet wychodzić z domu, aby ktoś w ciągu kilku minut rozwiązał nasz problem, czy odpowiedział na nurtujące pytania. Serwisy tego typu mają to do siebie, że oprócz porad ludzi, którzy go współtworzą, znajdą się tu również rzetelne artykuły ściśle związane z tematem. Jednym słowem tego typu serwisy to kopalnia wiedzy i śmiało można dodać, że o niewyczerpanych zasobach.

Internet stwarza nam niesamowite możliwości, dlatego dziś rozwijanie horyzontów i realizowanie pasji jest o wiele łatwiejsze, niż kiedyś. Należy jednak pamiętać, że bezpośredni kontakt z ludźmi jest o wiele cenniejszy i nie zastąpi go żadna internetowa społeczność.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pelargonia "Tip Top Duet"

Autorem artykułu jest cabanka



Pachnące pelargonie były popularne w XIX wieku. Sadzone w domach i na dworach tak, by długie suknie przechodzących pań zahaczały o liście, wypełniając powietrze zapachem. Nie tylko pięknie pachną, ale i pięknie wyglądają.

Pelargonie znane są od XVIII wieku. Przeważnie pochodzą z Afryki Południowej, gdzie rosną jako gatunki zielne i zdrewniałe, o dwustronnie symetrycznych kwiatach z ostrogą. Dostarczają olejku eterycznego.

Wyhodowano liczne odmiany w wielu kolorach, a na rynek trafiają wciąż nowe.

W ogrodnictwie bardzo rozpowszechnione: wielkokwiatowe, bluszczolistne, rabatowe. Kwiaty pojedyncze lub pełne, duża gama kolorów. Popularne jako rośliny balkonowe i rabatowe, w wiszących koszach i do uprawy pokojowej.

"Tip Top Duet" możemy posadzić latem na rabatce ogrodowej lub trzymać w domu, a wtedy nawet zimą co jakiś czas pojawią się kwiaty. Jest zawsze zielona i choć liście nie mają zapachu, to kwiaty wydzielają delikatną woń (charakterystyczne, podwójnie zabarwione). Dorasta do około 25 cm wysokości.

Stanowisko:

W jasnym świetle, nawet pełnym słońcu. Słabsze oświetlenie - słabsze kwitnienie. Zimą, przy właściwym świetle też zakwitnie.

Temperatura:

Latem do 21 C, powyżej wymaga dobrej wentylacji, lecz bez przeciągów. Zimą przy 13 C będzie rosnąć dalej.

Podlewanie:

Podłoże musi wyschnąć, nim je nawodnimy. W zimie oszczędnie. Roślina ma liście pokryte włoskami - podlewamy od dołu.

Wilgotność:

Pelargonia nie lubi wilgoci.

Nawożenie:

W lecie co 7-10 dni dokarmiamy odżywką bogatą w potas, aż do jesieni. Pelargonie rosnące przez zimę nawozimy co miesiąc.

Przesadzanie:

Wiosną. Przycinamy roślinę o jakieś 8 cm, usuwamy uszkodzone/uschnięte liście i wysadzamy do ziemi na bazie gliny.

Uwaga:

Rozkrzewi się znaczniej, gdy będziemy uszczykiwać jej pędy.

Kwiaty ubarwiają nasze życie...

---

magiakwiatow-cabanka.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 27 kwietnia 2011

Endywia

Autorem artykułu jest REX



Endywia jest rośliną jednoroczną, zielną, zbliżoną do cykorii. Należy do roślin złożonych. Pochodzi z Indii Wschodnich. Częścią jadalną endywii jest rozeta liściowa.

Wartość odżywcza tego warzywa jest bardzo duża, ponieważ zawiera ono więcej niż sałata soli mineralnych i prowitaminy A oraz witamin, B1, B2 i C. Endywię spożywa się na surowo. Smak ma gorzkawy, ale przyjemny.

Endywia należy do roślin o małych wymaganiach klimatycznych, dobrze znosi chłody, a nawet lekkie przymrozki. Jednakże długotrwała susza, upały lub brak światła źle wpływają na wzrost endywii. Okres jej wegetacji jest dość długi i wynosi około 20 tygodni. Wymagania glebowe endywii są znacznie większe niż sałaty. Wymaga ona gleb próchniczych, niezbyt zwięzłych, dobrze przepuszczalnych, o odczynie obojętnym.

Uprawa endywii jest podobna do uprawy sałaty. Można ją uprawiać zarówno z siewu wprost do gruntu, jak i z rozsady wyprodukowanej na rozsadniku. Okres przygotowania rozsady trwa około 6 tygodni.

Endywię można używać nie bieloną – do spożycia bierze się wówczas tylko liście wewnętrzne. Często jednak stosuje się bielenie. W tym celu na 2 tygodnie przed zbiorem wybiera się rośliny dobrze wyrośnięte i związuje liście w górnej części sznurkiem, rafią lub słomą tak, aby nie dopuścić światła do środkowych liści rozety. Czynność tę wykonuje się w dniu pogodnym, aby liście były suche, w przeciwnym bowiem razie rozety łatwo gniją. Liście wewnętrzne, pozbawione światła, stają się żółte i wolne od goryczy. Zewnętrznych liści zielonych i gorzkich, zwykle się nie używa.

Po wybieleniu roślin należy przystąpić natychmiast do zbioru, ponieważ rozety liściowe łatwo gniją. Endywia nie nadaje się również do przechowywania

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szczypiorek

Autorem artykułu jest REX



W stanie dzikim szczypiorek jest spotykany w całej półkuli północnej. Szczypiorek świetnie zastępuje cebulę w okresie wczesnowiosennym i wiosennym.

Częścią jadalną szczypiorku są cienkie, delikatne liście, które zawierają witaminę C, prowitaminę A i olejki eteryczne. Szczypiorek jest bogatym źródłem soli mineralnych (potasu, sodu, wapnia, magnezu, fosforu). Olejki eteryczne nadają mu specyficzny smak i zapach. Jest popularną przyprawą kuchenną, która ze względu na łatwość uprawy może być spożywana w stanie świeżym przez cały rok.

Szczypiorek ma małe wymagania klimatyczne i glebowe. Dobrze rośnie w temperaturze 15 stopni C, na stanowisku półcienistym, w glebie o umiarkowanej wilgotności. Na glebie suchej – rośliny oprócz mniejszego przyrostu masy zielonej, wytwarzają liście mniej soczyste i ostrzejsze w smaku.

Szczypiorek udaje się na wszystkich typach gleb w miarę żyznych i umiarkowanie wilgotnych, najlepiej jednak rośnie na glebach piaszczysto-gliniastych, o dużej zawartości próchnicy. Odczyn gleby dla szczypiorku powinien być obojętny – jeśli jest kwaśny – należy glebę zwapnować.

Szczypiorek jest rośliną trwałą i zajmuje to samo miejsce przez kilka lat. Dlatego wymaga stanowiska bardzo dobrze odchwaszczonego, zwłaszcza bez perzu, który bardzo łatwo przerasta kępy szczypioru i wówczas trudno go usunąć. Szczypiorek korzystnie reaguje na nawożenie organiczne.

Szczypiorek można uprawiać z siewu wprost do gruntu, z rozsady i z podziału kępek. Przy uprawie z siewu bezpośrednio do gruntu nasiona wysiewa się na przełomie marca i kwietnia lub w lipcu. W uprawie z rozsady nasiona wysiewa się w marcu do skrzynki. Skrzynka powinna być ustawiona na parapecie okiennym w temperaturze około 10 stopni. Ziemia powinna by c umiarkowanie podlewana. W maju rozsadę sadzi się na miejsce stałe, po kilka roślin w jedno miejsce.

Przez podział kępek szczypiorek rozmnaża się na wiosnę lub w sierpniu. Istniejące już parę lat kępki wykopuje się i każdą dzieli na kilka części. Plonowanie szczypiorku można przyspieszyć o 1-3 tygodni przez przykrycie zagonu folią perforowaną lub niskim tunelem foliowym w połowie marca po rozmarznięciu gleby. W czasie wegetacji należy szczypiorek przycinać, a przynajmniej usuwać pędy kwiatowe.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przygotowanie trawnika po okresie zimowym

Autorem artykułu jest pacman82



Topniejący śniegi i zbliżająca się wiosna uświadomiła wielu osobom i należy przygotować odpowiednio swoje ogródki, aby spokojnie wkroczyć w okres wiosenno-zimowy. Niestety trawa po zimie to zazwyczaj obraz nędzy i rozpaczy zatem aby doprowadzić do ładu trawnik powinniśmy skorzystać z kilku rad.

Trawa po okresie jesienno-zimowym jest niezmiernie wyniszczona dlatego też powinniśmy jak najprędzej (o ile pozwalają warunki) wyczesać nasz kawałek ogrodu. Ma to na celu usunięcie starych źdźbeł trawy. W momencie kiedy już wyczeszemy nasz trawnik możemy przejść do kolejnego etapu którym jest napowietrzanie gleby. Najprostszym sposobem aby tego dokonać jest zaopatrzenie się w dobrej jakości widły i zrobienie nakłuć. Nakłucia te nie powinny być zbyt głębokie. Na 10 cm zupełnie wystarczą. Pozwala to trawie na lepsze wchłanianie wody, a co za tym idzie na lepszy rozrost.

Jeżeli w naszym ogrodzie są miejsca gdzie murawa nie jest zbyt dobrej jakości, a wręcz została całkowicie zniszczona przez zimę to powinniśmy dosiać trawę. Po dosianiu trawy na bieżąco musimy podlewać ten odcinek aby w przeciągu 5 tygodni trawa urosła. Równocześnie wraz z pierwszym rozwinięciem się naszej trawy musimy dbać o jej regularnie koszenie. W tym celu niezbędne będzie kosiarka. Ważne aby kosiarka również była przygotowana do sezonu ogrodowego, gdyż koszenie to nie tylko poprawa estetyki trawnika ale przede wszystkim proces dzięki któremu nasza trawa lepiej się rozwija. Ważne aby nie kosić na początku zbyt nisko, gdyż tego typu działanie może spowodować iż trawa nam osłabnie.

Jeżeli możemy sobie pozwolić na system podlewania to powinniśmy z niego skorzystać. Montaż systemu zraszania doskonale zadba o naszą trawę, równomiernie i we właściwych porcjach sprawi iż trawa będzie rosła tak jak powinna.

Ostatnim etapem przygotowania trawnika jest walka z wszelkiego rodzaju chwastami. W tym celu musimy stale monitorować trawnik tak aby w przypadku pojawienia się chwastów szybko zareagować i usunąć je z naszego ogrodu. Podobnie ma się sprawa z kretami. Do ich odstraszania stosujemy metody humanitarne takie jak np. odstraszacz elektroniczny, którego działanie skutecznie przegoni krety z naszego terenu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Siedlisko naturalne krzewów.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Artykuł opisuje nasadzenia dzikich krzewów w naszych ogrodach. Opisuję także podział ogrodów na sprzeczne z naturą, ogrody zharmonizowane oraz wybór możliwości pośrednich. Pokazuje też różnicę pomiędzy roślinami rodzimymi i egzotycznymi.

Dzikie krzewy w ogrodzie.

Człowieka można poznać po jego ogrodzie. Posadzone w nim rośliny pokazują, jaki jest stosunek właściciela do przyrody. Często spotyka się dwie skrajności. Pierwszą jest ogród sprzeczny z naturą. Znajduje się on stale w stanie zagrożenia, a kondycja ogrodu podtrzymywana jest sztucznie dużym nakładem pracy na nieustanne zabiegi pielęgnacyjne przy użyciu środków chemicznych. W ogrodach tego typu są zgromadzone wspaniałe rośliny ozdobne z całego świata, zakłada się tam piękne strzyżone trawniki i rabaty z najszlachetniejszych odmian róż. W sumie jest to jednak tylko zbieranina egzotycznych gatunków roślin.

Przeciwieństwem tego jest ogród zharmonizowany z przyrodą. Uwzględnia się w nim warunki naturalne, sadzi rodzime krzewy, toleruje w cieniu żywopłotów dzikie rośliny zielone i ceni opadłe w jesieni liście oraz obcięte pędy jako naturalne źródło substancji pokarmowych i miejsce schronienia drobnych zwierząt. Miłośnicy takich ogrodów przedkładają łąkę pełną rozmaitych kwiatów nad strzyżony trawnik, cieszą się małymi krzewami rodzimego pochodzenia w zimie pokrytymi pięknymi owocami.

Między tymi skrajnościami istnieje mnóstwo możliwości pośrednich i każdy znajdzie własny sposób zagospodarowania swojego ogrodu. Nie ma nic złego ani wymagającego potępienia w tym, że ktoś posadzi w ogrodzie różanecznik. Jeśli jednak ma się wątpliwości, co sadzić w pobliżu swojego domu to nie tyle z negatywnego nastawienia do roślin egzotycznych, ile z umiłowania otaczającej nas przyrody i wybiera również rodzime krzewy dziko rosnące. Kierując się upodobaniem do swojskiej flory nie osiągniemy wprawdzie takich efektów, jak na plakatach reklamowych, bowiem ani kwiaty, ani liście, ani owoce większości przedstawicieli rodzimych gatunków nie są tak okazałe, jak u roślin pochodzących z ciepłych krajów. W zamian za to mają one jednak ogromne znaczenie ekologiczne, którego nie można przecenić. Należy więc nauczyć się inaczej patrzeć na nasze ogrody. Nowe spojrzenie powinno być mniej powierzchowne, musi głębiej wnikać w istotę sprawy, dzięki czemu dostrzeżemy naturalne piękno, doskonałość oraz urok "tubylców" czyli naszych ogrodów. Zatem nie ulega wątpliwości, że sadzenie rodzimych krzewów jest przedsięwzięciem racjonalnym pod każdym względem.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrody frontowe

Autorem artykułu jest mama



Ogrody frotowe tzw. przedogródki to zielona wizytówka właściciela domu. Pierwsze wrażenie ma znaczenie. Odpowiednie zagospodarowanie przedogródka, obsadzenie go drzewami, krzewami może serdecznie zapraszać do odwiedzin.

Nie jest to łatwe, gdyż dużą przestrzeń w przedogródkach zajmuje miejsce dla samochodu, pojemników na śmieci. Mimo to nawet kilka metrów kwadratowych można przeznaczyć na zwarte krzewy, mogą mieć formy pienne lub małe drzewa, o małych koronach. Przy doborze roślin powinniśmy kierować się warunkami stanowiska i jego oświetleniem. Do zagospodarowania przedogródka można wykorzystać min.:

- Klon pospolity (odmiana kulista)

Jest to drzewo liściaste, lubi stanowisko słoneczne, półcieniste, osiąga wysokość od 300-500cm. Kwitnie w kwietniu,w kolorze zółtozielonym. Liście mają kształt spiczasto-klapowane do 15cm. Jesienią liście przybierają kolor żółty. W miejscach szczególnie narażonych na mróz, pnie zimą należy ocieplić, aby zapobiec pęknięciu.

- Obiela

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, osiąga wysokość od 100-150cm. Kwitnie w maju, kwiaty mają kolor biały. Krzew ma liście jajowate, podługowate do 5cm. Roślinę w pierwszym roku po posadzeniu należało by nieco przyciąć, aby lepiej się rozkrzewiła.

- Forsycja

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, do półcienistego, osiąga wysokość do 250cm.Kwitnie w kolorze żółtym na przełomie marca i kwietnia. Krzew liście ma lancetowate do 15cm.Roślina wymaga dużo miejsca, nie należy sadzić zbyt gęsto,

- Wajgela, krzewouszka

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, półcieniste, osiąga wysokość do 250cm. Kwitnie od czerwca do sierpnia, w zależności od odmiany ma kwiaty czerwone, białe lub różowe. Liście tego krzewu są jajowate do 10cm. Ze względu na długi okres kwitnienia przyciągnie uwagę nawet nieproszonego gościa.

Ogrody frontowe są wizytówką gospodarza.

---

mama

http://wszystkoodzieciach-rodzice.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

jak zaprojektować ogród kwietny?

Autorem artykułu jest Stanislaw Nawiadzki



Jeżeli chcemy cieszyć się pięknym ogrodem unikając w przyszłości niepotrzebnej pracy i kosztów, dołóżmy starań, aby go racjonalnie zaprojektować.

Najprościej jest zatrudnić do zaprojektowania ogrodu specjalistę -architekta krajobrazu. Pomimo, że mamy do czynienia z ekspertem, nie rezygnujmy z własnych pomysłów na ogród. Słuchajmy jego rad, a jednocześnie oczekujmy na uwzględnienie naszych sugestii.

Zaprojektować ogród kwietny możemy również sami. Kursy projektowania ogrodów, lektura książek i czasopism o tej tematyce, wizyty w miejscowych szkółkach, odwiedzanie innych ogrodów i rozmowy z ich użytkownikami mogą dostarczyć niezbędnej wiedzy i inspiracji.

Zaczynając projektowanie ogrodu musimy odpowiedzieć na pytanie – czego oczekujemy? Czy ogród kwietny ma być miejscem zabaw i relaksu, czy też lubimy pracę w ogrodzie i chcemy temu zajęciu poświęcać czas. Jest to istotne z punktu widzenia wyboru roślin i elementów tzw. małej architektury ogrodowej.

Najlepiej jest na początku wykonać projekty na papierze, uwzględniając istniejący stan rzeczy (granice ogrodu, budowle, rabaty, warzywniak, drzewa i krzewy, ścieżki itp.). Pamiętajmy o instalacjach zaznaczając np. kolorem czerwonym kable i rury oraz zaznaczamy kierunek północny i miejsca gdzie pada cień.

Teraz kolej na planowanie nowych nasadzeń, architektury ogrodowej i innych ważnych elementów ogrodu. Wyrysujmy usytuowanie altany, przebieg dróżek, żywopłoty, wytyczmy rabaty kwiatowe, ogród skalny, miejsca pod drzewa i krzewy, trawniki, ewentualnie miejsce zabaw dla dzieci. Na tym etapie zacznijmy myśleć już o sztucznym oświetleniu i wodzie w ogrodzie (staw, oczko, strumień, wodospad czy też fontanna). Pamiętajmy o zaznaczeniu nowych instalacji elektrycznych i wodnych. Zwróćmy uwagę na najbliższe otoczenie naszego ogrodu. Wyeksponujmy piękny widok, ukryjmy to, co psuje nam estetykę.

Na koniec rozważmy możliwość oddania zakątku naszego ogrodu dzikiej przyrodzie np. sadząc rośliny przyciągające ptaki, motyle i pszczoły.

---

Autor: Stanisław Nawiadzki

http://www.ogrod-kwietny.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród, pszczoły, człowiek.

Autorem artykułu jest Piotr Stryjczak



Wielkimi krokami zbliża się wiosna, w powietrzu wyczuwa się już jej zapach, z zimowego głębokiego snu zaczynają budzić się nie tylko rośliny, w raz z nimi budzą się też owady. Z pośród ogromnej ilości gatunków owadów jakie żyją na naszej ziemskiej planecie są pszczoły.

Jeśli leży nam na sercu dobro środowiska naturalnego a chyba każdemu powinno na tym zależeć, właśnie o te owady powinniśmy w szczególny sposób zadbać aby nie dopuścić do ich wyginięcia. Każdy człowiek spotykając na swojej drodze nawet pojedynczą pszczółkę nie powinien z nią walczyć, lecz chronić ją, powinien zadbać o to by cało i zdrowo mogła wrócić do swojego domu rodzinnego jakim dla niej jest ul. Człowiek na wielkich plantacjach w czasie produkcji roślinnej, w sadach drzew owocowych, w ogrodach, ogródkach, czy na działkach ogrodniczych walcząc ze szkodnikami, stosuje owadobójcze środki ochrony roślin, to człowiek zapomina o tym, że należy przestrzegać okresów prewencji dla pszczół lub całkowicie ich nie przestrzega a w końcowym efekcie bezmyślnego działania człowieka giną pszczoły. Bezmyślnie niszcząc szkodniki przy okazji niszczy całe kolonie bardzo pożytecznych owadów i to nie tylko pszczół. Z roku na rok na kuli ziemskiej populacja pszczół zmniejsza się w zatrważającym tempie, istnieje hipoteza, że jeśli na naszej planecie całkowicie wyginą pszczoły, wtedy człowiekowi zostanie tylko cztery lata życia. Całkowita zagłada pszczół może doprowadzić do wyginięcia 75 procent roślin na ziemi, a także do znaczącego spadku produkcji żywności pochodzenia roślinnego. Jeżeli dojdzie do całkowitego wyginięcia pszczół wtedy na kuli ziemskiej zapanuje głód. Pszczoły żyją i mogą przetrwać tylko w trwałych społecznościach, w rodzinie jaką dla nich jest rój, natomiast pojedynczo są nie zdolne do życia. Społeczeństwo pszczele (rój) składa się z jednej unasienionej matki, kilkudziesięciu tysięcy pszczół robotnic, pewnej liczby trutni a także rozwijającego się w komórkach czerwiu.

Czerw: To pszczoły we wszystkich stadiach rozwoju od jajeczka do poczwarki. Rozróżnia się czerw niezasklepiony - otwarty, wczesne stadium rozwoju oraz zasklepiony - kryty, późniejsze stadium rozwoju.

Matka pszczela: Jest jedną z dwóch postaci samiczych w roju pszczół, rozwija się z jaja zapłodnionego i jest przez całe życie karmiona mleczkiem pszczelim, dzięki czemu rozwija się u niej w pełni układ rozrodczy i w konsekwencji zdolność do kopulacji i rozmnażania. Matka pszczela kopuluje tylko raz w życiu, w czasie lotu godowego, z około 8 do 10 trutniami i cały zapas nasienia przechowuje w zbiorniczku nasiennym. Może czerwić (składać jaja) przez około 5 lat. Matka pszczela wytwarza substancję mateczną, która decyduje o prawidłowym funkcjonowaniu roju. Do zadań matki pszczelej należy składanie jak największej ilości jaj, natomiast nie troszczy się ona zupełnie o wychów i wyżywienie potomstwa. W rodzinie pszczelej jest tylko jedna matka, lecz sporadycznie na krótko mogą być dwie lub więcej.

Pszczoły robotnice: Drugą postacią samiczą jest pszczoła robotnica o uwstecznionych narządach rozrodczych, czyli nie posiadająca zdolności rozmnażania się, jedynie sporadycznie w szczególnych okolicznościach może składać jaja nie zapłodnione. Pszczoła robotnica dzięki swojej budowie anatomicznej jest zdolna do wykonywania wszystkich czynności w ulu. Sprzątania, karmienia czerwiu i matki, budowania plastrów, zbierania nektaru, pyłku i kitu, wentylowania ula, obrony rodziny a także gromadzeniem zapasów, z których korzysta i żyje cała pszczela rodzina. W wielkim stopniu zależy od pszczoły robotnicy przeżycie i przetrwanie rodziny pszczelej. Z całej rodziny pszczoła robotnica jest najbardziej narażona na czynniki zewnętrzne które mogą ją zabić, gdyż musi ona dokonywać dalekich oblotów w celu poszukiwania zbierania i gromadzenia nektaru i pyłu kwiatowego. Długość życia pszczoły robotnicy zależy od pory roku w jakiej wygryza się ona z komórki. Wygryzające się z komórki wiosną i latem żyją przeciętnie około 35 dni, a przy wytężonej pracy w czasie lata często żyją nie dłużej niż 4 tygodnie, natomiast wygryzające się jesienią mogą przeżyć około 8 miesięcy.

Trutnie: Są nimi samce zwane trutniami, rozwijają się z jaj niezapłodnionych. W wieku 2 do 3 tygodni osiągają dojrzałość płciową i wylatują na lot godowy, gdzie w powietrzu około 30 metrów nad ziemią kopulują z matką pszczelą, po czym giną. W normalnej rodzinie pszczelej jest około 2 tysięcy trutni. Pojawiają się wiosną a w końcu lata te które nie zginęły w czasie lotów godowych są usuwane z ula.

Tak pożyteczne owady których ich życie w dużej mierze zależy od nas samych wytwarzają wiele pożytecznych substancji, czy nawet gotowych produktów:

Miód pszczeli: W pełni naturalny produkt wytwarzany przez pszczoły robotnice z nektaru kwiatowego i spadzi, wzbogacony wydzielinami gruczołów gardzielowych pszczół. Miód pszczeli jest wonnym roztworem różnych substancji organicznych i mineralnych. Przewaga nektarów z jakich powstał miód pszczeli decyduje o jego odmienności, np.: lipowy, akacjowy, rzepakowy, gryczany. Miód pszczeli jest produktem spożywczym o wysokiej wartości energetycznej (zawiera do 80% fruktozy). Oprócz walorów smakowych, zapachowych i dietetycznych (łatwo przyswajalny) ma właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne. Znajduje również zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym.

Kit pszczeli - propolis: Lepka aromatyczna substancja o barwie szaro-zielonkawej lub brunatnej, znoszona przez pszczoły z pączków drzew i innych roślin, liści i nacieków żywicznych. Kit pszczeli jest wykorzystywany przez pszczoły do powlekania ścian ula, zasklepiania wąskich szczelin, konserwacji pierzgi, polerowania komórek, stanowi barierę biologiczną, przeciwdziałającą rozwijaniu się mikroorganizmów. Kit pszczeli ma znaczenie w lecznictwie, może być używany do wyrobu maści ogrodniczej, różnego rodzaju delikatnych politur, lakierów.

Mleczko pszczele: Jest to galaretowata, biało-żółta wydzielina gruczołów gardzielowych pszczół robotnic. Charakteryzuje się bogatym składem chemicznym, ma duże wartości odżywcze. Mleczko pszczele jest pokarmem larw pszczelich i trutowych we wczesnym stadium rozwoju, a matek pszczelich w ciągu całego ich życia. Mleczko pszczele jest używane do celów leczniczych i kosmetycznych.

Pierzga: Jest nią surowiec naturalny, pyłek kwiatowy zakonserwowany miodem lup nektarem oraz śliną pszczół, jest składany do komórek plastra pszczelego, odżywiają się nią głównie pszczoły robotnice produkujące mleczko pszczele (tzw. karmicielki) a także w minimalnym stopniu pszczoły produkujące wosk (tzw. woszczarki).

Jad pszczeli: Jest to ciecz bezbarwna o słabym charakterystycznym zapachu i kwaśnogożkim smaku, wytwarzana przez gruczoły jadowe pszczoły, połączony z aparatem żądłowym, narządem obrony lub napaści. Wprowadzenie jadu pszczelego do organizmu ludzkiego wywołuje objawy miejscowego lub niekiedy ogólnego zatrucia – ból, pieczenie, opuchliznę, niekiedy spadek ciśnienia krwi, mdłości, omdlenie. Jad pszczeli jest wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym do produkcji leków przeciwreumatycznych.

Wosk: Jest to wydzielina gruczołów woskowych pszczół robotnic, służy pszczołom do budowania plastrów i mateczników oraz do zasklepiania plastrów z miodem i zapasami pokarmowymi. Wosk wykorzystywany jest w przemyśle farmaceutycznym, garbarskim, farbiarskim, mydlarskim.

A oto surowce naturalne jakie są niezbędne i bardzo przydatne w życiu pszczół:

Spadź: Jest to surowiec naturalny, sok roślinny wydalany przez mszyce i czerwce, wzbogacony w wielocukry spadający na liście i gałęzie drzew, spotykany najczęściej na jodle, świerku, lipie, klonie, jaworze, modrzewiu, i śliwie. Spadź pobierana jest przez pszczoły wyłącznie w ciepłe i parne dni i przerabiana na miód spadziowy, który ma bogatszy skład chemiczny od innych miodów.

Nektar kwiatowy: Jest to surowiec naturalny, słodka ciecz, wydzielana przez nektarniki kwiatów. Nektar kwiatowy jest roztworem wodnym glukozy, fruktozy i sacharozy, zawiera również niewielkie ilości soli mineralnych, barwników, olejków eterycznych. Składniki nektaru kwiatowego decydują o składzie chemicznym miodu. O atrakcyjności nektaru kwiatowego dla pszczół decyduje zawartość w nim cukru. Pszczoły robotnice najchętniej zbierają nektar kwiatowy, który zawiera 50% cukru, pszczoły nie zbierają w ogóle nektaru kwiatowego, który zawiera poniżej 5% cukru.

Pyłek kwiatowy: Jest surowcem naturalnym, zbieranym przez pszczoły robotnice głownie z roślin owadopylnych i przenoszony przez nie do ula w postaci zbitych ziaren umiejscowionych na ostatniej parze odnóży w zagłębieniu goleni (koszyczkach) Pyłek kwiatowy jest surowcem do produkcji mleczka pszczelego. Spożywany przez pszczoły w postaci pierzgi, stanowi dla nich podstawowe źródło pożywienia białkowego.

Produkty niezbędne do pielęgnacji pszczół:

Syta: Jest to wodny roztwór miodu, służący do podkarmiania pobudzającego pszczół. Syta rzadka - 1 część miodu na 1 część wody, syta gęsta 2 części miodu na 1 część wody.

Syrop: Jest wodnym roztworem cukru buraczanego, podawany pszczołom jako pokarm. Do podkarmiania pobudzającego, awaryjnego stosuje się syrop rzadki - 1 kg cukru na 2 litry wody. Do uzupełnienia zapasów na zimę stosuje się syrop gęsty - 2 kg cukru na 1 litr wody. Pobierany syrop pszczoły robotnice przerabiają podobnie jak nektar kwiatowy i zagęszczają go do konsystencji miodu.

Jak widzimy pszczoły nie tylko wytwarzają pyszny i zdrowy miód ale przy okazji pomagają rozmnażać się wielu gatunkom roślin. Ten artykuł ma również przypomnieć człowiekowi jakim ważnym i pożytecznym dla niego samego jest ten mały owad. Gdy pszczoły wyginą na kuli ziemskiej zapanuje głód. Człowieku czas najwyższy się obudzić aby nie dopuścić do ich całkowitego wyginięcia.

---

Zaprszam na stronę:

http://www.ogrodowypomysl.blogspot.com/

http://szczupaksandacz.blogspot.com

Piotr S.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl