środa, 27 kwietnia 2011

Endywia

Autorem artykułu jest REX



Endywia jest rośliną jednoroczną, zielną, zbliżoną do cykorii. Należy do roślin złożonych. Pochodzi z Indii Wschodnich. Częścią jadalną endywii jest rozeta liściowa.

Wartość odżywcza tego warzywa jest bardzo duża, ponieważ zawiera ono więcej niż sałata soli mineralnych i prowitaminy A oraz witamin, B1, B2 i C. Endywię spożywa się na surowo. Smak ma gorzkawy, ale przyjemny.

Endywia należy do roślin o małych wymaganiach klimatycznych, dobrze znosi chłody, a nawet lekkie przymrozki. Jednakże długotrwała susza, upały lub brak światła źle wpływają na wzrost endywii. Okres jej wegetacji jest dość długi i wynosi około 20 tygodni. Wymagania glebowe endywii są znacznie większe niż sałaty. Wymaga ona gleb próchniczych, niezbyt zwięzłych, dobrze przepuszczalnych, o odczynie obojętnym.

Uprawa endywii jest podobna do uprawy sałaty. Można ją uprawiać zarówno z siewu wprost do gruntu, jak i z rozsady wyprodukowanej na rozsadniku. Okres przygotowania rozsady trwa około 6 tygodni.

Endywię można używać nie bieloną – do spożycia bierze się wówczas tylko liście wewnętrzne. Często jednak stosuje się bielenie. W tym celu na 2 tygodnie przed zbiorem wybiera się rośliny dobrze wyrośnięte i związuje liście w górnej części sznurkiem, rafią lub słomą tak, aby nie dopuścić światła do środkowych liści rozety. Czynność tę wykonuje się w dniu pogodnym, aby liście były suche, w przeciwnym bowiem razie rozety łatwo gniją. Liście wewnętrzne, pozbawione światła, stają się żółte i wolne od goryczy. Zewnętrznych liści zielonych i gorzkich, zwykle się nie używa.

Po wybieleniu roślin należy przystąpić natychmiast do zbioru, ponieważ rozety liściowe łatwo gniją. Endywia nie nadaje się również do przechowywania

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szczypiorek

Autorem artykułu jest REX



W stanie dzikim szczypiorek jest spotykany w całej półkuli północnej. Szczypiorek świetnie zastępuje cebulę w okresie wczesnowiosennym i wiosennym.

Częścią jadalną szczypiorku są cienkie, delikatne liście, które zawierają witaminę C, prowitaminę A i olejki eteryczne. Szczypiorek jest bogatym źródłem soli mineralnych (potasu, sodu, wapnia, magnezu, fosforu). Olejki eteryczne nadają mu specyficzny smak i zapach. Jest popularną przyprawą kuchenną, która ze względu na łatwość uprawy może być spożywana w stanie świeżym przez cały rok.

Szczypiorek ma małe wymagania klimatyczne i glebowe. Dobrze rośnie w temperaturze 15 stopni C, na stanowisku półcienistym, w glebie o umiarkowanej wilgotności. Na glebie suchej – rośliny oprócz mniejszego przyrostu masy zielonej, wytwarzają liście mniej soczyste i ostrzejsze w smaku.

Szczypiorek udaje się na wszystkich typach gleb w miarę żyznych i umiarkowanie wilgotnych, najlepiej jednak rośnie na glebach piaszczysto-gliniastych, o dużej zawartości próchnicy. Odczyn gleby dla szczypiorku powinien być obojętny – jeśli jest kwaśny – należy glebę zwapnować.

Szczypiorek jest rośliną trwałą i zajmuje to samo miejsce przez kilka lat. Dlatego wymaga stanowiska bardzo dobrze odchwaszczonego, zwłaszcza bez perzu, który bardzo łatwo przerasta kępy szczypioru i wówczas trudno go usunąć. Szczypiorek korzystnie reaguje na nawożenie organiczne.

Szczypiorek można uprawiać z siewu wprost do gruntu, z rozsady i z podziału kępek. Przy uprawie z siewu bezpośrednio do gruntu nasiona wysiewa się na przełomie marca i kwietnia lub w lipcu. W uprawie z rozsady nasiona wysiewa się w marcu do skrzynki. Skrzynka powinna być ustawiona na parapecie okiennym w temperaturze około 10 stopni. Ziemia powinna by c umiarkowanie podlewana. W maju rozsadę sadzi się na miejsce stałe, po kilka roślin w jedno miejsce.

Przez podział kępek szczypiorek rozmnaża się na wiosnę lub w sierpniu. Istniejące już parę lat kępki wykopuje się i każdą dzieli na kilka części. Plonowanie szczypiorku można przyspieszyć o 1-3 tygodni przez przykrycie zagonu folią perforowaną lub niskim tunelem foliowym w połowie marca po rozmarznięciu gleby. W czasie wegetacji należy szczypiorek przycinać, a przynajmniej usuwać pędy kwiatowe.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przygotowanie trawnika po okresie zimowym

Autorem artykułu jest pacman82



Topniejący śniegi i zbliżająca się wiosna uświadomiła wielu osobom i należy przygotować odpowiednio swoje ogródki, aby spokojnie wkroczyć w okres wiosenno-zimowy. Niestety trawa po zimie to zazwyczaj obraz nędzy i rozpaczy zatem aby doprowadzić do ładu trawnik powinniśmy skorzystać z kilku rad.

Trawa po okresie jesienno-zimowym jest niezmiernie wyniszczona dlatego też powinniśmy jak najprędzej (o ile pozwalają warunki) wyczesać nasz kawałek ogrodu. Ma to na celu usunięcie starych źdźbeł trawy. W momencie kiedy już wyczeszemy nasz trawnik możemy przejść do kolejnego etapu którym jest napowietrzanie gleby. Najprostszym sposobem aby tego dokonać jest zaopatrzenie się w dobrej jakości widły i zrobienie nakłuć. Nakłucia te nie powinny być zbyt głębokie. Na 10 cm zupełnie wystarczą. Pozwala to trawie na lepsze wchłanianie wody, a co za tym idzie na lepszy rozrost.

Jeżeli w naszym ogrodzie są miejsca gdzie murawa nie jest zbyt dobrej jakości, a wręcz została całkowicie zniszczona przez zimę to powinniśmy dosiać trawę. Po dosianiu trawy na bieżąco musimy podlewać ten odcinek aby w przeciągu 5 tygodni trawa urosła. Równocześnie wraz z pierwszym rozwinięciem się naszej trawy musimy dbać o jej regularnie koszenie. W tym celu niezbędne będzie kosiarka. Ważne aby kosiarka również była przygotowana do sezonu ogrodowego, gdyż koszenie to nie tylko poprawa estetyki trawnika ale przede wszystkim proces dzięki któremu nasza trawa lepiej się rozwija. Ważne aby nie kosić na początku zbyt nisko, gdyż tego typu działanie może spowodować iż trawa nam osłabnie.

Jeżeli możemy sobie pozwolić na system podlewania to powinniśmy z niego skorzystać. Montaż systemu zraszania doskonale zadba o naszą trawę, równomiernie i we właściwych porcjach sprawi iż trawa będzie rosła tak jak powinna.

Ostatnim etapem przygotowania trawnika jest walka z wszelkiego rodzaju chwastami. W tym celu musimy stale monitorować trawnik tak aby w przypadku pojawienia się chwastów szybko zareagować i usunąć je z naszego ogrodu. Podobnie ma się sprawa z kretami. Do ich odstraszania stosujemy metody humanitarne takie jak np. odstraszacz elektroniczny, którego działanie skutecznie przegoni krety z naszego terenu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Siedlisko naturalne krzewów.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Artykuł opisuje nasadzenia dzikich krzewów w naszych ogrodach. Opisuję także podział ogrodów na sprzeczne z naturą, ogrody zharmonizowane oraz wybór możliwości pośrednich. Pokazuje też różnicę pomiędzy roślinami rodzimymi i egzotycznymi.

Dzikie krzewy w ogrodzie.

Człowieka można poznać po jego ogrodzie. Posadzone w nim rośliny pokazują, jaki jest stosunek właściciela do przyrody. Często spotyka się dwie skrajności. Pierwszą jest ogród sprzeczny z naturą. Znajduje się on stale w stanie zagrożenia, a kondycja ogrodu podtrzymywana jest sztucznie dużym nakładem pracy na nieustanne zabiegi pielęgnacyjne przy użyciu środków chemicznych. W ogrodach tego typu są zgromadzone wspaniałe rośliny ozdobne z całego świata, zakłada się tam piękne strzyżone trawniki i rabaty z najszlachetniejszych odmian róż. W sumie jest to jednak tylko zbieranina egzotycznych gatunków roślin.

Przeciwieństwem tego jest ogród zharmonizowany z przyrodą. Uwzględnia się w nim warunki naturalne, sadzi rodzime krzewy, toleruje w cieniu żywopłotów dzikie rośliny zielone i ceni opadłe w jesieni liście oraz obcięte pędy jako naturalne źródło substancji pokarmowych i miejsce schronienia drobnych zwierząt. Miłośnicy takich ogrodów przedkładają łąkę pełną rozmaitych kwiatów nad strzyżony trawnik, cieszą się małymi krzewami rodzimego pochodzenia w zimie pokrytymi pięknymi owocami.

Między tymi skrajnościami istnieje mnóstwo możliwości pośrednich i każdy znajdzie własny sposób zagospodarowania swojego ogrodu. Nie ma nic złego ani wymagającego potępienia w tym, że ktoś posadzi w ogrodzie różanecznik. Jeśli jednak ma się wątpliwości, co sadzić w pobliżu swojego domu to nie tyle z negatywnego nastawienia do roślin egzotycznych, ile z umiłowania otaczającej nas przyrody i wybiera również rodzime krzewy dziko rosnące. Kierując się upodobaniem do swojskiej flory nie osiągniemy wprawdzie takich efektów, jak na plakatach reklamowych, bowiem ani kwiaty, ani liście, ani owoce większości przedstawicieli rodzimych gatunków nie są tak okazałe, jak u roślin pochodzących z ciepłych krajów. W zamian za to mają one jednak ogromne znaczenie ekologiczne, którego nie można przecenić. Należy więc nauczyć się inaczej patrzeć na nasze ogrody. Nowe spojrzenie powinno być mniej powierzchowne, musi głębiej wnikać w istotę sprawy, dzięki czemu dostrzeżemy naturalne piękno, doskonałość oraz urok "tubylców" czyli naszych ogrodów. Zatem nie ulega wątpliwości, że sadzenie rodzimych krzewów jest przedsięwzięciem racjonalnym pod każdym względem.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogrody frontowe

Autorem artykułu jest mama



Ogrody frotowe tzw. przedogródki to zielona wizytówka właściciela domu. Pierwsze wrażenie ma znaczenie. Odpowiednie zagospodarowanie przedogródka, obsadzenie go drzewami, krzewami może serdecznie zapraszać do odwiedzin.

Nie jest to łatwe, gdyż dużą przestrzeń w przedogródkach zajmuje miejsce dla samochodu, pojemników na śmieci. Mimo to nawet kilka metrów kwadratowych można przeznaczyć na zwarte krzewy, mogą mieć formy pienne lub małe drzewa, o małych koronach. Przy doborze roślin powinniśmy kierować się warunkami stanowiska i jego oświetleniem. Do zagospodarowania przedogródka można wykorzystać min.:

- Klon pospolity (odmiana kulista)

Jest to drzewo liściaste, lubi stanowisko słoneczne, półcieniste, osiąga wysokość od 300-500cm. Kwitnie w kwietniu,w kolorze zółtozielonym. Liście mają kształt spiczasto-klapowane do 15cm. Jesienią liście przybierają kolor żółty. W miejscach szczególnie narażonych na mróz, pnie zimą należy ocieplić, aby zapobiec pęknięciu.

- Obiela

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, osiąga wysokość od 100-150cm. Kwitnie w maju, kwiaty mają kolor biały. Krzew ma liście jajowate, podługowate do 5cm. Roślinę w pierwszym roku po posadzeniu należało by nieco przyciąć, aby lepiej się rozkrzewiła.

- Forsycja

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, do półcienistego, osiąga wysokość do 250cm.Kwitnie w kolorze żółtym na przełomie marca i kwietnia. Krzew liście ma lancetowate do 15cm.Roślina wymaga dużo miejsca, nie należy sadzić zbyt gęsto,

- Wajgela, krzewouszka

Jest to krzew liściasty, lubi stanowisko słoneczne, półcieniste, osiąga wysokość do 250cm. Kwitnie od czerwca do sierpnia, w zależności od odmiany ma kwiaty czerwone, białe lub różowe. Liście tego krzewu są jajowate do 10cm. Ze względu na długi okres kwitnienia przyciągnie uwagę nawet nieproszonego gościa.

Ogrody frontowe są wizytówką gospodarza.

---

mama

http://wszystkoodzieciach-rodzice.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

jak zaprojektować ogród kwietny?

Autorem artykułu jest Stanislaw Nawiadzki



Jeżeli chcemy cieszyć się pięknym ogrodem unikając w przyszłości niepotrzebnej pracy i kosztów, dołóżmy starań, aby go racjonalnie zaprojektować.

Najprościej jest zatrudnić do zaprojektowania ogrodu specjalistę -architekta krajobrazu. Pomimo, że mamy do czynienia z ekspertem, nie rezygnujmy z własnych pomysłów na ogród. Słuchajmy jego rad, a jednocześnie oczekujmy na uwzględnienie naszych sugestii.

Zaprojektować ogród kwietny możemy również sami. Kursy projektowania ogrodów, lektura książek i czasopism o tej tematyce, wizyty w miejscowych szkółkach, odwiedzanie innych ogrodów i rozmowy z ich użytkownikami mogą dostarczyć niezbędnej wiedzy i inspiracji.

Zaczynając projektowanie ogrodu musimy odpowiedzieć na pytanie – czego oczekujemy? Czy ogród kwietny ma być miejscem zabaw i relaksu, czy też lubimy pracę w ogrodzie i chcemy temu zajęciu poświęcać czas. Jest to istotne z punktu widzenia wyboru roślin i elementów tzw. małej architektury ogrodowej.

Najlepiej jest na początku wykonać projekty na papierze, uwzględniając istniejący stan rzeczy (granice ogrodu, budowle, rabaty, warzywniak, drzewa i krzewy, ścieżki itp.). Pamiętajmy o instalacjach zaznaczając np. kolorem czerwonym kable i rury oraz zaznaczamy kierunek północny i miejsca gdzie pada cień.

Teraz kolej na planowanie nowych nasadzeń, architektury ogrodowej i innych ważnych elementów ogrodu. Wyrysujmy usytuowanie altany, przebieg dróżek, żywopłoty, wytyczmy rabaty kwiatowe, ogród skalny, miejsca pod drzewa i krzewy, trawniki, ewentualnie miejsce zabaw dla dzieci. Na tym etapie zacznijmy myśleć już o sztucznym oświetleniu i wodzie w ogrodzie (staw, oczko, strumień, wodospad czy też fontanna). Pamiętajmy o zaznaczeniu nowych instalacji elektrycznych i wodnych. Zwróćmy uwagę na najbliższe otoczenie naszego ogrodu. Wyeksponujmy piękny widok, ukryjmy to, co psuje nam estetykę.

Na koniec rozważmy możliwość oddania zakątku naszego ogrodu dzikiej przyrodzie np. sadząc rośliny przyciągające ptaki, motyle i pszczoły.

---

Autor: Stanisław Nawiadzki

http://www.ogrod-kwietny.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród, pszczoły, człowiek.

Autorem artykułu jest Piotr Stryjczak



Wielkimi krokami zbliża się wiosna, w powietrzu wyczuwa się już jej zapach, z zimowego głębokiego snu zaczynają budzić się nie tylko rośliny, w raz z nimi budzą się też owady. Z pośród ogromnej ilości gatunków owadów jakie żyją na naszej ziemskiej planecie są pszczoły.

Jeśli leży nam na sercu dobro środowiska naturalnego a chyba każdemu powinno na tym zależeć, właśnie o te owady powinniśmy w szczególny sposób zadbać aby nie dopuścić do ich wyginięcia. Każdy człowiek spotykając na swojej drodze nawet pojedynczą pszczółkę nie powinien z nią walczyć, lecz chronić ją, powinien zadbać o to by cało i zdrowo mogła wrócić do swojego domu rodzinnego jakim dla niej jest ul. Człowiek na wielkich plantacjach w czasie produkcji roślinnej, w sadach drzew owocowych, w ogrodach, ogródkach, czy na działkach ogrodniczych walcząc ze szkodnikami, stosuje owadobójcze środki ochrony roślin, to człowiek zapomina o tym, że należy przestrzegać okresów prewencji dla pszczół lub całkowicie ich nie przestrzega a w końcowym efekcie bezmyślnego działania człowieka giną pszczoły. Bezmyślnie niszcząc szkodniki przy okazji niszczy całe kolonie bardzo pożytecznych owadów i to nie tylko pszczół. Z roku na rok na kuli ziemskiej populacja pszczół zmniejsza się w zatrważającym tempie, istnieje hipoteza, że jeśli na naszej planecie całkowicie wyginą pszczoły, wtedy człowiekowi zostanie tylko cztery lata życia. Całkowita zagłada pszczół może doprowadzić do wyginięcia 75 procent roślin na ziemi, a także do znaczącego spadku produkcji żywności pochodzenia roślinnego. Jeżeli dojdzie do całkowitego wyginięcia pszczół wtedy na kuli ziemskiej zapanuje głód. Pszczoły żyją i mogą przetrwać tylko w trwałych społecznościach, w rodzinie jaką dla nich jest rój, natomiast pojedynczo są nie zdolne do życia. Społeczeństwo pszczele (rój) składa się z jednej unasienionej matki, kilkudziesięciu tysięcy pszczół robotnic, pewnej liczby trutni a także rozwijającego się w komórkach czerwiu.

Czerw: To pszczoły we wszystkich stadiach rozwoju od jajeczka do poczwarki. Rozróżnia się czerw niezasklepiony - otwarty, wczesne stadium rozwoju oraz zasklepiony - kryty, późniejsze stadium rozwoju.

Matka pszczela: Jest jedną z dwóch postaci samiczych w roju pszczół, rozwija się z jaja zapłodnionego i jest przez całe życie karmiona mleczkiem pszczelim, dzięki czemu rozwija się u niej w pełni układ rozrodczy i w konsekwencji zdolność do kopulacji i rozmnażania. Matka pszczela kopuluje tylko raz w życiu, w czasie lotu godowego, z około 8 do 10 trutniami i cały zapas nasienia przechowuje w zbiorniczku nasiennym. Może czerwić (składać jaja) przez około 5 lat. Matka pszczela wytwarza substancję mateczną, która decyduje o prawidłowym funkcjonowaniu roju. Do zadań matki pszczelej należy składanie jak największej ilości jaj, natomiast nie troszczy się ona zupełnie o wychów i wyżywienie potomstwa. W rodzinie pszczelej jest tylko jedna matka, lecz sporadycznie na krótko mogą być dwie lub więcej.

Pszczoły robotnice: Drugą postacią samiczą jest pszczoła robotnica o uwstecznionych narządach rozrodczych, czyli nie posiadająca zdolności rozmnażania się, jedynie sporadycznie w szczególnych okolicznościach może składać jaja nie zapłodnione. Pszczoła robotnica dzięki swojej budowie anatomicznej jest zdolna do wykonywania wszystkich czynności w ulu. Sprzątania, karmienia czerwiu i matki, budowania plastrów, zbierania nektaru, pyłku i kitu, wentylowania ula, obrony rodziny a także gromadzeniem zapasów, z których korzysta i żyje cała pszczela rodzina. W wielkim stopniu zależy od pszczoły robotnicy przeżycie i przetrwanie rodziny pszczelej. Z całej rodziny pszczoła robotnica jest najbardziej narażona na czynniki zewnętrzne które mogą ją zabić, gdyż musi ona dokonywać dalekich oblotów w celu poszukiwania zbierania i gromadzenia nektaru i pyłu kwiatowego. Długość życia pszczoły robotnicy zależy od pory roku w jakiej wygryza się ona z komórki. Wygryzające się z komórki wiosną i latem żyją przeciętnie około 35 dni, a przy wytężonej pracy w czasie lata często żyją nie dłużej niż 4 tygodnie, natomiast wygryzające się jesienią mogą przeżyć około 8 miesięcy.

Trutnie: Są nimi samce zwane trutniami, rozwijają się z jaj niezapłodnionych. W wieku 2 do 3 tygodni osiągają dojrzałość płciową i wylatują na lot godowy, gdzie w powietrzu około 30 metrów nad ziemią kopulują z matką pszczelą, po czym giną. W normalnej rodzinie pszczelej jest około 2 tysięcy trutni. Pojawiają się wiosną a w końcu lata te które nie zginęły w czasie lotów godowych są usuwane z ula.

Tak pożyteczne owady których ich życie w dużej mierze zależy od nas samych wytwarzają wiele pożytecznych substancji, czy nawet gotowych produktów:

Miód pszczeli: W pełni naturalny produkt wytwarzany przez pszczoły robotnice z nektaru kwiatowego i spadzi, wzbogacony wydzielinami gruczołów gardzielowych pszczół. Miód pszczeli jest wonnym roztworem różnych substancji organicznych i mineralnych. Przewaga nektarów z jakich powstał miód pszczeli decyduje o jego odmienności, np.: lipowy, akacjowy, rzepakowy, gryczany. Miód pszczeli jest produktem spożywczym o wysokiej wartości energetycznej (zawiera do 80% fruktozy). Oprócz walorów smakowych, zapachowych i dietetycznych (łatwo przyswajalny) ma właściwości bakteriobójcze i bakteriostatyczne. Znajduje również zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym i kosmetycznym.

Kit pszczeli - propolis: Lepka aromatyczna substancja o barwie szaro-zielonkawej lub brunatnej, znoszona przez pszczoły z pączków drzew i innych roślin, liści i nacieków żywicznych. Kit pszczeli jest wykorzystywany przez pszczoły do powlekania ścian ula, zasklepiania wąskich szczelin, konserwacji pierzgi, polerowania komórek, stanowi barierę biologiczną, przeciwdziałającą rozwijaniu się mikroorganizmów. Kit pszczeli ma znaczenie w lecznictwie, może być używany do wyrobu maści ogrodniczej, różnego rodzaju delikatnych politur, lakierów.

Mleczko pszczele: Jest to galaretowata, biało-żółta wydzielina gruczołów gardzielowych pszczół robotnic. Charakteryzuje się bogatym składem chemicznym, ma duże wartości odżywcze. Mleczko pszczele jest pokarmem larw pszczelich i trutowych we wczesnym stadium rozwoju, a matek pszczelich w ciągu całego ich życia. Mleczko pszczele jest używane do celów leczniczych i kosmetycznych.

Pierzga: Jest nią surowiec naturalny, pyłek kwiatowy zakonserwowany miodem lup nektarem oraz śliną pszczół, jest składany do komórek plastra pszczelego, odżywiają się nią głównie pszczoły robotnice produkujące mleczko pszczele (tzw. karmicielki) a także w minimalnym stopniu pszczoły produkujące wosk (tzw. woszczarki).

Jad pszczeli: Jest to ciecz bezbarwna o słabym charakterystycznym zapachu i kwaśnogożkim smaku, wytwarzana przez gruczoły jadowe pszczoły, połączony z aparatem żądłowym, narządem obrony lub napaści. Wprowadzenie jadu pszczelego do organizmu ludzkiego wywołuje objawy miejscowego lub niekiedy ogólnego zatrucia – ból, pieczenie, opuchliznę, niekiedy spadek ciśnienia krwi, mdłości, omdlenie. Jad pszczeli jest wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym do produkcji leków przeciwreumatycznych.

Wosk: Jest to wydzielina gruczołów woskowych pszczół robotnic, służy pszczołom do budowania plastrów i mateczników oraz do zasklepiania plastrów z miodem i zapasami pokarmowymi. Wosk wykorzystywany jest w przemyśle farmaceutycznym, garbarskim, farbiarskim, mydlarskim.

A oto surowce naturalne jakie są niezbędne i bardzo przydatne w życiu pszczół:

Spadź: Jest to surowiec naturalny, sok roślinny wydalany przez mszyce i czerwce, wzbogacony w wielocukry spadający na liście i gałęzie drzew, spotykany najczęściej na jodle, świerku, lipie, klonie, jaworze, modrzewiu, i śliwie. Spadź pobierana jest przez pszczoły wyłącznie w ciepłe i parne dni i przerabiana na miód spadziowy, który ma bogatszy skład chemiczny od innych miodów.

Nektar kwiatowy: Jest to surowiec naturalny, słodka ciecz, wydzielana przez nektarniki kwiatów. Nektar kwiatowy jest roztworem wodnym glukozy, fruktozy i sacharozy, zawiera również niewielkie ilości soli mineralnych, barwników, olejków eterycznych. Składniki nektaru kwiatowego decydują o składzie chemicznym miodu. O atrakcyjności nektaru kwiatowego dla pszczół decyduje zawartość w nim cukru. Pszczoły robotnice najchętniej zbierają nektar kwiatowy, który zawiera 50% cukru, pszczoły nie zbierają w ogóle nektaru kwiatowego, który zawiera poniżej 5% cukru.

Pyłek kwiatowy: Jest surowcem naturalnym, zbieranym przez pszczoły robotnice głownie z roślin owadopylnych i przenoszony przez nie do ula w postaci zbitych ziaren umiejscowionych na ostatniej parze odnóży w zagłębieniu goleni (koszyczkach) Pyłek kwiatowy jest surowcem do produkcji mleczka pszczelego. Spożywany przez pszczoły w postaci pierzgi, stanowi dla nich podstawowe źródło pożywienia białkowego.

Produkty niezbędne do pielęgnacji pszczół:

Syta: Jest to wodny roztwór miodu, służący do podkarmiania pobudzającego pszczół. Syta rzadka - 1 część miodu na 1 część wody, syta gęsta 2 części miodu na 1 część wody.

Syrop: Jest wodnym roztworem cukru buraczanego, podawany pszczołom jako pokarm. Do podkarmiania pobudzającego, awaryjnego stosuje się syrop rzadki - 1 kg cukru na 2 litry wody. Do uzupełnienia zapasów na zimę stosuje się syrop gęsty - 2 kg cukru na 1 litr wody. Pobierany syrop pszczoły robotnice przerabiają podobnie jak nektar kwiatowy i zagęszczają go do konsystencji miodu.

Jak widzimy pszczoły nie tylko wytwarzają pyszny i zdrowy miód ale przy okazji pomagają rozmnażać się wielu gatunkom roślin. Ten artykuł ma również przypomnieć człowiekowi jakim ważnym i pożytecznym dla niego samego jest ten mały owad. Gdy pszczoły wyginą na kuli ziemskiej zapanuje głód. Człowieku czas najwyższy się obudzić aby nie dopuścić do ich całkowitego wyginięcia.

---

Zaprszam na stronę:

http://www.ogrodowypomysl.blogspot.com/

http://szczupaksandacz.blogspot.com

Piotr S.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wiosenne nawożenie - kompost czy nawozy?

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Już czas na zasilenie roślin w naszych ogrodach. Należy zastanowić się nad wyborem sposobu zasilenia roślin. Czy zastosować zasilanie naturalne czy może wybrać nawozy sztuczne.

Na wstępie należy sprawdzić odczyn gleby. Robimy to raz na cztery lata jesienią lub wczesną wiosną. Jeśli gleba jest zbyt kwaśna do uprawy wybranych przez nas roślin, zwapnujmy ją Kredą lub nawozem wapniowo-magnezowym. Nie łączmy wapnowania z zasilaniem innymi nawozami. Po około trzech tygodniach będziemy mogli posadzić rośliny. W chwili obecnej zasilmy nawozami: wszystkie byliny i rośliny cebulowe, trawniki, drzewa i krzewy po przycięciu, miejsca w których planujemy posadzić lub posiać rośliny.

Najlepszy jest kompost - rozłóżmy go na rabatach (warstwą około 2 cm) i wymieszajmy z glebąNa trawnikach warstwa kompostu winna nie przekraczać 1 cm i zagrabmy trawniki. Kompost wytwarzamy poprzez dokładanie na pryzmę kompostową wszystkie odpadki. Mogą to być resztki organiczne z gospodarstwa domowego, skoszona trawa, ścięte pędy i przekwitłe kwiatostany roślin ozdobnych, glony wyłowione ze stawu lub oczka wodnego oraz chwasty ( lepiej jednak nie kompostujmy chwastów z nasionami). Materiał przeznaczony na pryzmę starajmy się rozdrabniać gdyż łatwiej ulegnie rozkładowi. Możemy przyspieszyć kompostowanie dodają bakteryjną szczepionkę kompostową. Dbajmy by pryzma kompostowa była stale lekko wilgotna.

Możemy też zastosować wiwloskładnikowe nawozy mineralne takie jak: Azofoska, Florovit, Mis 3, lub Ogród. Warto stosować mieszanki nawozów przeznaczone dla konkretnych rioślin, między innymi dla: hortensji, róż, różaneczników i azalii, roślin iglastych, trawników. Bardzo dobre są nawozy wolno działajace: Dendrovit, Osmocote, Pokon Season Comfort. Wystarczy je dodać raz na cały sezon wegetacyjny a składniki w nich zawarte będą przenikać do gleby w miarę, jak będą pobierane przez rośliny. Ustaloną dawkę nawozu ( zgodnie z zaleceniami na opakowaniu) rozsypmy równomiernie na rabatach lub w zasięgu rzutu korony krzewu, a następnie podlejmy.

Zamiast nawozami mineralnymi można zasilić rośliny na przykład nawozami biohumusowymi. Są to bardzo dobre nawozy organiczne, produkowane przez dżdżownice kalifornijskie. Jeżeli wiosną zastosowaliśmy tak zwany nawóz wolno działający, jesteśy zwolnieni z nawożenia aż dp przyszłego sezonu.

---

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przygoda z przyrodą tuż koło domu.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Artykuł przedstawia piękno rodzimych krzewów. Wiele z nich jest przez nas zupełnie nie znane a wiele z nich nikt z nas nie poznał dokładnie tzn nie poczuł niesamowitego zapachu i piękna.

Rodzime krzewy nie są tylko piękne, lecz równie interesujące jak egzotyczne. Telewizja nieraz przedstawia filmy przyrodnicze ukazujące np. niezwykłą budowę storczyka, który w wyrafinowany sposób zmusza odwiedzające go kolibry do zapylenia. Tymczasem wiciokrzew pomorski, który może rosnąć tuż koło naszego domu, otwiera swoje miodniki z nie mniej odurzającym zapachem dla zawisaka wułowca, który zawieszony w powietrzu jak koliber, wysuwa ssawkę długości 4 cm aby pobrać nią przez wąski otwór nektar. Zdarza się jednak, że w ciągudnia trzmiele i pszczoły nakłuwają z boku koronę i wysysają nektar, pozbawiając w ten sposób kwiat zapylenia, a latającego nocą zawisaka nagrody za pracę. Kwiat wiciokrzewu pomorskiego kwitnie tylko raz przez trzy dni, w dodatku otwiera się dopiero między godziną 19 a 20 i pachnie tylko do północy. Ciekawe więc , kto miał okazję poznać ten zapach? Warto się zastanowić nad tym co sprawi nam więcej radości. Czy sfilmowana przyroda, którą oglądamy jedynie na szklanym ekranie telewizora. czy emocje jakich może dostarczyć osobiste podpatrzenie ciekawych zjawisk. Miarą niekoniecznie musi być oddalenie gdyż niezwykłe wprost rzeczy dzieją się tuż za drzwiamy naszego domu. Prawdziwe cuda zawsze są niewiarygodne i niepozorne. Dopiero po jakimś czasie doceniamy ich wielkość.

W wielu regionach dzikie krzewy stały się już rzadkością, tak że ludzie rozumiejący potrzebę ratowania rodzimej przyrody mają szerokie pole działania i mogą w istotny sposób przyczynić się do zachowania i rozpowszechnienia wielu cennych gatunków. Nie jest to wcale trudne a osobom o zamiłowaniach przyrodniczych sprawi dużo radości. Dzikie krzewy można rozmnażać nie tylko z nasion lecz również z sadzonek zielonych, zdrewniałych i korzeniowych oraz odrostów korzeniowych. O tym jaka jest najkorzystniejsza pora rozmnażania decyduje wybór metody i gatunek krzewu. Aby zachować rasy charakterystyczne dla krajobrazu, należy stosować krzewy regionalnego pochodzenia, jednak nie jest to wcale proste do wykonania. Miłośnicy rodzimej przyrody mogą tylko dzięki własnej inicjatywie zachować i ponownie rozpowszechnić lokalne rasy i rzadkie gatunki. Sadzonki pozostałe po zaspokojeniu własnych potrzeb można podarować innym osobom lub posadzić na otwartej przestrzeni.

---

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sadzimy truskawki.

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule opisano najlepszą porę do sadzenia truskawek. Pokazano sposób doboru zgonka przeznaczonego na truskawki, pokazano głębokości sadzenia sadzonek oraz sposób pielęgnowania nowo posadzonych roślin.

Lato jest najlepszym terminem sadzenia truskawek - od drugiej dekady czerwca do końca sierpnia, przy czym im wcześniej tym lepiej. Rośliny posadzone w tym terminie łatwo się ukorzeniają , silnie rozkrzewiają, a w drugiej połowie lata zawiązują pąki kwiatowe. Są właściwie przygotowane do przetrwania zimy i plonowania następnej wiosny. Dotychczas często przeszkoda w letnim sadzeniu był brak odpowiednio wykształconych sadzonek. Sadzonki w uprawie amatorskiej sadzimy w rozstawie w rzędzie co 15-20 cm, a odległości pomiędzy rzędami powinny wynosić 40-70 cm. Dobrym sposobem jest system pasowo-rzędowy tzn: dwa rzędy w odległości 30 cm stanowią wówczas jeden pas roślin, a odległość między pasami wynosi 50-70 cm, a rośliny w rzędzie co 15-20 cm. Można także sadzić truskawki systemem zagonowym: na zagonie truskawki sadzimy co 15-20 cm, natomiast odległość zagonów od siebie wynosi 30-40 cm. Różnice w odległościach wynikają między innymi z różnic odmianowych truskawek - truskawki silnie rosnące sadzimy rzadziej niż słabo rosnące. Sadzonki najlepiej kupować ze źródła gwarantującego ich wysoką zdrowotność ( certyfikat że sadzonki pochodzą z plantacji matecznej kwalifikowanej). Zakładanie zagonka z sadzonek pochodzących z własnej grządki lub od sąsiada zwiększa ryzyko rozpowszechniania się wraz z sadzonkami groźnych chorób i szkodników.

Przy sadzeniu najlepiej jest wyznaczyć przy sznurku miejsca na dołki, powinny one być tak głębokie aby zmieścił się całyb system korzeniowy - rośliny nie powinny być sadzone z podwiniętymi korzeniami. W razie konieczności korzenie skracamy. Sadzonki powinny mieć usunięte stare liście, na każdej sadzonce powinno pozostać kilka młodych liści i nie uszkodzony pąk wierzchołkowy tzw serce. Ważna jest właściwa głębokość sadzenia: zbyt płytkie sadzenie powoduje przesychanie korzeni, a zbyt głębokie sprawiają, że rośliny źle rosną i drobnieją owoce a rośliny mogą nawet zamierać z powodu zagniwania pąka wierzchołkowego. Korzenie sadzonek muszą być dokładnie przysypane ziemią a ziemia dobrze uciśnięta. Po sadzeniu rośliny regularnie podlewamy w czasie upałów nawet codziennie. Truskawek nie powinniśmy sadzić w ziemię śwież o przekopaną. Od przekopania do sadzenia powinno upłynąć co najmniej siedem dni. Świeżo posadzone rośliny dobrze jest ściółkować i zacieniować poprzez przykrycie ich cienką warstwą słomy co zabezpieczy je przed wysychaniem. Taką ściółkę pozostawmy na roślinach przez 4-5 dni od momentu posadzenia, czyli do przyjęcia się sadzonek.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ścieżki ogrodowe

Autorem artykułu jest REX



Ważnymi elementami funkcjonalnymi w ogrodzie są ścieżki. Odpowiednio zaprojektowane i wkomponowane w otoczenie powinny stanowić istotny element dekoracyjny.

Wielkość powierzchni ścieżek zależeć będzie od wielkości i charakteru ogrodu, w którym są projektowane. Drogi i ścieżki powinny łączyć najważniejsze punkty ogrodu. Stanowią one także linie jego podziału przestrzennego. Dlatego też nie może być ich zbyt dużo.

Na rodzaj nawierzchni oraz układ ścieżek będzie miało wpływ wiele czynników. Do najważniejszych trzeba zaliczyć: intensywność i sposób użytkowania ścieżki, ukształtowanie terenu, planowany efekt przestrzenny oraz indywidualne upodobania użytkowników. Rodzaj nawierzchni powinien zależeć od rodzaju ścieżki. Nawierzchnia niezależnie od rodzaju ścieżki powinna spełniać następujące warunki:

- powinna być możliwie gładka, lecz nie śliska;

- nie może być wykonana z materiałów pylistych, łatwo ścieralnych lub łatwo wypłukiwanych przez wodę;

- powinna być estetyczna, a jej struktura i barwa powinny harmonizować z innymi elementami otoczenia;

- powinna zapewniać możliwość korzystania ze ścieżek i dróg użytkowanych całorocznie niezależnie od warunków atmosferycznych.

Projektując ścieżki w ogrodzie należy przestrzegać następujących zasad:

- szerokość ścieżek powinna mieścić się w przedziale od 30 do 125 cm,

- spadek podłużny nie powinien przekraczać 9% tj. różnica wysokości na 1 m długości ścieżki nie powinna być większa niż 9 cm,

- nawierzchnia ścieżki powinna mieć odpowiedni spadek poprzeczny, którego wielkość zależy od rodzaju nawierzchni – dla nawierzchni gładkich wynosi on od 1 do 2%, a dla nawierzchni nierównych od 3 do 5% (na 1 m długości różnica równa się 5 cm),

- nie należy prowadzić ścieżek w bezpośrednim sąsiedztwie drzew (szczególnie o płytkim systemie korzeniowym),

- ścieżki nie powinna dzielić ogrodu na zbyt małe powierzchnie,

- nawierzchnia ścieżki powinna być ułożona równo z powierzchnią terenu, jeżeli ścieżka prowadzona jest przez trawnik, oraz powinna być wzniesiona o ok. 2 cm ponad powierzchnią terenu, jeżeli ścieżka prowadzona jest przez rabatę bylinową lub teren obsadzony krzewami,

- trasy ścieżek powinny podkreślać układ ogrodu, eksponując szczególnie piękne jego fragmenty lub zakątki.

Podstawowymi materiałami stosowanymi do budowy ścieżek są wyroby z kamienia, betony, kruszywa naturalne, drewno oraz wyroby ceramiczne.

Sposób wykonania ścieżek musi zapewnić szybkie odprowadzenie wody z ich powierzchni oraz spod ich nawierzchni. Po nawierzchniami na gruntach przepuszczalnych nie ma potrzeby budowy warstwy odsączającej, ewentualnie buduje się ją o minimalnej grubości tj. ok. 5 cm. W gruntach nieprzepuszczalnych warstwa ta ma zasadnicze znaczenie dla trwałości nawierzchni. Powinna ona mieć grubości umożliwiające szybkie odprowadzenie wody spod nawierzchni ścieżki. Przeważnie grubość warstwy odsączającej wynosi 10-25 cm. Warstwy odsączające zawsze wykonuje się z grubego żwiru lub tłucznia.

Umocnienie brzegów nawierzchni jest konieczne jedynie wtedy, gdy wykonano ją z drobnych elementów lub jeżeli przewiduje się możliwość znacznego jej obciążenia. Niekiedy umacnia się też brzegi nawierzchni tylko ze względów estetycznych. W tym przypadku elementy umacniające specjalnie się eksponuje, nadając im efektowną barwę lub fakturę. Bezwzględnie wymagają umocnienia brzegi nawierzchni przepuszczalnych. Umocnienie powinno w tym przypadku podkreślać brzegi nawierzchni.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czosnek w ogrodzie

Autorem artykułu jest REX



Czosnek znany jest już od kilku tysięcy lat. Jego ojczyzną są góry Pamiru i Ałtaju. Źródła historyczne dostarczają informacji o znaczeniu czosnku, który był bardzo ceniony nie tylko jako przyprawa, ale przede wszystkim jako środek zapobiegający chorobom przewodu pokarmowego.

Właściwości dezynfekcyjne czosnku doceniono już ok. 4500 lat p.n.e., a dla potomnych zostawiono świadczący o tym napis na piramidzie w pobliżu miasta Giza. Ludziom budującym piramidy podawano czosnek, aby „mieli serce i odwagę” do pracy oraz aby „strzegł ich przed chorobami”. W krajach tropikalnych czosnek doceniany jest ze względu na właściwości dezynfekcyjne, bakteriobójcze i przeciwpasożytnicze; chroni on tam społeczeństwo i zwierzęta przed powstawaniem i rozprzestrzenianiem się epidemii i epizoocji. Hipokrates zalecał czosnek jako środek moczopędny, stymulujący czynności układu pokarmowego oraz pomocny przy schorzeniach układu oddechowego. Galen uważa czosnek za wszechstronny lek przeciw wszelkim dolegliwościom, jednocześnie zwracając uwagę na jego antytoksyczne działanie wewnętrzne i zewnętrzne przy wszelkiego rodzaju ukąszeniach i ukłuciach przez owady. Od zarania wieków aż do czasów Pasteura, który wprowadził pierwsze szczepionki, czosnek był podstawowym lekiem przeciw chorobom bakteryjnym.

Czosnek zawiera olejek lotny, w którym występują organiczne związki siarki. Siarka wchodzi między innymi w skład cysteiny, która bierze udział w procesach odtruwających organizm (w wątrobie), reguluje wiele reakcji enzymatycznych w ustroju ludzkim. Z cebulek czosnku wyizolowano adenozynę. Umożliwia ona leczenie schorzeń naczyń wieńcowych, cukrzycy i arteriosklerozy. W czosnku stwierdzono również obecność garlicyny, która umożliwia leczenie schorzeń infekcyjnych dróg moczowych oraz biegunki bakteryjnej i amebowej u dzieci. W lecznictwie stwierdzono bardzo dobre działanie czosnku przeciwko tasiemcowi, a także w przypadkach schorzeń pochwy wywołanych rzęsistkiem pochwowym. Na szczególną uwagę zasługuje stosowanie czosnku w profilaktyce i leczeniu miażdżycy oraz nadciśnienia samoistnego.

Czosnek jest rośliną długiego dnia. W okresie krótkiego dnia tworzą się liście, a długiego – główki. Powstawanie główek uwarunkowane jest nie tylko długością dnia, lecz także zależy od temperatury oraz typu czosnku. Roślina wytrzymała jest na niskie temperatury. Typy czosnku posadzone jesienią dobrze zimują w gruncie i wcześnie zaczynają rosnąć, już w temperaturze 3 – 5 stopni. Aby czosnek mógł wytworzyć główki, wymaga koniecznie działania niskiej temperatury od 0 do 10 stopni przez 1 – 2 miesiące w okresie przechowywania lub po posadzeniu do gruntu, gdy roślina jest jeszcze młoda. Czosnek ma duże wymagania wodne, zwłaszcza w okresie tworzenia się główek, szczególnie czosnek wytwarzający kwiatostany.

Czosnek bardzo łatwo jest porażany przez choroby grzybowe. Nie należy więc uprawiać go po cebuli ani innych roślin cebulowych. Ze względu na duże straty powodowane przez nicienie nie należy uprawiać czosnku po czosnku. Najlepsze plony daje uprawiany po ogórku, kapuście, kalafiorze i saletrze.

Typy czosnku rozmnaża się wegetatywnie, przez sadzenie pojedynczych ząbków lub małych cebulek powietrznych. Istnieje zależność między wielkością ząbków a uzyskanym plonem główek: z dużych ząbków uzyskuje się większy plon niż z małych. Dobrym materiałem do sadzenia są cebulki szczytowe, wyrastające w kwiatostanach. Wykazują one tę samą zależność pod względem wielkości i plonu, jak ząbki cebul podziemnych; w mniejszym natomiast stopniu podlegają chorobom grzybowym.

Czosnek sadzi się pionowo, piętką w dół i dobrze obciska glebę wokół ząbków. Jesienią sadzi się ząbki na głębokości 5 – 8 cm, a wiosną na głębokości 3 – 5 cm. Rozstawa roślin wynosi 6 – 10x20 cm.

Zabiegi pielęgnacyjne polegają na spulchnianiu, odchwaszczaniu, podlewaniu i ściółkowaniu gleby. Glebę wokół roślin spulchnia się jednocześnie z odchwaszczaniem. Na małych powierzchniach najlepiej usuwać chwasty ręcznie, gdy tylko się pojawiają.

W okresie intensywnego wzrostu i rozwoju czosnek wymaga podlewania zwłaszcza w maju i czerwcu, szczególnie na glebach lżejszych, słabo zatrzymujących wodę. Aby utrzymać większą wilgotność gleby i zapobiec jej zaskorupianiu się, należy glebę ściółkować po wzroście roślin, od maja do lipca. U czosnku wytwarzającego pędy kwiatostanowe należy je usuwać. Trzeba to wykonywać jak najwcześniej, zaraz po ukazaniu się. Późne usuwanie kwiatostanów może obniżyć plon główek mniej więcej o 30%.

O jakości czosnku w dużym stopniu decyduje termin zbioru. Typy czosnków niewytwarzające kwiatostanów należy zbierać wówczas, gdy około 50% roślin załamuje szczypiór (u czosnku sadzonego jesienią ma to miejsce na początku lipca, u sadzonego wiosną – na przełomie lipca i sierpnia). Czosnek wytwarzający kwiatostany nadaje się do zbioru w momencie, gdy zasychają mu liście. Ten typ czosnku nie załamuje szczypioru. Lepiej zebrać czosnek kilka dni za wcześnie niż za późno. U czosnku zebranego zbyt późno szczypiór łatwo się odrywa, w czasie przechowywania główki rozsypują się i łuska bardzo łatwo odchodzi od ząbków; czosnek wysycha lub podlega chorobom grzybowym.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród, pole dom - zielarskie kuracje na nerwy

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Artykuł zawiera porady dla ogrodników jakie prace ogrodowe można wykonywać przy pielęgnacji drzew owocowych, krzewów, zywopłotów. Na zakończenie artykułu przedstawiam kurację ziołową na leczenie rwy kulszowej.

Gdy styczń jest normalny to zarówno temperatura jak i niewielka ilośc swiatła słonecznego sprawiają, że przyroda pozostaje w pełnym uśpieniu. Warto Ten czas wykorzystać na planowanie prac w ogrodzie, założenie dziennika. Jednak zdarza się niekiedy, że w ostatniej dekadzie po 20 stycznia, gdy słońce mocniej przygrzeje a średnia temperatura nie jest zbyt niska zaczynają krążyć już w roślinach soki i wtedy pojawiamy się już w polu i ogrodzie. W drugiej połowie stycznia po 14, gdy Księżyc będzie ubywał, ale najlepiej w kwadrze uprawy od 22do 29 można przystąpić w sadach i ogrodach przydomowych do prześwietlania koron drzew owocowych, cięcia żywopłotów, krzewów, prześwietlania krzewów ozdobnych, pnączy. Prace wykonywać można w dni bez silnych mrozów. Po pełni w kwadrze korzenia czynności wykonujemy w godzinach przedpołudniowych, a w kwadrze uprawy po południu. Rany po cięciu zasmarowywać należy farbą emulsyjną lub maścią ogrodniczą.

Karczowanie drzew oraz przesadzanie drzew, starszych iglaków z zamrożoną bryłą korzeniową przeprowadzać najlepiej przed pełnią w kwadrze owocu albo po nowiu w kwadrze liścia. Drzewka owocowe oczyszczać, szczotkować, niszczyć narośla, niszczyć szkodniki, zbierać i palić kokony owadów, mumie owoców, usuwać zgniłe owoce najlepiej w kwadrze uprawy. Wtedy też warto zgarniać śnieg w obręby koron drzew i udeptywać. Jest to najdoskonalszy kożuch chroniący przed mrozami. Opóźni to też kwitnienie, co zabezpieczy szczególnie grusze i wiśnie przed wiosennymi przymrozkami. Po pełni w kwadrze korzenia, ale jeszcze lepiej uprawy, można bielić drzewka wapnem z gliną i krowieńcem ( w dni bez mrozu). Najczęściej wapna bierze się mniej niż pozostałych składników. Można też stosować tylko mieszaninę wapna 2/3 z gliną 1/3 zamiast samego wapna. Przed nadmiernym nasłonecznieniem drzewa chronić, przywiązują deskę od strony południowej: można też stosować inne osłony np. tekturę falistą, trzcinę, wąską matę słomianą itp. W czasie przybywania księżyca a zwłaszcza w kwadrze owocu można wysiewać i sprawdzać siłę kiełkowania nasion roślin owocujących nad ziemią. W tych terminach warto wysiewać nasiona poziomek, by otrzymać wiosną rozsadę.

ZIELARSKIE KURACJE NA NERWY

Sposób na rwę kulszową.

Wiosenne pojawiające się nagle nerwobóle, zwłaszcza popularną rwę kulszową, kuruje się ciepłymi kąpielami ziołowymi, łagodną dietą bogatą w witaminy i minerały, także rozgrzewającymi nacieraniami, okładami oraz piciem ziółek. W medycynie ludowej za bardzo skuteczny sposób łagodzenia bulu uważano kilkuminutowe okłady z tartego chrzanu. Utrzeć świeży korzeń, dodać odrobinę mąki żytniej ( można i sam chrzan). Masę przłożyć do ciała na bolące miejsce i nakryć szmatką lub ceratką. Należy trzymać do uczucia pieczenia. Potem masę zdjąć, skórę wytrzeć do sucha i nasmarować dlikatnie jakimś tłuszczem np. smalcem, oliwą, śmietaną lub masłem. Okładów nie należy trzymać zbyt długo, by nie wywołać oparzenia. Przy wrażliwej skórze lepiej dodać więcej mąki żytniej, wtedy działanie drażniące zostaje złagodzone. Kurację można powturzyć dopiero wtedy gdy ustąpi zaczerwienienie, najlepiej jednak następnego dnia.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cele cięcia drzew i krzewów owocowych

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule chcę przedstawić cele i zalety cięcia drzew i krzwów owocowych. Wsród celów wyróżniamy cel estetycznyoraz cel kształtowania i uzyskiwania coraz lepszych zbiorów.

Hodowcy z całego świata otrzymują i przekazują sadownikom coraz lepsze, piękniejsze i plenniejsze odmiany. Aby w pełni wykorzystać wszystkie zalety odmian sadownicy praktycyopracowali oprócz róznych zabiegów pielęgnacyjnych metody cięcia odpowiadające niżej wymienionym celom:

- uzyskanie poprzez formowanie i cięcie, rozmiarów i kształtówkoron ułatwiajacych ich pielęgnację oraz przeprowadzenie zbioru owoców,

- rozluźnienie koron, aby światło słoneczne docierało do kazdej gałęzi również wewnątrz korony. Z tego względu to cięcie nazwano przświetleniem. Prześwietlanie korony stwarza warunki nie sprzyjające rozwojowi niektórych grzybów chorobotwórczych, które lubią mrok i wilgoć.

-cel sanitarny: usuwanie chorych gałęzi a nawet jedynie samej chorej kory ogranicza rozprzestrzenianie chorób, pozwala drzewu zagoić rany.

- cięcie jest konieczne aby owoce były duże, smaczne i dobrze wybarwione. Drobne jabłka (poniżej 120 g) są na ogół niezbyt smaczne, bez aromatu. Owoce jabłoni nie ciętej osiągają zaledwie 50-80 g, a wiele z nich jeszcze mniejszą. Drobnieniem owoców, na brak cięcia reagują także grusze, brzoskwinie i śliwy.

- coroczne regularne owocowanie: mając na działce jabłoń odmiany James Grieve można się cieszyć jej corocznym owocowaniem. Podobnie co roku owocuje grusza Konferencja. Niestety nie wszystkie odmiany są tak dla nas łaskawe. Nie cięte drzewa odmian: Inflanckiej (Papierówki), Fantazji, Landsberskiej, Gloster i wielu innych owocują naprzemiennie wydając mnóstwo drobnych jabłek w jednym roku i zaledwie kilka w roku następnym. Drzewa cięte regularnie mają skłonnośc do owocowania corocznego.

- odmładzanie: drzewa i krzewy owocowe podobnie jak wszystkie organizmy żywe, przechodzą w swoim życiu fazę młodości, dojrzewania, płodności, starzenia się i śmierci. Taki sam cykl rozwojowy przechodzą ich pędy, toteż im większy udział w koronie mają młode pędy, tym produktywniejsza jest roślina. Cięcie, które wpływa na wydawanie nowych pędów, odmładza drzewa i krzewy, wydłuża okres ich produktywności i opóźnia proces starzenia.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Narzędzia i technika cięcia

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule przedstawiam podstawowe narzędzia do cięcia i prześwietlania koron drzew i krzewów owocowych. Stosując te narzędziado każdego wymagana jest inna technika cięcia.

Podstawowymi narzędziami do cięcia drzew i krzewów owocowych są sekatory i piłki ogrodnicze. W handlu znajdują się sekatory zwykłe i oburęczne. Działanie ich podobne jest do nozyc z tym , że jedno ostrze jest lekko zagięte co zapobiega wysuwaniu się ciętego pędu. Sekatorem zwykłym można odcinać pędy i drobne gałązki o średniey nie przekraczającej 2 cm. Sekator oburęczny ma przedłużone uchwyty co pozwala ciąć również grubsze gałęzie, jak piłą. Jest to narzędzie bardzo praktyczne, ponieważ nie wymaga dużego wysiłku, a samo cięcie trwa znacznie krócej.

Grubsze gałęzie i konary odcinamy piłą ogrodniczą z pałąkiem lub bez pałąka, zwaną "lisi ogon", którą pracuje się najwygodniej. Nową piłę należy dać do naostrzenia w zakładzie stolarskim lub ślusarskim. Najlepiej jest kupić piłę lub sekator renomowanej firmy, gdyż dobre narzędzie ułatwia pracę i zapewnia właściwe wykonanie zabiegu. Odpiłowując grube konary nie należy ciąć za blisko pnia, gdyż pozostałaby za duża, trudnogojąca się rana. Za daleko również nie można odcinać konarów bo pozostałby sęk zasychający i butwiejący. Najlepiej ciąć nieco skośnie, nad przynasadowym zgrubieniem gałęzi zwaną obrączką. Usuwaną gałąź należy podtrzymywać ręką podczas cięcia, w przeciwnym razie oderwie się wraz z paskiem kory pnia. Konar pod swoim ciężarem odchyla się tworząc szparę ułatwiającą piłowanie. Ewentualnie przy bardzo grubym i ciężkim konarze odcinamy go dwoma etapami: najpierw w półmetrowej odległości od pnia, a następnie pozostałą część konara.

Odcinając drobne gałązki pozostawia się niekiedy czop, z którego wyrosną nowe pędy. Najlepiej jest ciąć drzewa w dni such i słoneczne. Dla zapobieżenia infekcji przez grzyby i bakterie wszystkie większe rany po usuniętych gałęziach należy posmarować niezwłocznie specjalnymi preparatami. W sklepach ogrodniczych dostępne są Funaben 03PA, Dendromal 3PA, Nectec 03PA i inne. Bardzo skutecznie zabezpiecza ranę biała farba emulsyjna z dodatkiem 2% Miedzianu lub 2% Topsinu. Obydwa preparaty są w sprzedaży w sklepach ogrodniczych. Pamiętajmy o dokładnym wymieszaniu preparatów z farbą.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zakładanie inspektów

Autorem artykułu jest REX



Wiele roślin uprawia się z nasion, siejąc je wprost do gruntu. Istnieją jednak takie rośliny, które mają długi okres wegetacji. Rozsada to inaczej młode rośliny wyhodowane z nasion w inspektach, szklarniach lub na rozsadnikach, przeznaczone do wysadzenia na stałe.

W marcu zakładamy inspekty do produkcji rozsady. Wybieramy pod nie miejsce możliwie dobrze nasłonecznione. Inspektom jednospadowym nadajemy kierunek wschód – zachód ustawiając niższy blok na południe. Dzięki temu będą miały wystawę południową, zapewniającą roślinom najlepsze warunki świetlne i cieplne. Skrzyniom, dwuspadowym, tzw. belgijkom nadajemy kierunek północ – południe, co zapewnia oknom wystawę wschodnią i zachodnią. Skrzynie inspektowe należy 7 – 10 dni przed zakładaniem inspektów zdezynfekować, co w znacznej mierze chroni uprawiane w nich rośliny przez porażanie przez choroby i szkodniki. Również ziemię do uprawy rozsad należy co najmniej 10 dni przed jej użyciem zdezynfekować.

Pod skrzynię jednospadową wytaczamy prostokąt dłuższy i szerszy o 80 cm od jej wymiarów. Na wytyczonym prostokącie układamy warstwami dobrze zagrzany nawóz lub inny materiał grzejny roztrząsając go równomiernie i uklepując widłami każdą nałożoną warstwę. Podkładu nie należy udeptywać, dlatego układamy go odcinkami. Grubość podkładu w inspekcie zakładanym w marcu powinna wynosić 20 – 40 cm. Na ułożonym podkładzie ustawiamy skrzynię. Dokładnie, poziomo ustawioną skrzynię wypełniamy po sam brzeg materiałem grzejnym i nakrywamy oknami, po czym robimy obkład podwyższając wystający poza skrzynię podkład do górnej krawędzi skrzyni przykrywami ją matami. Ostygły wskutek przerzucania materiał grzejny po kilku dniach powinien się ponownie zagrzać; wskazuje na to zapocenie się szyb i wydobywająca się po uniesieniu okien para wodna. Skrzynie inspektowe, również belgijki, można także ustawiać nad rowem głębokości 20 – 30 cm i wypełnić je wraz z rowem po brzegi materiałem grzejnym. Można zrobić również cieplny obkład albo zabezpieczyć wystające nad rowem boki skrzyni wałem z ziemi wybranej z rowu. Z tak zakładanymi inspektami postępujemy tak samo jak ze skrzyniami napowierzchniowymi.

Pewne znaczenie mają także inspekty zimne, którym daje się tylko obkład z ciepłego obornika, nakrywa oknami i na noc matami.

Gdy tylko podkład w skrzyni się zagrzeje, zwykle po 2 – 3 dniach, zdejmujemy okna i nawóz w skrzyni dokładnie udeptujemy aż opadnie do dolnego kantu skrzyni, przy czym ewentualne nierówności w podkładzie wyrównujemy przez dodatek świeżego nawozu. Udeptanie ma na celu zahamowanie zbyt silnego nagrzania się nawozu. Jeżeli jednak podkład zbyt długo się nie zagrzewa, należy zbadać przyczynę. Jeżeli jest zbyt wilgotny, trzeba zagrzebać pod każdym oknem kilka silnie rozgrzanych kamieni albo kawałków niegaszonego wapna, jeżeli jest zbyt suchy, wlać pod każde okno wiadro wrzątku; jeżeli jest zbyt silnie ubitym odpowiednio go rozluźnić. Na udeptany podkład wskazane jest dać cienką warstwę izolacyjną liści, na którą nasypuje się przygotowaną w październiku, a teraz dokładnie przesianą ziemie.

Grubość warstwy ziemi do siewu powinna wynosić 10 – 12 cm, a do pikowania 18 – 20 cm. Od powierzchni ziemi do górnego kantu niższego boku skrzyni powinno być 8 – 10 cm wolnej przestrzeni, która będzie się powiększać w miarę rozkładania się , a tym samym opadania podkładu. W nakrytym matami i oknami inspekcie ziemia powinna się po 2-3 dniach ogrzać, wtedy wyrównujemy jej powierzchnię i starannie grabimy.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biedronki, ochrona przed mszycami

Autorem artykułu jest Andrzej K



Jak każdy z nas wie biedronki uatrakcyjniają ogród i powodują wielką radość u dziatwy. Każdy z nas zna piosenkę "Biedroneczki są w kropeczki", czy wierszyk "Biedroneczko leć do nieba". Ja jednak skupię się na biologicznych aspektach życia biedronki i jej pożyteczności dla naszych ogrodów.

Biedronki

Biedronki są nigdy nie nasycone ciągle muszą mieć pokarm i zarówno one jak i ich larwy zjadają mszyce. Dlatego są mile widziane w naszym ogrodzie. Biedronki są zawsze u siebie, w lesie, na łące i nawet w mieście. A są zawsze tam gdzie mają pożywienie. Są one bardzo liczne, gdyż nie mają praktycznie wrogów, ich jaskrawe ubarwienie jest dla ptactwa sygnałem, że są niesmaczne i trujące.

Biedronki w ogrodzie to naturalna ochrona, przed mszycami, samice składają około 200 jaj na roślinach zaatakowanych przez mszyce. Podczas swojego trzytygodniowego życia larwy zjadają setki mszyc. Jeśli ogród nie jest nadmiernie zaatakowany przez mszyce, to biedronki stanowią skuteczny naturalny środek przed tymi szkodnikami. Na świecie żyje wiele gatunków biedronek. Różnią się między sobą ubarwieniem i ilością kropek na pokrywach skrzydeł. U nas najczęściej występuje biedronka siedmiokropka. Żyje też biedronka dwukropka, charakteryzuje się wielką zmiennością rysunku na pokrywach swoich skrzydeł, często dwie biedronki dwukropki różnią się między sobą tak bardzo że, trudno uwierzyć w ich przynależność do jednego gatunku.

Biedronki są bardzo ważnym składnikiem ekosystemu w Polsce. Gdy rozmnożą się to ciężko się ich pozbyć, szczególnie, jeśli znajdą dobre stanowsko do łowów. Biedronki są także niezmiennym gosciem polskich łąk i parków. Osobiście uważam, że bez biedronek świat byłby mniej piękny i jakby bardziej smutny.

---

Zapraszam na mój blog:

http://drzewki.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Biedronki, ochrona przed mszycami

Autorem artykułu jest Andrzej K



Jak każdy z nas wie biedronki uatrakcyjniają ogród i powodują wielką radość u dziatwy. Każdy z nas zna piosenkę "Biedroneczki są w kropeczki", czy wierszyk "Biedroneczko leć do nieba". Ja jednak skupię się na biologicznych aspektach życia biedronki i jej pożyteczności dla naszych ogrodów.

Biedronki

Biedronki są nigdy nie nasycone ciągle muszą mieć pokarm i zarówno one jak i ich larwy zjadają mszyce. Dlatego są mile widziane w naszym ogrodzie. Biedronki są zawsze u siebie, w lesie, na łące i nawet w mieście. A są zawsze tam gdzie mają pożywienie. Są one bardzo liczne, gdyż nie mają praktycznie wrogów, ich jaskrawe ubarwienie jest dla ptactwa sygnałem, że są niesmaczne i trujące.

Biedronki w ogrodzie to naturalna ochrona, przed mszycami, samice składają około 200 jaj na roślinach zaatakowanych przez mszyce. Podczas swojego trzytygodniowego życia larwy zjadają setki mszyc. Jeśli ogród nie jest nadmiernie zaatakowany przez mszyce, to biedronki stanowią skuteczny naturalny środek przed tymi szkodnikami. Na świecie żyje wiele gatunków biedronek. Różnią się między sobą ubarwieniem i ilością kropek na pokrywach skrzydeł. U nas najczęściej występuje biedronka siedmiokropka. Żyje też biedronka dwukropka, charakteryzuje się wielką zmiennością rysunku na pokrywach swoich skrzydeł, często dwie biedronki dwukropki różnią się między sobą tak bardzo że, trudno uwierzyć w ich przynależność do jednego gatunku.

Biedronki są bardzo ważnym składnikiem ekosystemu w Polsce. Gdy rozmnożą się to ciężko się ich pozbyć, szczególnie, jeśli znajdą dobre stanowsko do łowów. Biedronki są także niezmiennym gosciem polskich łąk i parków. Osobiście uważam, że bez biedronek świat byłby mniej piękny i jakby bardziej smutny.

---

Zapraszam na mój blog:

http://drzewki.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Produkcja rozsady w inspektach

Autorem artykułu jest REX



Wiele roślin uprawia się z nasion, siejąc je wprost do gruntu. Istnieją jednak takie rośliny, które mają długi okres wegetacji. Rozsada to inaczej młode rośliny wyhodowane z nasion w inspektach, szklarniach lub na rozsadnikach, przeznaczone do wysadzenia na stałe.

Siew do inspektu.

Nasiona można siać bezpośrednio do inspektu, albo do doniczek, skrzynek lub pierścieni, które ustawia się w inspekcie. Jeśli rośliny będą pikowane, można stosować siew rzutowy, który zapewnia maksymalne wykorzystywanie miejsca. Nasiona wysiewamy z torebki papierowej lub z pudełeczka, przestrzegając, aby nasiona działały równomiernie. Po wysianiu nasiona lekko uklepujemy i przykrywamy cienką warstwą piasku lub ziemi. Najczęściej stosowany jest jednak siew rzędowy y, przy którym rośliny korzystają z lepszego dostępu światła, ułatwione jest też ich pielęgnowanie. Do siewu rzędowego wyznaczamy rzędy długą, drewnianą listewką, która lekko przyciśnięta, zostawia rowek. Przed siewem bardzo drobnych nasion ziemię lekko uklepujemy deszczółką z uchwytem. Po siewie nasiona przykrywamy cienką warstwą ziemi lub czystego piasku i lekko przyciskamy. Warstwa przykrywająca nasiona powinna być trzykrotnie grubsza od średnicy nasienia. Za głęboki siew nasion może spowodować, że rośliny nie wzejdą lub mogą się źle rozwijać i być zniekształcone. Jeśli przewidujemy pikowanie siewek, siew może być gęstszy i wtedy rzędy wyznaczamy co 5 – 8 cm, a w skrzynkach czy innych pojemnikach co 3 – 5 cm. Jeżeli natomiast siewek nie pikuje się siew z rzędach musi być rzadszy, a odległość między rzędami większa. Zbytnie zagęszczenie roślin powoduje ich „wybieganie” tzn. nadmierne wydłużanie się części nadziemnej oraz utratę intensywnie zielonej barwy liści. Obsianą powierzchnie należy podlać przez sitko z małymi otworami. Jeżeli nasiona kiełkują długo, podlewanie należy powtórzyć. Inspekty przykrywa się oknami i matami. Maty zaczyna się zdejmować dopiero po ukazaniu się pierwszych siewek.

Pikowanie.

Gdy tylko rozłożą się liścienie, siewki pikuje się, czyli przesadza na miejsce przejściowe, przed posadzeniem na miejsce stałe. Pikowanie, stosowane wyłącznie w przyspieszonej uprawie warzyw, ma na celu zapewnienie gęsto posianym roślinom większej ilości miejsca do dalszego wzrostu, wpływa także na wzmocnienie systemu korzeniowego. Przy wyjmowaniu siewki ziemi uszkadzamy jej korzeń palowy, co powoduje, że blisko nasady łodygi wyrastają liczne drobne korzenie boczne i wówczas podczas sadzenia rozsady na miejsce stałe wyjmujemy ją z ziemi z całą bryłką korzeniową, bez uszkadzania korzeni. Do pikowania należy siewki wyjmować ostrożnie, podwyższając je nieco kołkiem. Siewkę chwytamy za koniec liścia i umieszczamy korzenie w dołku zrobionym kołkiem lub palcem, uważając, by nie podwinęły się ku górze. Siewki sadzimy pod same liścienie, po czym korzenie obciskamy ziemią tak, aby przylgnęła do nich dokładnie. Zależnie od gruntu siewki pikujemy w rozstawie 5x5 do 10x10cm. Po przepikowaniu rośliny należy lekko spryskać, przykryć oknami i zacieniować do momentu ich przyjęcia się. Wyjątkowo, np. gdy chcemy maksymalnie wykorzystać inspekt ciepły, rozsadę pomidorów (łatwo regenerują system korzeniowy) pikujemy dwukrotnie, zwiększając przy tym rozstawę. Nasiona gatunków źle znoszących przesadzanie, zwłaszcza dyniowatych, najlepiej wysiewać bezpośrednio do doniczek lub małych pierścieni o średnicy 8 – 12 cm, w których pozostaną do chwili sadzenia na miejsce stałe. Od pikowania bezpośrednio w inspekcie, korzystniejsze jest pikowanie rozsady wszystkich gatunków do różnego rodzaju doniczek czy pierścieni o średnicy:
dla kapustnych 5 – 6 cm, dla sałaty 4 -5 cm, a dla psiankowatych 8 – 10cm. Doniczki z przepikowaną rozsadą wstawia się do inspektu i w miarę wzrostu roślin rozstawia się je coraz bardziej, co zabezpiecz je przed wybiegnięciem. U rozsady przygotowanej w doniczkach po wysadzeniu na miejsce stałe nie następuje zahamowanie wzrostu, gdyż ma dobrze rozwinięty i nieuszkodzony system korzeniowy.

Przykrywanie i odkrywanie inspektu.

Utrzymywanie właściwej temperatury w inspekcie uzyskujemy przez nakrywanie okien na noc matami, w razie silnych mrozów nawet podwójnymi. Maty należy codziennie wcześnie rano zdejmować i zakładać dopiero o zmierzchu, aby zapewnić roślinom jak najdłuższy dzień.

Wietrzenie.

Temperatura w inspekcie powinna być utrzymywana na wyrównanym poziomie, z różnicą 3-5 stopni między temperaturami w dzień i w nocy. Zbyt wysoka temperatura powoduje wybieganie roślin, natomiast temperatura poniżej optymalnej dla danego gatunku hamuje nieco wzrost, nie wpływa jednak ujemnie na prawidłowy rozwój roślin. Temperaturę w inspekcie reguluje się przez wietrzenie zwiększane i przedłużane w miarę podnoszenia się temperatury zewnętrznej, aż do zdejmowania okien najpierw na dzień, a później także na noc (okres hartowania rozsady). W miesiącach wczesnowiosennych nie należy opóźniać zamykania okien, aby inspekt zdążył się jeszcze nagrzać przed nocą. Wietrzniki należy ustawiać od strony odwietrznej, aby prąd powietrza nie dostawał się bezpośrednio na rośliny.

Podlewanie i spryskiwanie.

Wysiewy oraz płytko jeszcze zakorzenione rośliny należy podlewać przez sitko o bardzo drobnych otworach. Zapotrzebowanie roślin na wodę jest różne, zależnie od gatunku, okresu uprawy, fazy wzrostu i temperatury. Im roślina ma większą powierzchnie liści, tym większe jest jej zapotrzebowanie na wodę. Żeby roślina mogła pobrać wodę należy podlewać tak, aby woda przesiąkła do zasięgu jej korzeni, a nie powierzchownie.

Odpowiednią wilgotność powietrza uzyskujemy przez spryskiwanie. Zbyt wysoka wilgotność jest jednak szkodliwa, gdyż blokuje transpirację. Nadmierna wilgotność w inspekcie sprzyja też porażeniu roślin przez choroby grzybowe. Wskazane jest przy bardzo wczesnych uprawach podlewać i spryskiwać wodą letnią odstałą.

Cieniowanie.

Zabieg ten jest zalecany, a czasami nawet konieczny, gdy naświetlanie jest zbyt intensywne, temperatura w inspekcie, mimo wietrzenia, podnosi się oraz dla roślin świeżo pikowanych lub posadzonych i takich, które wymagają światła rozproszonego (np. ogórki). W razie, gdy nie ma cieniówek, można cieniować spryskując okna lekkim wodnym roztworem kredy. Jednak wówczas, gdy cieniowanie nie jest konieczne, należy roślinom udostępnić pełne naświetlenie.

---

http://abcogrodnika.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Terminy i intensywność cięcia

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



W artykule przekazuję najlepsze pory roku, w których możemy dokonywać cięcia i prześwietlania koron drzew i krzewów owocowych. Utrzymanie odpowiedniej równowagi między wzrostem a owocowaniem w różnych okresach życia drzew i krzewów jest jednym z głównych zadań cięcia.

W naszych warunkach klimatycznych główne cięcie drzew i krzewów owocowych wykonujemy na koniec zimy i na wiosnę. Jest to tzw. cięcie zimowe. Cięcie zimowe najlepiej jest wykonywać sukcesywnie od lutego do końca kwietnia w zależności od wytrzymałości danego drzewka lub krzewu na mróz. Cięcie gatunków i odmian wrażliwych na pczątku zimy, zmniejszyłoby ich wytrzymałość na mróz. Najwcześniej można ciąć jabłonie i grusze, odmian wytrzymałych na mróz np. Papierówka, Wealthy, Lobo, anastępnie mniej wytrzymałe jabłonie i grusze oraz młode drzewka śliw, wiśni, moreli i brzoskwiń a także wszystkie krzewy owocowe. Cięcie w maju nie jest gorsze od cięcia kwietniowego jeśli z różnych przyczyn nie mogliśmy go wykonać wcześniej. Cięcie nawet późne osłabia wzrost pędów.

Od lipca do września wykonujemy cięcie letnie. Latem po zerwaniu owoców należy ciąć drzewka pestkowe, ponieważ w tym czasie ich kora i drwno są najmniej narażone na zakażenie chorobami. Coraz częściej cięcie letnie wykonuje się również dla lepszego wybarwienia owoców. Cięcie letnie wykonujemy w lipcu i sierpniu usuwając z koron jabłoni i grusz silne pionowe pędy zwanewilkami" oraz duże przyrosty jednoroczne z górnych partii koron. Oczywiście przed zbiorem owoców nie można wycinać owocujących gałązek. Cięcie letnie wilków wykonujemy około czterech tygodni przed przewidywaniym zbiorem owoców. Usuwa się też, ale zawsze z umiarem pędy najsilniejszepozostawiając długości około 40 cm, które łatwo stają się pędami owocującymi w następnym roku.Cięcie wykonywane wcześniej w czerwcu i pierwszej połowie lipca, spowoduje pojawienie się nowych przyrostów a więc konieczność ponownego cięcia.

Gatunki pestkowe cięte wiosną narażone są na infekcję przez grzyby i bakterie niszczące korę i drewno. Wnikają one przez rany pozostawione po cięciu. Z tego powodu w terminie zimowym wykonuje się tylko cięcie formijące koronę młodych drzew. Cięcie starszych, owocujących już czereśni , wiśni oraz wczesnych odmian moreli, śliw i brzoskwiń najlepiej jest wykonać po zbiorze owoców tzn na koniec lipca i w sierpniu. Na przełomie sierpnia i września możemy ciąć, jeżeli zachodzi taka potrzeba orzech włoski. W tym czasie drzewo najmniej "płacze".

Intensywność cięcia zależy od siły wzrostu drzewka i krzewów owocowych. Każdy pęd zwłaszcza jednoroczny można wyciąć u podstawy albo skrócić. Po całkowitym wycięciu pędu rocznego rzadko pojawiają się silne nowe pędy, ponieważ pozostały tylko słabo wykształcone pąki (oczka) śpiące znajdujące się u nasady pod korą. Natomiast po skróceniu rocznego pędu wiosną lub w pierwszej połowie lata, soki roślinne zasilające pozostawioną część powodują wyrastanie pędów z jej pąków (oczek). Zamiast jednego pędu mamy więc po cięciu dwa, trzy lub cztery, co powoduje zagęszczanie się korony. Skracanie wiosenne pędów pobudza wzrost i hamuje tworzenie się pąków kwiatowych. Skracanie letnie nie hamuje formowania się pąków kwiatowych lecz powoduje powstanie wielu krótkich pędów owocujących i jest często stosowane dla pokrycia głównych gałęzi. Jeżeli drzewko rośnie silnie to nie trzeba skracać jego pędów zwłaszcza wiosną aby nie stymulować jeszcze wzrostu. Natomiast usuwa się u podstawy pewną liczbę pędów lub gałęzi zależnie od potrzeby. Jeżeli drzewko mimo dobrych warunków rośnie zbyt słabo, to silnie skracamy pędy.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kompost i nawożenie roślin i krzewów

Autorem artykułu jest Czesław Rogala



Aby kwiaty, rośliny i krzewy odpowiednio wzrastały i nie były zagrożone chorobami należy je odpowiednio zasilać. Mamy do wyboru nawozy sztuczne oraz tzw nawozy zielone i kompost.

Jako zielony nawóz możemy we wrześniu wysiać rośliny ozime. Na glebach lekkich żyto ozime lub mieszankę wyki ozimej i żyta. Na glebach ciężkich wysiejmy rzepak lub mieszankę wyki ozimej i żyta ozimego. Wiosną będziemy mogli rośliny przekopać.

Jesienią warto zastosować nawozy organiczne. Można je dodawać do gleby również wczesną wiosną, z wyjątkiem świeżego obornika. Nawozy organiczne dostarczają próchnicy, która zaopatruje rośliny w minerały i poprawia jakość gleby. Gleba z dużą zawartością próchnicy jest pulchna, dobrze napowietrzona i odpowiednio wilgotna.

Najczęściej stosowanym nawozem organicznym jest kompost, ale ziemię mozna zasilać również innymi nawozami organicznymi. Poniewż rozkładają się powoli, wystarczy dodawać je do gleby raz na kilka lat jesienią lub wczesną wiosną. Ze spodu pryzmy możemy wydobyć gotowy kompost ( szczególnie jeśli był szczepiony szczepionką bakteryjną przyspieszającą rozkład). Należy rozłożyc go na rabatach oraz wokól drzew i krzewów warstwą o grubości 2 cm i przykopać, a na trawniku warstwa winna wynosić około 1 cm, trawnik należy zagrabić. Jeśli zużyliśmy kompost do nawożenia ogrodu, załóżmy nową pryzmę. Na dnie ułóżmy gałęzie oraz nierozłożone resztki ze starego kompostu, a na wierzch odpadki organiczne.

Kora stanowi cenne źródło próchnicy, lecz ma mało minerałów. Dlatego jej stosowanie nie zwalnia nas z obowiązku zasilania roślin nawozami mineralnymi np. Azofoską. Świeża kora może hamować wzrost roslin, lepiej więc kupować należy przefermentowaną lub świeżą wymieszać z mocznikiem 2-3 kg/m2.

Obornik zawiera wszystkie potrzebne minerały. Niektóre rośliny źle rosną w ziemi, do której dodano obornika i mogą być sadzone dopiero dwa lata po jego zastosowaniu. Są to: astry, bratki, dalie, irysy, konwalie, peonie. Świeży obornik można stosować tylko jesienią , przekompostowany jesienią lub wiosną 4-6 kg/m2.

Torf wysoki jest bardzo kwaśny i dlatego stosowany jest do zakwaszania gleby, przed sadzeniem niektórych roślin ( np. różaneczników, wrzosów). Możemy również stosować torf odkwaszony. Dodaje się go by ulepszyć strukturę gleby w ilości 5-10 kg/m2. Ponieważ torf wysoki ma mało minerałów, wiosną należy wykonać nawożenie mineralne. Torf niski jest bardziej zasobny w minerały, dlatego nie tylko poprawia strukturę gleby, ale też ją użyźnia. Stosuje się go w dawce 5-8 kg/m2.

Trociny mają niewiele minerałów, więc choć polepszają strukturę gleby nie zstępują nawożenia. Trociny z drzew iglastych można dodawać do gleby nawet świeże, natomiast trociny z drzew liściastych dopiero po przefermentowaniu w ilości 1,5 kg/m2.

Węgiel brunatny zawiera dużo minerałów, polepsza też jakość gleby. Jego miał lub granulat można stosować w dawce 2-5 kg/m2.

---

Autor Czesław Rogala

czeslawrogala110@gmail.com

http://ogrodrekreacja.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ogród piękny cały rok - WINOROŚL

Autorem artykułu jest Małgorzata Chmielewska-Wójcik



Piękna i jednocześnie pożyteczna roślina dająca nam smaczne owoce. Stanowi również dekoracyjny element w naszym ogrodzie. A mowa oczywiście o WINOROŚLI.

W krajach, gdzie winorośl uprawiana jest na skalę produkcyjną, sadzi się ją na odkrytych polach; w rejonach chłodniejszych jak Polska winorośl ta wymaga stanowiska bardziej słonecznego i osłoniętego. Najlepiej, gdy roślinę rozciągniemy na poziomo zmontowanej konstrukcji co 30-35cm – wówczas najlepiej dojrzewają owoce. Kiedy lato jest chłodne i deszczowe nie możemy liczyć na obfite plony, jednak winorośl warto posadzić ze względu na jej urodę.

Młodą roślinę kupujemy późną jesienią i sadzimy przy podporze. Gdy główny pęd dorośnie do najwyższego punktu naszej konstrukcji, stale przycinamy go na tej samej wysokości aby uzyskać pędy poziome. W miarę jak rosną, przywiązujemy je do konstrukcji. Kiedy pęd wyda owoce, wycinamy do tuż przy pionowym pędzie głównym. Podczas suszy winorośl trzeba podlewać, jednak gdy owoce zaczną już dojrzewać należy to robić znacznie rzadziej. Roślinę zasilamy nawozem dla pomidorów co 2-3 tygodnie, od momentu wyrośnięcia pędów do czasu dojrzewania owoców.

CIĘCIE
Winorośl przycina się latem. Zabieg ten ma na celu pobudzenie rośliny do wytwarzania dorodnych owoców. Gdy przywiążemy wszystkie pędy boczne, przycinamy pędy bez gron nad 5-6 liściem, a te z gronami nad dwoma liśćmi za ostatnim gronem. Jeśli gron jest wiele, przerzedzamy je, zostawiając jedno co 30cm. Nowe pędy wyrastając z kątów liści skracamy tak, by został tylko jeden liść.

W połowie zimy przycinamy wszystkie gałęzie, zostawiając tylko jeden pąk, jeśli jest silny, albo dwa słabsze. Za pomocą piłki można usunąć najstarsze gałęzie. Pęd główny przycinamy stale nad pąkiem, który znajduje się na poziomie najwyższego punktu drutu. Aby odmłodzić przewodnik, odwiązujemy pęd główny i przyginam do niższego poziomu konstrukcji. Z dolnej części przewodnika będą wyrastać nowe pędy.

CHOROBY
Winorośl może być porażona przez mączniaka i szarą pleśń. Są dwa rodzaje mączniaka- oba tworzą biały nalot na powierzchni liści; często towarzyszy im ogólne żółknięcie liści i zniekształcenie wierzchołków pędów.

Mączniak prawdziwy jest mączysty, natomiast mączniak rzekomy – szarawy lub lekko fioletowy i zwykle występuje po spodniej stronie liścia. Zbieramy i niszczymy porażone liście. Wybór fungicydu zależy od gatunku rośliny. Bezdeszczowa, ale wilgotna pogoda sprzyja rozwojowi mączniaka prawdziwego; porażone rośliny podlewamy regularnie ale nie z góry. Prze mokrej i bezwietrznej pogodzie rozwija się mączniak rzekomy.

Szara pleśń – puszysty, szary nalot to wynik porażenia przez grzyby. Porażone mogą być wszystkie części winorośli czyli liście, ogonki liściowe, pędy i grona. Infekcji sprzyja wilgotność i uszkodzenia owoców. Takie owoce należy jak najszybciej usunąć.

Preparaty do zwalczania szarej pleśni oraz mączniaka znajdziemy w dobrych sklepach ogrodniczych.

Należy pamiętać, że w Polsce brak jest preparatów oficjalnie zarejestrowanych do zwalczania szarej pleśni na winorośli.

NAWÓZ DO WINOROŚLI

Wieloskładnikowy, specjalistyczny nawóz mineralny przeznaczony do zasilania krzewów winorośli. Zastosowanie nawozu przed sadzeniem zapewnia optymalne warunki do rozwoju rośliny. Zasilanie w trakcie wzrostu dostarcza roślinie wszystkie niezbędne składniki mineralne. Zawartość potasu wpływa na intensywny wzrost oraz obfite owocowanie. Nawóz doskonale nadaje się również do zasilania krzewów jagodowych: malin, jeżyn, agrestu czy porzeczek.

Dawkowanie:
- przed posadzeniem - 45-60g na roślinę
- zasilanie marzec/kwiecień - 25-45g na roślinę
- zasilanie maj/czerwiec- 25-45g na roślinę.
Wielkość dawki dostosować do wieku krzewów - mniejsza dawka dla młodszych roślin, większa dla roślin wieloletnich.

---

Autorem artykułu jest Marta Dudzińska z firmy ACER Ogrody

Zakładamy ogród

Autorem artykułu jest Józef Łuczak



Zakładając ogród trzeba od czegoś zacząć. Myślę aby to było na dłuższy czas należałoby rozpocząć od odchwaszczenia i wyrównania terenu lub ukształtowania jego powierzchni.

Odchwaszczenie można zrobić różnymi sposobami, najprostszym jest użycie chemii ale to nie ekologiczne. Niektóre środki na etykietach opisane są jako biodegradujące, jednak z czasem okazało się, bywa, że przy nagłośnieniu przez telewizję, nie do końca to jest prawdą. I w końcu środek został wycofany jako biodegradowalny. Z tym trzeba być bardzo ostrożnym aby nie mieć przydomowego ogródka skażonego chemicznie. Są różne środki do niszczenia chwastów w zależności od rodzaju rośliny tzw. jednoliścienne lub dwuliścienne. Jednak przy takim odchwaszczaniu trzeba ściśle przestrzegać instrukcji stosowania.

Drugim sposobem jest odchwaszczenie przez uprawę. To znaczy w ogrodzie przekopywanie zagrabianie wybieranie chwastów. Po trzech do czterech tygodni ponowne przekopanie wybieranie chwastów. I tak trzy do pięciu razy w ciągu lata zależnie od tego ile jest chwastów w tym miejscu.

Takie postępowanie ma na celu niedopuszczenie do rozwijania się chwastów wieloletnich rosnących z kłączy czy korzeni również spowodowanie kiełkowania roślin jednorocznych rozmnażających się z nasion aby je przy ponownym przekopaniu zniszczyć. Dobrze jest też w międzyczasie przekopywania, wysiać rośliny o dużej masie takie jak łubin, rzepak, gorczyca. Po zakopaniu zwiększy się ilość próchnicy w glebie. Łubin ma również mechanizm wiązania azotu w pęcherzykach przy korzeniach co wzbogaca ziemię w azot który jest składnikiem wzrostu masy zielonej u roślin.

Taka uprawa jest również potrzebna żeby doprowadzić glebę do odpowiedniej struktury tzw. gruzełkowatej. Później łatwiej rośliny się przyjmują przy nasadzeniach z rozsady czy cebul, ziemia jest lepiej napowietrzona.

Jeśli teren przyszłego ogrodu jest położony na glebie lekkiej piaszczystej, dobrze byłoby urzyżnić ją przez nawiezienie i przekopanie z torfem. Torf ma właściwości utrzymywania wilgoci przez dłuższy czas, przynajmniej dłuższy niż ziemia piaszczysta. Gdy nasz ogród będzie założony na ziemi ciężkiej gliniastej, wskazana jest wymiana wierzchniej warstwy przynajmniej do głębokości orki lub przekopywania ułatwi to przyszłe prace pielęgnacyjne w naszym ogrodzie.

Po takiej pracy przygotowawczej ziemia jest gotowa do obsadzenia krzewami, cebulami, siewu trawy. Nie można zapomnieć o sprawdzeniu zakwaszenia lub ilości składników mineralnych przed posadzenie roślin. Ilość tych składników jest różna dla poszczególnych roślin. Można również założyć ogródek warzywny w celu zaopatrzenia kuchni w warzywa i podręczne przyprawy takie jak szczypiorek, pietruszka czy kolendra.

Ogród o małej powierzchni można uprawiać ręcznie. Gdy to jest duży obszar nie jest możliwe wykonać narzędziami ręcznymi. Należałoby wówczas taką uprawę wykonać mechanicznie lub w kilku etapach.

Co do ukształtowania należy wykorzystać naturalne położenie czasem pochylenie terenu.

---

Podobne artykuły


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kupiłeś dom? Urządź ogród!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Jeśli kupiliśmy dość dużą działkę budowlaną, nasz dom został już postawiony i zostaje nam dość dużo miejsca, to nie ma się nad czym zastanawiać, tylko zdecydować na urządzenie ogrodu.

Niech to będzie ogród marzeń, być może w stylu angielskim, gdzie wszystko wydaje się nie mieć miejsca albo ogród japoński, gdzie panuje nieskazitelna harmonia, a człowiek nie ingeruje w przyrodę. Może to też być przydomowy ogródek warzywny, który, jeśli tylko warunki pogodowe dopiszą, będzie nas rozpieszczał świeżymi warzywami, a przy nieco większym wkładzie pracy, również owocami. Rozwiązanie, na które się zdecydujemy zależy tylko od nas. Może się zaopatrzyć w tematyczne książki na temat szeroko pojętego ogrodnictwa, popytać znajomych, a najlepiej ich i swoich rodziców, którzy zapewne uwielbiają spędzać całe dnie na pracach w ogrodzie, kiedy tylko przyjdzie na nie sezon. Dobrym rozwiązaniem okaże się też portal ogrodniczy, który dostarczy nam najświeższych informacji, pozwoli na wymianę doświadczeń, a nawet na dołączenie do społeczności ogrodników zarówno z całego kraju, jak i tych z zagranicy. Często rozwiązania kolegów po fachu okażą się bardziej trafne od wskazówek proponowanych przez ogrodników z dyplomem. A przecież tu o efekt idzie najbardziej.

Niezależnie na jaki ogród, czy też ogródek się zdecydujemy jest kilka kwestii, o których musimy pamiętać. Dobrze jest zorganizować altanę, ewentualnie zadaszone miejsce, w którym będziemy trzymać wszelkie niezbędne do prac ogrodowych narzędzia. Szczerze powiedziawszy producenci akcesoriów ogrodniczych nas rozpieszczają i proponują coraz to nowsze rozwiązania. Absolutnie niezbędne okażą się szpadle, grabie, narzędzia do spulchniania ziemi, haczki i tym podobne. Jeśli planujemy rozległy trawnik to raczej nie obejdzie się bez kosiarki, którą można kupić już za 300 złotych i wcale nie odbiega ona jakością i możliwościami tej za kilka tysięcy. Nawet jeśli zdecydujemy się jedynie na ogródek warzywny, to warto jest zadbać o choćby niewielki zakątek, który zostanie ukwiecony, w pobliżu którego postawimy ławkę, być może cały zestaw mebli ogrodowych, parasol. W ogrodzie powinniśmy nie tylko pracować i mieć z owej pracy satysfakcję w postaci zbiorów, ale przede wszystkich odpoczywać, w cieniu drzewa, szczególnie w upalne dni, kiedy wszelkie prace są raczej niemożliwe. Jeśli lubimy grillować może warto zainwestować trochę więcej pieniędzy i pokusić się o postawienie grilla murowanego, choć i te mobilne doskonale się sprawdzą, zwłaszcza, że sezon grillowy tuż tuż.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

O ogród trzeba dbać!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Zdecydowałeś się na zakup domu i urządzenie ogrodu, więc tak naprawdę połowa sukcesu za Tobą. Druga połowa zależy od Twojego zaangażowania w pielęgnację tej oazy spokoju, której próżno szukać w miejskim zgiełku.

Niech nie wydaje Ci się, że jeśli zdecydowałeś się jedynie na uprawianie warzyw, to Twoja praca skończy się wraz z nadejściem zimnych dni, kiedy o warzywach, a tym bardziej owocach nie będzie już mowy, bo wszystko zostanie zebrane. Tak naprawdę pielęgnacja ogrodu trwa przez cały rok, a w zimie jest jej po prostu trochę mniej. Za to im bliżej marca i cieplejszych, wiosennych miesięcy, tym jest jej więcej.

Nie wykręcisz się też od systematycznej pielęgnacji nawet jeśli zdecydujesz się na ogrodowy misz-masz – tu drzewko, tam krzaczek, a jeszcze dalej grządki z marchewką. Tak naprawdę właśnie w ogrodach, gdzie jest wszystko w jednym najtrudniej utrzymać porządek. Dlatego przy wyborze stylu, w jakim ma być nasz ogród dobrze jest kierować się poradami ekspertów. Również wiele poradników pokazuje jak krok po kroku ogród urządzić, a potem sukcesywnie go upiększać i pielęgnować tak, aby prace w ogrodzie przynosiły zamierzone efekty. Zastanówmy się więc wspólnie nad wyborem jednego, spośród dwóch najpopularniejszych stylów ogrodów.

Jeśli cenimy sobie spokój i lubimy żyć w zgodzie z przyrodą, to ogród w stylu japońskim jest właśnie dla nas. Tutaj niemal każdy kamień, każde ziarenko żwiru i każde drzewo ma swoje miejsce, a zadaniem człowieka jest po prostu w ten idealny ład nie ingerować. Ogród jest zdecydowanie trudny w utrzymaniu i trzeba sporego doświadczenia, aby nadać mu kształt, a jeszcze więcej, aby tę formę utrzymać przez wiele sezonów. Któż jednak nie lubi wyzwań?

A jeśli o wyzwaniach mowa, to równie efektywny będzie ogród w stylu angielskim z tą tylko różnicą, że w tym miejscu wszystko na pierwszy rzut oka rośnie gdzie chce, a goście wchodzący do tego ogrodowego królestwa zastanawiają się, kiedy ostatnio rośliny pielęgnowała ręka ludzka. Ogrody angielskie obfitują we wrzosy, rabatki i tajemnicze figurki, które często są stylizowane na takie, które nagryzł już ząb czasu. Ten styl będzie doskonałym rozwiązaniem, jeśli posiadamy znaczną przestrzeń do zagospodarowania i możemy sobie pozwolić na przejścia z ogrodu wprost do nawet niewielkiego parku z miejscem na ławkę, czy też stolik, gdzie w cieniu drzewa będzie można wypić kawę.

Decyzja o wybraniu stylu ogrodu nie jest łatwa, jednak satysfakcja z jego niepowtarzalnego wyglądu jest tym większa, im częściej nasi goście się nim zachwycają. Warto więc poświęcić czas i stworzyć miejsce, które będzie oazą spokoju i pozwoli na odpoczynek, szczególnie po ciężkich dniach w pracy.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Płoty i ogrodzenia

Autorem artykułu jest Page SEO



Wśród setek interesujących elementów ogrodowych, odkryć możemy też kilka gotowych rozwiązań, które mogą dodać życia i energii całemu wystrojowi.

Do takich właśnie składników należą ze stuprocentową pewnością meble ozdobne, altanki, rośliny i wiele, wiele innych. Znakomitym przykładem dodatku, który pomóc ma możliwość nam w zaciekawieniu gości i sąsiadów, są na pewno płoty drewniane. Występujące w wielu wariantach i kombinacjach, a też stylach, drewniane płoty nie tylko odgradzają nas od naszych sąsiadów i od ulicy, ale również pozwalają na podkreślenie rodzaju całego domu, jak również ogrodu.

Dostosowanie elementów zewnętrznych jest szalenie istotne, gdyż jedynie dzięki wizualnej kompozycji możemy w prosty sposób oddziaływać na przechodzących nieopodal ludzi, a także możemy czuć się dobrze we własnym ogrodzie. A trzeba wiedzieć, że człowiek bardzo silnie odbiera bodźce wzrokowe – dlatego wystrój ogrodu powinien być przyjemny i harmonijny, tak, by wprawiać w błogostan i miłe samopoczucie. W gronie interesujących elementów ogrodu i domu, to aktualnie ogród stanowi naszą wizytówkę i element, którym możemy pochwalić się jak największej ilości ludzi: zarówno sąsiadom, jak również każdemu przechodniowi i odwiedzającemu nas gościowi. Trzeba więc zadbać, aby nasze starania nie poszły na marne - detale wyposażenia ogrodu i tarasu to tylko początek.

W tym samym momencie obok interesujących i interesujących roślin, a również ładnych elementów wykończeniowych, warto zainwestować w takie elementy jak meble ogrodowe, które stanowią zarówno praktyczne, jak i ozdobne wykorzystanie tego rodzaju wykończeń i urozmaiceń. Ażeby być pewnym, że dobrze wybraliśmy, powinniśmy głównie zwrócić uwagę na dopasowanie mebli do reszty wyglądu ogrodu i domu. Jeżeli już pasują - jest w porządku i nie należy nic edytować. W pewnych przypadkach wystarczy wyłącznie odpowiednia paleta kolorów, niemniej jednak w znaczącej liczbie przypadków warto zadbać, żeby zarówno pod względem koloru, jak również całego typu wszystko do siebie pasowało.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Płoty i elementy wykończeniowe

Autorem artykułu jest Page SEO



W gronie setek interesujących elementów ogrodowych, znaleźć możemy także wiele gotowych rozwiązań, które mogą dodać życia i energii całemu wystrojowi.

Do takich w tej chwili składników należą ze stuprocentową pewnością meble ozdobne, altanki, rośliny i kilka, kilka innych. Znakomitym przykładem dodatku, który pomóc ma możliwość nam w zaciekawieniu gości i sąsiadów, są z całą pewnością płoty drewniane. Występujące w wielu wariantach i kombinacjach, a również stylach, drewniane płoty nie tylko odgradzają nas od naszych sąsiadów i od ulicy, niemniej jednak także pozwalają na podkreślenie stylu całego domu, jak i ogrodu. Dopasowanie elementów zewnętrznych jest szalenie istotne, gdyż jedynie dzięki wizualnej kompozycji możemy w intuicyjny metodę oddziaływać na przechodzących nieopodal ludzi, a też możemy czuć się dobrze we własnym ogrodzie. A należy wiedzieć, że człowiek bardzo silnie odbiera bodźce wzrokowe – dlatego wystrój ogrodu powinien być przyjemny i harmonijny, tak, ażeby wprawiać w błogostan i miłe samopoczucie. O ile mamy ładny lokal mieszkalny to musimy też zadbać o odpowiednie ogrodzenia.

Każde płoty powinny dawać nam jak największy wygodę, jak również zapewniać bezpieczeństwo, tak by nikt niepowołany się do nas nie dostał. Tak czy owak nasz płot musi być solidny, tak by żadne zwierzęta nie przedostały się poprzez szczeliny, jak również musi posiadać odpowiednią wysokość, by nieprosto go było przeskoczyć.

Ogrodzenia na naszym rynku są najróżniejsze. W bardzo wielu sytuacjach wykonywane są ze stalowych elementów. Jeżeli chcemy zaoszczędzić na materiale to wybieramy ogrodzenie siatką, ale o ile chcemy dostać jak najlepszy efekt ładny to musimy zrobić coś innego. W ogromnej liczbie przypadków można zobaczyć ładne słupki murowane z cegieł lub stalowe ogrodzenia z różnymi wykończeniami. Jednak do balkonów możemy nabyć różne deski tarasowe, które też mogą dać nam odpowiedni efekt dekoracyjny, jak i dać nam bezpieczeństwo i pozwolić na swobodne poruszanie się po tarasie, co okazuje się priorytetowo istotne podczas gdy mamy balkon czy taras na dużej wysokości i małe dzieci w domu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wyposażyć ogród

Autorem artykułu jest Page SEO



Szczegóły wyposażenia ogrodu to niewiarygodnie istotne i potrzebne szczegóły, w które powinien wyposażyć się każdy właściciel nowo wybudowanego domu.

Jeżeli już cenimy sobie wysoką jakość, powinieneś poszukiwać jedynie producentów, oferujących najlepsze na rynku produkty o najwyższej solidności i przystępnych cenach.

Należy wiedzieć, że najbardziej istotne elementy to te, które chcemy ażeby zostały ozdobą zarówno naszego domu, jak i ogrodu. Z tego względu, powinnaś szczególnie dbać o taras, schody i elementy podobne.

Deski tarasowe to jedne z tych teraz towarów, których zakup i wybór powinno się dogłębnie rozważyć. Dla dobrego efektu, powinno się przede wszystkim wybierać ładne deski tarasowe – to jest akurat bezsporne, ale warto też brać pod uwagę solidność i wytrzymałość na ścieranie. Tego rodzaju elementy ozdobne są użytkowane aktywnie i bardzo szubko się zużywają, dlatego należy pamiętać o wcześniejszym wyborze jedynie najlepszych producentów i jakości.

Wiele osób wybierając budowę lokalu mieszkalnego, zapomina o ogrodzie, a jest to przecież bardzo istotny szczegół. To dzięki ogrodowi nasz lokal mieszkalny nabiera urok, staje się atrakcyjny. W ciepłe dni, możemy bez dylematu relaksować się w ogrodzie. Ważny element w ogrodzie stanowią meble ogrodowe. Meble mogą być przeróżne od drewnianych po plastikowe. Jednak drewno cieszy się największym powodzeniem, ważne jest tylko żeby było stosownie zabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi odpowiednim lakierem. Dzięki meblom w naszym ogrodzie będziemy mogli organizować różnorodne imprezy dla znajomych w postaci grilla.

Ważne jest by nasz ogród był odgrodzony, by żadna osoba nie zakłócał mojej prywatności, w tym celu najlepsze będzie zastosowanie takich ogrodzeń, jak ogrodzenia drewniane. Łanie wyglądają i są przede wszystkim niedrogie, cena takiego ogrodzenia, będzie zależała od drzewa z jakiego zostanie zrobione. Płoty drewniane, także choćby raz w roku trzeba pomalować lakierem zabezpieczającym, by ładnie wyglądały poprzez kilka lat.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Deski tarasowe i inne elementy

Autorem artykułu jest Page SEO



Istnieje w rzeczywistości wiele pobudzających ciekawość elementów, składających się na wystrój ogrodu, które potrafią zarówno ożywić całą kompozycję, jak również sprawić, że będzie nam się przyjemniej mieszkało.

Deski tarasowe to najprostsze rozwiązanie, żeby dodać trochę klasy i ładnego wyglądu naszemu domowi i ogrodowi. Jeśli zależy nam na produktach, powinnaś poszukiwać tylko wiodących producentów na rynku. Powinno się pamiętać, że zarówno deski tarasowe, jak i wszelkie płoty i wykończenia tarasu znajdują się na zewnątrz i systematycznie narażone są na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych.

Ogrodzenia to nie tylko detal zabezpieczający przed złodziejami, niemniej jednak także doskonała szansa na zilustrowanie, że znamy się na dobrym typu. Meble ogrodowe analogicznie - jeżeli już są w kompozycji i harmonii z całą resztą elementów wykończeniowych, stanowią świetny metodę na podkreślenie walorów domu i ogrodu. Wśród wielu elementów ogrodu, do najważniejszych na 100% należą ogrodzenia. Jeżeli już chodzi o jakość i solidność zaprojektowania, stawka jest fantastycznie wysoka - to w chwili obecnej ogrodzenie jest pierwszą i najważniejszą barierą, która zarówno chroni nas przed złodziejami, jak również stwarza wrażenie solidności całego podwórza i domu.

Ogrodzenia najlepszych producentów to innowacyjny wybór, na którym nie warto oszczędzać ani grosza. Na 100%, wygląd jest niezwykle istotny, jak w każdej chwili w sytuacji elementów ozdobnych i ogrodzeniowych, niemniej jednak powinno się mieć świadomość, że to wytrzymałość na uszkodzenia i solidność liczą się najbardziej. Jeżeli już posiadamy jakiekolwiek sugestie, powinnaś skonsultować się ze specjalistami w tym temacie, żeby potem nie żałować i nie mieć sobie za złe, że nie chciało nam się osobiście w tę sprawę zaangażować. Choć ogrodzenia drewniane wydają się słabe, realnie stanowią wyborny wybór.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl